tag:blogger.com,1999:blog-36186927817986549072024-03-25T00:58:47.105+01:00S jak Studia. Blog JaśminowyJaśminhttp://www.blogger.com/profile/01358364523167550300noreply@blogger.comBlogger123125tag:blogger.com,1999:blog-3618692781798654907.post-35866880100009215682021-12-31T09:34:00.000+01:002021-12-31T09:34:00.189+01:00Migawki 2021<p><span style="font-family: georgia;">Oto ma się ku końcowi 2021. Rok zmian. <span><br /></span><span></span></span></p><a name='more'></a><span style="font-family: georgia;"><div style="text-align: justify;"><b>STYCZEŃ</b></div></span><div><div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia;">Miesiąc wyjątkowo stacjonarny. Żadnych planów. Jedna drobna wizyta w województwie śląskim. Bardzo intensywnie służbowo. I nie tylko służbowo</span>.</div><div style="text-align: justify;"><span style="font-weight: 700;"><br /></span></div><span style="font-weight: bold;"><div style="text-align: justify;">LUTY</div></span></div><span style="font-family: georgia;"><div style="text-align: justify;">Zimno, śniegi i otwarte teatry i muzea. W lutym szczęśliwie udało mi się dotrzeć do <a href="https://www.blogger.com/#">Muzeum Neonów</a> na warszawskiej Pradze. Był to krótki spacer, bo samo muzeum jest niewielkie, ale warto :) udało się także odwiedzić Teatr Kamienica, w którym byłam po raz pierwszy i obejrzałam "<a href="https://www.blogger.com/#">Blef</a>". Kiedy pracuje się w korporacji, to zawsze jest to ciekawe doświadczenie oglądać "korporacyjne anegdotki". I praca w trybie home office wcale temu nie umniejsza ;)</div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;">Dodatkowo spontanicznie pojechałam do Katowic i po raz kolejny odwiedziłam <a href="https://www.blogger.com/#">Muzeum Śląskie</a>, które niezmiennie bardzo polecam :)</div><div style="text-align: justify;"><br /></div></span><span style="font-family: georgia;"><b>MARZEC</b><br /><div style="text-align: justify;">Chyba najnudniejszy dla mnie miesiąc tego roku. Najbardziej stacjonarny. Nie działo się dosłownie nic.</div><div style="text-align: justify;"><br /></div><b><div style="text-align: justify;"><b>KWIECIEŃ</b></div></b><div style="text-align: justify;">Ach, kwietniu! Udało mi się odwiedzić Łódź. I nie powiem, tęskniłam :) <a href="https://zielniklodzki.pl/miejsca/park-klepacza/">Park Klepacza</a> jest wtedy przepięknym kwiatowym dywanem. Cudo :) nie omieszkałam również pospacerować po centrum, zobaczyć Pasażu Róży czy Piotrkowskiej.</div><div style="text-align: justify;"><br /></div><b><div style="text-align: justify;"><b>MAJ</b></div></b><div style="text-align: justify;">W maju miałam śląskich gości. I to była wizyta z intensywnym grafikiem, bo udało się odwiedzić <a href="https://www.blogger.com/#">Stację Muzeum</a> czyli Muzeum Kolejnictwa. Wróciłam z przytupem na siłownię i działałam z zaplanowanym celem. </div></span><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia;"><br /></span></div><b><div style="text-align: justify;"><b><span style="font-family: georgia;">CZERWIEC</span></b></div></b><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia;">Zmiana kodu czyli urodziny :) czerwiec zawsze kojarzy mi się z tym samym. Byłam na dwóch wspaniałych koncertach. O kim mowa? <a href="https://www.blogger.com/#">Dawid Podsiadło</a> na warszawskim Torwarze oraz <a href="https://www.blogger.com/#">Krzysztof Zalewski</a> w Palladium i jego Zabawa Tour.</span></div><span style="font-family: georgia;"><br /><div style="text-align: justify;"><b>LIPIEC</b></div><div style="text-align: justify;">Odwiedziłam moją rodzinną Lubelszczyznę oraz <a href="https://www.blogger.com/#">Szumy nad Tanwią</a>. Odwołałam dwutygodniowy urlop. Odpoczęłam. Wyciszyłam się. Złożyłam wypowiedzenie w pracy, którą bardzo lubiłam, ale zadecydowały inne czynniki. </div><br /><b>SIERPIEŃ</b><br /><div style="text-align: justify;">Ten miesiąc przyniósł mi wiele zaskoczeń, jakim był m.in. krótki "urlop" i przymus odpoczynku stacjonarnego. Kilka dni bez siłowni i wychodzenia z domu solidnie przypomniało mi o tym, jakim luksusem jest wolność i zdrowie. </div><div style="text-align: justify;"><br /></div><b><div style="text-align: justify;"><b>WRZESIEŃ</b></div></b><div style="text-align: justify;">Zmieniłam pracę. To już piąte miejsce w mojej karierze zawodowej. Kompletnie nowa branża i nowy zestaw obowiązków. Dotarłam do Teatru Capitol i obejrzałam <a href="https://www.blogger.com/#">Kochane pieniążki</a>. No i wybrałam się na wystawę <a href="https://www.cosmosdiscovery.pl/">Cosmos Discovery</a> i to był prawdziwy kosmos :)</div><b><br />PAŹDZIERNIK</b><br /><div style="text-align: justify;">Poniekąd coroczną, jesienną tradycją stało się zwiedzanie Dolnego Śląska. Tym samym znowu udało mi się dotrzeć tam, gdzie mnie jeszcze nie było. Nawet można powiedzieć, że byłam w Czechach, bo moja noga stanęła na <a href="http://www.snieznik.com/">Śnieżniku</a>.</div><br /><div style="text-align: justify;"><b>LISTOPAD</b></div><div style="text-align: justify;">W listopadzie zawsze podsumowuję rok. Co się udało, co nie, co należy poprawić, co mnie zaskoczyło i zadaję sobie samej pytanie "Quo vadis?". Z początkiem miesiąca znów odwiedziłam teatr i tym razem był to Teatr 6. Piętro i sztuka "<a href="https://teatr6pietro.pl/spektakle/niezwyciezony/">Niezwyciężony</a>". Po spektaklu powiedziałam tylko jedno zdanie: To było mocne. </div><div style="text-align: justify;">Noooo i to szczególny miesiąc, ponieważ właśnie wtedy rozpoczęłam kurs trenera personalnego. Jeszcze kilka lat temu nie pomyślałabym, że moje życie i pasja potoczą się w tym właśnie kierunku, ale poczułam że to już ten moment. Rok 2021 był wieloma tygodniami intensywnej pracy nad poprawną techniką i wiem, że było warto. Sam kurs trwa krótko i oczywiście szlifowanie warsztatu jeszcze przede mną, ale to jedna z moich pasji. I samo czytanie na ten temat i układanie planu treningowego sprawia mi radość :)</div><div style="text-align: justify;">Spontanicznie wybrałam się również do Teatru Syrena na musical <a href="https://www.teatrsyrena.pl/spektakle/223/rodzina-addamsow-br">Rodzina Addamsów</a>. Od dzieciństwa uwielbiałam tę bajkę, ale z musicalami było mi do tej pory jakoś mocno nie było po drodze. Mówiąc wprost - nigdy za nimi nie przepadałam. I nie wiem czy zadziałały stare sentymenty czy gra aktorów na wysokim poziomie, a może jedno i drugie, ale to była prawdziwa petarda. Bardzo polecam!!! </div><div style="text-align: justify;"><br /></div><b>GRUDZIEŃ</b><br /><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia;">Piękny, zimowy miesiąc. Masa światełek i jarmarki bożonarodzeniowe, które bardzo lubię. W ramach integracji firmowej wybraliśmy się na jeden dzień do Gdańska. </span>Czym byłaby zima bez wizyty nad morzem, bez odwiedzenia plaży? Wybraliśmy się na kilkukilometrowy spacer z Jelitkowa do Gdyni Orłowa. No i odwiedziłam jarmark w Gdańsku na <a href="https://www.blogger.com/#">Targu Węglowym</a>, ale też jarmark warszawski oraz katowicki. W grudniu trafiłam też na sztukę <a href="https://teatrkomedia.pl/zareczony-pograzony">Zaręczony pogrążony</a>. Bardzo dobre dialogi i dużo, dużo śmiechu :)</div></span></div><div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia;">Jaki będzie 2022? Mam nadzieję, że o wiele spokojniejszy... W 2021 podróżowałam bardzo mało, jedynie turystyka kulinarna nie ucierpiała, bo odwiedziłam kilka bardzo interesujących restauracji. W 2022 mam nadzieję wydłużyć sobie trochę weekendów i skupić na krótkich, krajowych wycieczkach. Może jakiś weekend w totalnej głuszy? Zobaczymy.</span></div><p style="text-align: right;"><span style="font-family: georgia;">Pozdrawiam,</span></p><p style="text-align: right;"><span style="font-family: georgia;">J.</span></p><p><br /></p></div>Jaśminhttp://www.blogger.com/profile/01358364523167550300noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-3618692781798654907.post-1586531185814322342021-12-11T23:34:00.008+01:002022-02-13T20:27:31.461+01:00Kurs trenera personalnego - moja opinia<p style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia;">W temacie dzisiejszego wpisu celowo nie podałam większej liczby szczegółów, bo chciałabym skupić się na mniej lub bardziej luźnych przemyśleniach odnośnie kursu na trenera personalnego, który zrealizowałam w tym roku. Miastem kursu była Warszawa, tyle mogę zdradzić :)</span></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia;"><span></span></span></p><a name='more'></a><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia;">Trener personalny przestał być zawodem regulowanym, chyba od tego należałoby zacząć. Obecnie trenerem personalnym może być teoretycznie każdy. Brzmi to trochę smutno, bo prestiż samego zawodu z pewnością spada, ale z drugiej strony umiejętności praktyczne i samo życie weryfikują temat bardzo szybko.</span></div><div><p></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia;">Zaznaczam, że we wpisie przedstawiam moją subiektywną opinię. </span></p><span style="font-family: georgia;"><div style="text-align: justify;"><b>DLA KOGO WG MNIE JEST KURS TRENERA PERSONALNEGO?</b></div></span><span style="font-family: georgia;"><div style="text-align: justify;">Rzecz jasna na kurs można iść nie mając pojęcia o treningu siłowym i zapewne też uda się ten kurs ukończyć. Przedstawię dziś moje spojrzenie na temat. </div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia;">Moim zdaniem trener personalny to kurs dla osób, które mają minimum dwa lata stażu treningowego i pojęcie o podstawowych ćwiczeniach siłowych, takich jak na przykład przysiad ze sztangą, martwy ciąg, wyciskanie żołnierskie, wyciskanie sztangi na ławce płaskiej, wiosłowanie w opadzie tułowia. Myślę, że z taką wiedzą startową dużo łatwiej jest ukończyć kurs. Oczywiście, może się zdarzyć, że nasz wzorzec ruchowy nie jest w stu procentach prawidłowy, ale podczas kursu można pod profesjonalnym okiem uzyskać "diagnozę" odnośnie nieprawidłowości i korekcji naszych problemów z danym ćwiczeniem :) </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia;">Takie kursy zazwyczaj trwają dość krótko, tzn. kilka dni (kilkadziesiąt godzin warsztatów) i nie ma miejsca na naukę "od zera" czyli powtarzanie w nieskończoność ćwiczeń. Wiadomo, że nie każdy z nas zna i robi każde możliwe ćwiczenie, ale takie podstawy dla każdego przyszłego trenera personalnego to moim zdaniem opanowanie ćwiczeń, które wymieniłam powyżej: </span>przysiadu, martwego ciągu, wyciskania żołnierskiego, wyciskania sztangi na klatkę, wiosłowania w opadzie tułowia.</div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;"><b>JAK WYGLĄDA KURS TRENERA PERSONALNEGO? </b></div><div style="text-align: justify;">Opiszę, jak wyglądał mój kurs. Była to zarówno teoria, jak i praktyka. Poznajemy aspekty takie jak m.in. kulisy pracy trenera personalnego, elementy wstępnego wywiadu z klientem, diagnostyka funkcjonalna (FMS functional movement screen), omówienie podstawowych wzorców ruchowych i ich korekcji, rozgrzewka, rolowanie, mobilizacje, rodzaje treningów, programowanie treningowe. Mieliśmy również moduł z dietetyki. Było dużo, dużo anatomii i pytań pokroju "Jaką funkcję pełni mięsień X". Właśnie dlatego dobrze jest już na początku kursu zapoznać się ze schematami mięśniowymi, by rozróżniać trochę więcej niż tylko mięsień dwugłowy uda, czworogłowy uda, najszerszy grzbietu itd... Warto się pochylić nad tematem, żeby poznać właściwie kolejność i system, w jaki sposób zachowują się poszczególne z mięśni i na co mają wpływ. Nie kujemy na pamięć za co odpowiada który z mięśni, próbujemy zrozumieć jaki to jest ruch i co z niego wynika. :) oczywiście część naszego kursu stanowiły zajęcia praktyczne, czyli poza tym, że omówiliśmy wiele ćwiczeń, to każdy z nas je również przetestował na własnej skórze. </div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;"><b>CZY BYŁO WARTO?</b> </div><div style="text-align: justify;">Po stokroć tak!!! Jestem z mojego kursu bardzo zadowolona. </div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;"><b>CO BYŁO NAJTRUDNIEJSZE? </b></div><div style="text-align: justify;">Dla mnie zdecydowanie programowanie treningowe. Do tego potrzebujemy dobrej bazy z anatomii, żeby zrozumieć w jakich płaszczyznach poruszają się mięśnie i co to właściwie znaczy "Ułożyć efektywny plan treningowy". Dopiero po przyswojeniu podstaw anatomii, tzn. zachowań mięśni w różnych płaszczyznach, możemy się skupić na przeglądaniu atlasu ćwiczeń i doborze tych odpowiednich dla danego klienta, uwzględniających jego braki w zakresach ruchu, dotychczasowe kontuzje, priorytety treningowe itd. </div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;">Na kurs trafiłam z pasji do treningu siłowego i bardzo się cieszę, bo mieliśmy kameralną, bardzo zgraną grupę i entuzjastycznych prowadzących. Wiedzy do przyswojenia był ogrom. Nic, tylko wdrażać to teraz w życie. I w trening :)</div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;"><b>JEDNA RADA ODE MNIE...</b></div></span><div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia;">Jeżeli już idziesz na kurs i uczestniczysz w nim to bądź aktywny, pytaj, notuj. To jest czas dla Ciebie, czas na naukę, a nie tylko "odhaczenie" i zdobycie papierka. Korzystaj z wiedzy </span><span style="font-family: georgia;">prowadzących :)</span></div><span style="font-family: georgia;"><br /><b>...ORAZ LITERATURA GODNA POLECENIA - NA POCZĄTEK:</b><br />"Zacznij od siły. Kultowy poradnik treningu ze sztangą" Mark Rippetoe<br />"Programowanie treningu siłowego" Mark Rippetoe oraz Andy Baker</span></div><span style="font-family: georgia;"><div style="text-align: justify;"><span style="background-color: white; color: #4d5156; font-family: arial, sans-serif; font-size: 14px; text-align: left;"><br /></span></div><div style="text-align: right;">Pozdrawiam, </div><div style="text-align: right;">J.</div></span></div>Jaśminhttp://www.blogger.com/profile/01358364523167550300noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-3618692781798654907.post-69301190427275789462021-09-01T23:28:00.003+02:002021-09-01T23:31:36.654+02:00Jak się przekwalifikować, kiedy nie masz doświadczenia w danej branży? Nadrabiaj motywacją do pracy i osobowością!<div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia;">O tym, jak po dziesięciu latach od matury nadal szukam własnej drogi, bo filolog to nie zawód. Filolog to stan umysłu ;)</span></div><div style="text-align: justify;"><span><a name='more'></a></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia;">Chodząc na rozmowy o pracę, niezależnie od mojego dotychczasowego doświadczenia zawodowego, zawsze jestem kojarzona z filologią. Jest to już na tyle wgrane w moją "cefałkę", że stało się to niemal moim drugim PESELem ;) dawno temu, po maturze, wydawało mi się, że warto inwestować w języki, bo to mi otworzy okno na rynek pracy. No nie do końca... </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia;">W toku poszukiwań pracy przez te wszystkie lata okazywało się, że słowo klucz to <b>doświadczenie</b>. Ogłoszeń, które nakreślały doświadczenie w branży X jako warunek konieczny było multum. Oczywiście, najłatwiej było się dostać do działu obsługi klienta. I tak też stało się w moim przypadku. I wspaniale, że znam dwa języki obce na niezłym poziomie. Tylko, że mimo znajomości tych języków, często liczy się właśnie doświadczenie...</span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia;">Moje dotychczasowe "segmenty" zatrudnienia to głównie obsługa klienta i działy handlowe. Można powiedzieć, że to pokrewne branże. I pewnego majowego dnia, roku 2021, postanowiłam się przekwalifikować i zostać... Panią rekruterką. </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia;">W tym miejscu właściwie powinnam skierować podziękowania w stronę jednej z koleżanek, która nazywała mnie "Panią z HR". Moje zainteresowanie rekrutacjami i rozmowami kwalifikacyjnymi trwa tak naprawdę już kilka dobrych lat. Dlaczego tak? Lubiłam chodzić na rozmowy przygotowana, lubiłam wiedzieć jakie pytania mogą paść. I w tym roku udało mi się nawet doczekać jednego ze sławnych pytań sprawdzających mój tok myślenia i reakcję na stres. Nie zdradzę, o jakim pytaniu mowa, ale można <a href="https://www.pb.pl/25-najdziwniejszych-pytan-o-prace-704532" target="_blank">KLIKNĄĆ TUTAJ</a>, by zobaczyć jakie pomysły potrafią mieć rekruterzy największych firm. Im bardziej abstrakcyjne pytanie, tym większa szansa na zestresowanie kandydata ;) trzeźwe myślenie zawsze w cenie.</span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia;">Btw, co do mojego zainteresowania rynkiem pracy to <a href="https://zycienaszescdziesiatprocent.blogspot.com/search/label/praca" target="_blank">TUTAJ</a> kilka wcześniejszych postów na temat, pisanych z pozycji osoby po studiach, na początku kariery zawodowej. </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia;"><b>CZY ŁATWO JEST SIĘ PRZEKWALIFIKOWAĆ I JAK TO ZROBIĆ? </b></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia;">Odpowiedź na to pytanie brzmi: to zależy. Zależy, jakim kapitałem wiedzy na temat nowej branży dysponujesz. Zależy, jaka jest Twoja motywacja do zmiany. Zależy, jakimi językami władasz. Słowa klucze? Determinacja i cierpliwość. </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia;">W moim przypadku poszukiwania trwały lekko ponad dwa miesiące. Motywacją było zainteresowanie rekrutacjami, ale też ogromny potencjał tej branży. Kiedy przeżyliśmy już kilka fal pandemii (...), a świat okazał przejawy tzw. normalności, to można było wreszcie na spokojnie obserwować tendencje na rynku pracy. Jakie branże są najbardziej "łase" na pracowników, gdzie jest największe pole manewru do szukania. Obecnie ja sama obserwuję ogromny boom na stanowiska rekruterskie i przyznam, że na początku byłam mocno zdziwiona. A później pomyślałam, że może warto spróbować? W końcu jest to jedno z moich zainteresowań. I szczęśliwie udało się :) poza zainteresowaniami zależało mi na pracy z językami obcymi. I na fakcie, by znaleźć taką branżę, która w najbliższych pięciu, czy dziesięciu latach nie zostanie w pełni zautomatyzowana, bo tendencję do automatyzacji widać choćby w Customer Service. </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia;">Co będzie dalej i czy się odnajdę w nowej roli? We will see. Na razie masa nauki przede mną, nim oficjalnie nazwę się Panią z Rekrutacji :)</span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia;"><br /></span></div><div style="text-align: right;"><span style="font-family: georgia;">Pozdrawiam, </span></div><div style="text-align: right;"><span style="font-family: georgia;">J.</span></div>Jaśminhttp://www.blogger.com/profile/01358364523167550300noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-3618692781798654907.post-72027851800375599972021-06-04T21:05:00.004+02:002021-06-04T21:08:32.780+02:00Miesiące pracy zdalnej w pandemii. Jak to wpłynęło na moje postrzeganie pracy zawodowej?<div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia, times new roman, serif;">Dawno, dawno temu, za siedmioma górami, mówili, że praca zdalna to przywilej. Rok 2020 i pandemia na tyle zmieniły bieg historii, że poznałam inny schemat życia i pracy. </span></div><div style="text-align: justify;"><span></span></div><span><a name='more'></a></span><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia, times new roman, serif;"><b><br /></b></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia, times new roman, serif;"><b>12 MARCA 2020<span> </span></b></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia, times new roman, serif;"><span>Moja ostatnia "standardowa" wizyta w biurze. Wtedy zwijaliśmy manatki, nie wiedzieliśmy czego się spodziewać, a sklepowe półki z makaronami i mąką pustoszały niemal błyskawicznie. Czas, gdy ludzie "odskakiwali" od siebie w sklepie. Inne życie, inny świat. Jakbyśmy wszyscy stanęli w miejscu. </span></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia, times new roman, serif;"><span><br /></span></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia, times new roman, serif;"><span>Już po kilku dniach kupiłam do domu ekspres do kawy, bo poczułam, że trochę to potrwa. Oj tak. Zdecydowanie potrwało :D</span></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia, times new roman, serif;"><span><br /></span></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia, times new roman, serif;"><span>Spora doza niepewności pt. "Co nas czeka". Nowa praca w branży, która przeżywała żniwa w związku z pandemią. Po niemal dwóch miesiącach zostaliśmy rzuceni na naprawdę głęboką wodę. I wtedy przekonaliśmy się, że dział HR miał naprawdę dobrą rękę w tworzeniu tego zespołu, bo mogliśmy i wciąż możemy na siebie liczyć :)</span></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia, times new roman, serif;"><span><br /></span></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia, times new roman, serif;">Praca zdalna przyniosła mi mnóstwo pozytywnych aspektów. </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia, times new roman, serif;"><span>Dzięki niej: pracowałam przez tydzień z hotelu w górach. Pracowałam z kawiarni, autobusu w rodzinne strony, pociągu, ławki w parku, nawet siedząc w kolejce w urzędzie i nie tylko... Właściwie byłoby prościej podsumować, skąd nie pracowałam :D paradoksalnie to pandemia otworzyła przede mną nowe możliwości, bo miałam po prostu robić swoje. Nieważne z jakiego miejsca na Ziemi. Zaczęłam rozumieć freelancerów, którzy potrzebują tylko komputera i mają zadania do zrobienia. Mniej więcej tak to wygląda, tyle że mnie obowiązują stałe godziny pracy. </span></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia, times new roman, serif;"><span><br /></span></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia, times new roman, serif;"><span><br /></span></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia, times new roman, serif;"><span><b>I DZIŚ...</b></span></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia, "times new roman", serif;">Dzięki naprawdę wspaniałemu managerowi stałam się chodzącą definicją pracy zdalnej. Sam mi mówił: "Nieważne skąd pracujesz. Ważne, żebyś zapewniła sobie dobre warunki i dostęp do Internetu". </span></div><div><span style="font-family: georgia, "times new roman", serif;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia, times new roman, serif;">Dziś doceniam czas zaoszczędzony na dojazdach. Miejsca, które było mi dane odwiedzić z laptopem. Dream team, z którymi można było dogadać się na każdy temat :) oczywiście, że brakowało mi ludzi wokół i interakcji z nimi. Dlatego gdy tylko pojawiła się możliwość, to pojawiałam się w biurze od czasu do czasu. Daliśmy jako team radę, bo oprócz stałego pisemnego kontaktu z moimi współpracownikami mamy również częste telekonferencje.</span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia, times new roman, serif;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia, times new roman, serif;">Przetestowałam przeróżne opcje: od gotowania w czasie mojej godzinnej przerwy aż po zamawianie cateringu i zakupów do domu. Ja też przeszłam etap zamawiania -nastu paczek do domu. Okazało się, że ustalenie terminu drobnych remontów stało się bajecznie proste, bo jestem maksymalnie elastyczna czasowo. Nagle tysiące rzeczy da się załatwić z kanapy w salonie. I to jest piękne! </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia, times new roman, serif;"><b><br /></b></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia, times new roman, serif;"><b>CZY CHCIAŁABYM WRÓCIĆ DO BIURA?</b></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia, times new roman, serif;">Tak, bo to dla mnie synonim normalności. Każdy może mieć własne zdanie :) doceniam jednak możliwość odmiany na te ~kilkanaście miesięcy, bo mnóstwo tematów zostało załatwionych i odhaczonych. Czekam jednak na dzień, gdy wrócę na stałe do swojego biurka. :)</span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia, "times new roman", serif; text-align: right;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia, "times new roman", serif; text-align: right;"><span> </span><span> </span><span> </span><span> </span><span> </span><span> </span><span> </span><span> </span><span> </span><span> </span><span> </span><span> </span><span> </span><span> </span><span> </span><span> </span><span> </span><span> </span><span> </span><span> </span><span> </span><span> </span><span> </span><span> </span><span> </span><span> </span><span> </span><span> </span><span> </span><span> </span><span> </span><span> </span><span> </span><span> </span><span> </span><span> </span><span> </span>Pozdrawiam, </span></div><div style="text-align: right;"><span style="font-family: georgia, times new roman, serif;"><br /></span></div><div style="text-align: right;"><span style="font-family: georgia, times new roman, serif;">J.</span></div>
Jaśminhttp://www.blogger.com/profile/01358364523167550300noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-3618692781798654907.post-77216833364434745642021-05-09T21:22:00.007+02:002021-06-04T21:12:00.897+02:00Dziesięć lat po maturze. Co powiedziałabym młodszej sobie?<div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia;">Dziesięć lat. Dziesięć intensywnych lat. To właśnie dziesięć lat temu przyszło mi się mierzyć z wyborem życiowej ścieżki. A przynajmniej tak mi się wtedy wydawało.</span></div><div style="text-align: justify;"><span><a name='more'></a></span></div><div style="text-align: justify;"><b><span style="font-family: georgia;"><br /></span></b></div><div style="text-align: justify;"><b><span style="font-family: georgia;">PRESJA, PRESJA, PRESJA</span></b></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia;">To chyba pierwsze, co przychodzi mi na myśl, kiedy przypominam sobie koniec liceum. Chodziłam do klasy humanistycznej ze szczególnym fokusem na języki: niemiecki i angielski. Mimo, że do matury byłam dość dobrze przygotowana, to towarzyszył mi wszechobecny stres. Bo jakże mam podjąć teraz decyzje, które zaważą o całym moim dalszym życiu?! Wtedy wydawało mi się, że odpowiedzialność jest ogromna. Tymczasem... No właśnie. Tymczasem po latach na wszystko da się spojrzeć inaczej, z dystansem. Zacznijmy jednak od początku...</span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia;"><br /></span></div><span style="font-weight: bold;"><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia;">MATURA 2011</span></div></span><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia;">Tak. To był mój rocznik maturalny. Drugi z roczników, który zdawał matematykę. Poszczególne egzaminy zdałam całkiem nieźle, byłam zadowolona. Wyniki pozwoliły mi się dostać na moje wówczas wymarzone studia, tj. na filologię. Wtedy postępowałam wg swojej "najlepszej wiedzy" i pewnie jak większości przyszłych germanistów wydawało mi się, że zostanę tłumaczem. O jakże mocno minęłam się z tą wizją ;) może zabrakło mi determinacji, może zwyczajnie poczułam, że "to nie to". W miarę upływu czasu zmienił się mój cel: chciałam po prostu skończyć te studia i wykorzystać dobrą znajomość języka. Nie idealną, po prostu dobrą.</span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia;">Tutaj należy zaznaczyć, że w 2014 roku miał miejsce mój życiowy przerywnik w postaci planów studiowania informatyki w Niemczech. Ba, ja te studia nawet zaczęłam! Zdążyłam zmienić jednak zdanie i informatykę rzuciłam. Mogłam zmienić zdanie. I każdy z Was może. </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia;">Wróciłam do kraju i zaczęłam snuć plany, jakie studia magisterskie w przyszłości wybiorę. Chciałam na pewno skończyć magisterkę, ale... </span>P<span style="font-family: georgia;">o licencjacie byłam pewna jednego: nigdy więcej filologii. Nadal uważam, że to nie były studia dla mnie, choć przy ich wyborze kierowałam się sercem i tym, że "lubię niemiecki, więc germanistyka". Magisterkę zrobiłam z dziennikarstwa i to była czysta przyjemność. Medioznawstwo było zdecydowanie właśnie tym, co na tamten moment mnie pasjonowało. Po prostu skończyłam te studia DLA SIEBIE. Nie wiązałam z nimi żadnej dziennikarskiej przyszłości. W międzyczasie udało mi się skończyć jeszcze studia podyplomowe i w tym momencie powinnam postawić edukacyjną kropkę. Bo tak też właśnie się zdarzyło, że edukację uczelnianą zakończyłam, przynajmniej na ten moment.</span></div><div style="text-align: justify;"><br /></div><b><div style="text-align: justify;"><b><span style="font-family: georgia;">Z PERSPEKTYWY TYCH DZIESIĘCIU LAT...</span></b></div></b><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia;">Myślę, że wybierając dziś studia licencjackie (lub pierwsze Wasze studia, tj. inżynierskie, jednolite magisterskie etc.) na ludzi zwyczajnie jest nakładana za duża presja. Oczywiście, matura jest ważna dla wielu. Jednak można ją poprawić. Można się zdecydować na gap year, można najpierw pójść do pracy i za jakiś czas zdecydować się na jakiś kierunek studiów, można zacząć studia zaoczne. Tak naprawdę wybór kierunku w wieku 19 lat nie musi determinować całego życia. Jesteście młodzi, możecie wszystko zmienić.</span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia;">Kiedyś, gdy szłam do liceum, była presja świetnie napisanego egzaminu gimnazjalnego. I cieszę się, że udało mi się dostać do mojego liceum, ale wiem też, że były osoby, które zwyczajnie przenosiły się ze szkoły do szkoły. A więc dało się.</span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia;">Tak samo jest ze studiami. Decyzje, jakie wtedy podjęłam, nie determinują tego, że muszę coś robić całe życie. Jeśli komuś się udało wybrać odpowiedni kierunek w wieku 19 lat i konsekwentnie się tego trzyma, to super! Czapki z głów :) pamiętajmy jednak wszyscy, że zawsze da się coś w życiu zmienić. Matura czy jej brak nie umniejsza naszej wartości ani nie definiuje tego, jakimi jesteśmy ludźmi. Szukajmy własnej drogi, bo na to nigdy nie jest za późno. </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia;">Nie mów innym jak żyć. Pokaż jak żyjesz.</span></div><div style="text-align: justify;"><br /></div><b><div style="text-align: justify;"><b><span style="font-family: georgia;">A CO JEŻELI CHCĘ MIEĆ PRACĘ, KTÓRA PRZYNIESIE MI DUŻE KORZYŚCI FINANSOWE?</span></b></div></b><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia;">Jeżeli chcemy patrzeć przez ten pryzmat, to warto przejrzeć ogłoszenia o pracę i sprawdzić jakie branże (stanowiska) są wysoko wyceniane już dzisiaj. I poczytać kilka raportów o "<b>zawodach przyszłości</b>". Takich, których tak łatwo nie da się zastąpić automatem czy mechanizacją. Postępująca automatyzacja przejawia się w codziennym życiu non stop. Widać to chociażby w hipermarketach, gdzie stale pojawiają się kasy samoobsługowe. Najlepiej na świecie byłoby mieć pracę i pasję w jednym, ale nie zawsze jest to takie proste. Szukajmy siebie :) działajmy i odnajdujmy nowe pasje.</span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia;">O wypowiedź na temat wyboru kierunku życiowego poprosiłam również E., absolwentkę logistyki, która od kilku lat jest związana z branżą transportową, więc wpis zostanie edytowany :)</span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia;"><br /></span></div><p><span style="font-family: georgia;"><br /></span></p><p style="text-align: right;"><span style="font-family: georgia;">Pozdrawiam,</span></p><p style="text-align: right;"><span style="font-family: georgia;"><br /></span></p><p style="text-align: right;"><span style="font-family: georgia;">J.</span></p>Jaśminhttp://www.blogger.com/profile/01358364523167550300noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-3618692781798654907.post-45464810682997513102020-12-31T15:56:00.051+01:002021-01-09T21:47:44.851+01:00Migawki 2020<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Po kilku edycjach podsumowań roku, czas na rok 2020. Krótki przegląd ostatnich 365 dni. Rok, który zaskoczył wielu z nas. I zmienił wiele planów. Czasem to życie pisze jednak te najlepsze scenariusze...</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<a name='more'></a><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><b>2020 </b>mogłabym właściwie podsumować kilkoma zdaniami. A zresztą... wręcz kilkoma przymiotnikami i rzeczownikami. </span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Słowo roku: <b>nowy.</b> Właściwie wszystko było dla mnie nowe. Praca, otoczenie, charakter pracy, ludzie wokół. Tak, jak zawsze wydawało mi się, że moje życie jest ewolucją, tak 2020 był totalną rewolucją. I na wielu polach była to pożądana rewolucja. </span><span style="font-family: georgia, "times new roman", serif;">♥ poznałam mnóstwo wspaniałych ludzi, którzy wciąż mi pokazują, że wiek nie ma żadnego znaczenia. Liczy się to, jak świetnie się ze sobą dogadujemy. </span><br />
<br />
<b><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">STYCZEŃ</span></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Pierwszy miesiąc roku, który przyniósł wiele zmian. Trochę zaskoczeń, trochę nieoczekiwanych zwrotów akcji. I jedna bardzo wyczekiwana zmiana: nowa praca. Wdrażanie się w nowe środowisko, poznawanie nowych ludzi i to, co tygryski lubią najbardziej, czyli nowe systemy :) z ręką na sercu mogę dziś powiedzieć, że naprawdę lubię tę pracę. Są lepsze i gorsze dni, ale ja od zawsze uwielbiałam systemy i aplikacje. Namiastka tego wszystkiego, jaką jest SAP ERP, to zdecydowanie coś, co skradło moje pracownicze serce. Uwielbiam, choć po niemal roku widzę pewne niedopracowania tego systemu.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><b><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">LUTY</span></b></b></div>
<b>
</b>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Służbowa wizyta w Szwajcarii. Było mi dane zobaczyć piękne krajobrazy ♥ Szwajcaria jest przepiękna, a podróże pociągiem po kraju to istna uczta dla oka. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Na przełomie lutego i marca postanowiłam odwiedzić rodzinę w warmińsko-mazurskim. Po kilkunastu latach wybrałam się w podróż dawnymi ścieżkami. Podróż do przeszłości, która wciąż uświadamia, że więzów krwi nie zmieni nic. Ani okoliczności, ani czas.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><b><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">MARZEC </span></b></b></div>
<b>
</b>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">I oto nadszedł początek kwarantanny. Spodziewając się, że trochę to potrwa, postanowiłam już po dwóch dniach kupić ekspres do kawy. Tak oto cieszyłam się namiastką "wyjścia na kawę"... do kuchni :D San Sypialnias, Los Kuchnias. Czy nie przez to przechodziła większość z nas? Chyba nic tak mocno nie uświadomiło człowiekowi, jak ważne są normalność, codzienność i... wolność. </span></div>
<span style="font-weight: bold;"></span><br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-weight: bold;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">KWIECIEŃ</span></span></div>
<span style="font-weight: bold;">
</span>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">W kwietniu zaświtała mi w głowie myśl, by odpowiedzieć sobie na pytanie "Co zrobię po coronie?". I odpowiedziałam sobie. Zmienię mieszkanie :D home office dał mi się mocno we znaki, bo niby pracowałam w domu, ale pracowałam o wiele więcej niż zazwyczaj. Podczas gdy większość osób miała w głowie jakieś drobne wyjazdy, ja pokusiłam się o rozejrzenie za kolejnym lokum. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><b><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">MAJ</span></b></b></div>
<b>
</b>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">I wtedy przyszedł maj, namieszał w moim sercu... Gdy obostrzenia z powodu koronawirusa były powoli luzowane, postanowiłam rozpocząć wizyty w plenerze. Odwiedziłam warszawskie Włochy, Staw Koziorożca, Stawy Cietrzewia, Park Kombatantów. Mimo kilku </span><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">lat życia w tym mieście, wciąż czuję się czasami jak turysta. I wciąż odnajduję nowe, nieznane miejsca, a im mniej są popularne, tym większa szansa, że ja tam będę się często pojawiać.</span><br />
<br />
<b>C</b><b style="font-family: Georgia, "Times New Roman", serif;"><b><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">ZERWIE</span></b>C </b></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">To był miesiąc pakowania się. I spacerów po Sadach Żoliborskich. Takie właśnie skojarzenia przychodz</span><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">ą mi na myśl jako pierwsze. Jeśli nigdy nie zastanawiałam się, do ilu kartonów da się spakować mój dobytek (moje życie?), to już wiem. A przynajmniej wtedy wiedziałam. Wiecie do ilu? Do wielu. Do o wielu więcej, niż mi się na początku wydawało ;) kalendarz stał się moim sprzymierzeńcem, a kartki majowe i czerwcowe bywały zapisywane aż po brzegi. I chyba tylko dzięki kalendarzowi i dużej dozie cierpliwości udało się przetrwać. Powoli, ale do przodu!</span></div>
<div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><b>LIPIEC</b></span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Miesiąc mojego oficjalnego urlopu. Lub jak kto woli - moich wczasów pod gruszą. Nie było co prawda gruszy, ale były inne atrakcje. W lipcu powróciłam do moich mini podróży po Polsce. Była Łódź, był Kraków, była wizyta w rodzinnych stronach. W końcu w ruchu :) chciałam nacieszyć się latem, pogodą, nadrobić zaległości towarzyskie. To był bardzo intensywny, ale dobry czas. Im więcej masz na głowie, tym więcej załatwisz. </span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><b>SIERPIEŃ</b></span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Druga połowa wakacji, a właściwie sam sierpień, przywodzi mi na myśl jedno - jesień. Niby gorąco, niby upalnie, ale... powoli czuć oddech jesieni. W sierpniu wybrałam się w kolejne małe podróże. Gdynia - Orłowo, wizyta w rodzinnych stronach... Tak było. Nacieszyłam i oczy, i umysł :)</span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><b>WRZESIEŃ</b></span><br /><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Mimo początkowych planów na tygodniowy urlop postanowiłam go anulować. Bo wrzesień to początek gorącego okresu w branży... Nie przeszkodziło mi to w odwiedzeniu ponownie Łodzi, nie przeszkodziło w odwiedzeniu Katowice. Jak się chce, to się zawsze znajdzie czas :) </span></div><div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><b>PAŹDZIERNIK</b></span><br /><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">W październiku dotarłam do Suwałk. Początkowo powodem miał być koncert, później koncert został odwołany. A mi cóż zostało, zwiedzanie miasta. Wolskie Rotundy - komu to coś mówi? Mi mówiło niewiele, ale udało mi się zobaczyć przygotowaną przez Danutę Karsten instalację "<a href="https://wolskierotundy.pl/wystawa-w-wolskich-rotundach/">Stałość w ulotności</a>". Oby więcej takich okazji :)</span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia, "times new roman", serif;">Październik to również miesiąc moich odwiedzin na Dolnym Śląsku, dotarłam do Kotliny Kłodzkiej i było absolutnie przepięknie. Okolica jest bardzo urokliwa, idealna na jesiennie wycieczki. Obiecałam sobie, że niebawem odwiedzę ponownie te tereny... </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><b>LISTOPAD</b></span><br /><span style="font-family: georgia, times new roman, serif;">Początek listopada to kilkudniowa wizyta w <a href="https://www.google.com/maps/place/57-514+Mi%C4%99dzyg%C3%B3rze/@50.228559,16.7596859,15z/data=!3m1!4b1!4m5!3m4!1s0x470e0234555166c1:0x435d27559c7a6d81!8m2!3d50.2306597!4d16.7665525">Miedzygórzu</a>, które wygląda jak szwajcarska wioska. :) miejsce idealne, by się odciąć od problemów na kilka dni. Ja akurat pracowałam podczas pobytu. </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia, times new roman, serif;">Listopad to również miesiąc, gdy udało mi się zobaczyć polskie morze (<a href="https://www.google.com/maps/place/Pla%C5%BCa+Stogi/@54.3823431,18.6729592,13z/data=!4m13!1m7!3m6!1s0x46fd72e665af3ecb:0x878ecf0f25f67d4f!2zU3RvZ2ksIEdkYcWEc2s!3b1!8m2!3d54.3812546!4d18.6984748!3m4!1s0x46fd72c5c0ac61e1:0x19e0fbdd3681dc31!8m2!3d54.377408!4d18.7242651">Gdańsk Stogi</a>).</span></div><div style="text-align: justify;"><b><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">GRUDZIEŃ</span></b><br /><span style="font-family: georgia, times new roman, serif;">W grudniu odwiedziłam Wrocław oraz Katowice. Wszelkie prezenty świąteczne były już kupione, a mi pozostało się cieszyć okresem świątecznym. I celebrować czas na spokojnie :)</span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia, times new roman, serif;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia, times new roman, serif;">Dzięki pracy zdalnej nabrałam nowego doświadczenia - pracy w różnych miejscach i warunkach. Park, kawiarnia, autobus, pociąg... Pewnie mogłabym dopisać do tego kilka kolejnych przykładów. Udostępnianie Internetu z telefonu to cudne udogodnienie ;) </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia, times new roman, serif;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Czego życzę sobie i Wam na 2021? Realizacji tych planów, które są ważne, a zostały zablokowane przez koronawirusa. Życzę sobie i Wam jak najwięcej życzliwych, inspirujących ludzi wokół. Takich, którzy nakręcają nas do pozytywnego działania. Ja wiele właśnie takich osób spotkałam w obecnej pracy. Mój dream team </span><span style="font-family: georgia, "times new roman", serif;">♥!</span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia, "times new roman", serif;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia, "times new roman", serif;">I... życzę Wam, byście pamiętali, że przeznaczenie zawsze znajdzie drogę, nawet jeśli nie ma ścieżki. :)</span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia, "times new roman", serif;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia, "times new roman", serif;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia, "times new roman", serif;">Pozdrawiam, </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia, "times new roman", serif;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia, "times new roman", serif;">J. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
</div>
Jaśminhttp://www.blogger.com/profile/01358364523167550300noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-3618692781798654907.post-71845860313040793072020-09-26T20:19:00.009+02:002020-09-26T21:45:54.532+02:00Kupno mieszkania z kredytem hipotecznym w dobie koronawirusa. Mieszkanie na kredyt z rynku wtórnego<p style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia;">Dziś postanowiłam się podzielić swoją historią. Postanowiłam wziąć kredyt hipoteczny i kupić mieszkanie z rynku wtórnego. </span></p><p style="text-align: justify;"><span></span></p><a name='more'></a><p></p><p style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia;">Właściwie to samo postanowienie pojawiło się kilkanaście miesięcy temu, ale trochę trwał proces poszukiwań tej mojej "perełki". Tak się złożyło, że kupiłam mieszkanie, którego właściciele mieli kredyt hipoteczny. Była to procedura trudniejsza niż standardowo, jednak nie niemożliwa :) dziś krok po kroku o procedurach związanych z kupnem takiego mieszkania i o tym, jak to u mnie wyglądało. Trochę moich doświadczeń, trochę porad.</span></p><p style="text-align: justify;"><span></span></p><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia;"><b>Poniżej kroki, które osobiście uważam za istotne. </b>Są to moje własne przemyślenia o kredycie w dobie koronawirusa, pogłębione o wnioski osób, które mi w całym procesie pomagały. Jest to wpis z pozycji osoby, która jest kredytobiorcą. Nie doradcą kredytowym i nie analitykiem kredytowym ;) </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia;"><b>1. Ustal limit kwotowy ceny mieszkania i uzbieraj 20-30% wkładu własnego</b> </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia;">To pierwszy punkt, który tak naprawdę determinuje każdy kolejny krok. By mieć szansę powodzenia w otrzymaniu kredytu musisz już na początku oszacować koszty całości przedsięwzięcia. </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia;"><b>Wkład własny to nie jedyne pieniądze, jakie włożysz w kupno mieszkania z rynku wtórnego</b>. Do tego dochodzą koszty usługi notarialnej, a także 2% podatku od czynności cywilnoprawnych. </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia;"><b>Przykład:</b> dla mieszkania kupowanego za ok. 300 000 oprócz wkładu własnego (najlepiej wspomniane minimum, tj. 20-30% ceny sprzedaży) musisz doliczyć jeszcze około 7-8 tysięcy złotych na koszty dodatkowe, czyli podatek od czynności cywilnoprawnych, koszty obsługi notarialnej oraz operat szacunkowy rzeczoznawcy. Jeśli więc cena mieszkania to 300 000 złotych, to dobrze byłoby mieć minimum 60 000 wkładu własnego + około 8000 na koszty dodatkowe. </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia;">Aha, no i kwestia biura nieruchomości. Jeśli korzystasz z jego usług, to koniecznie dopytuj o szczegóły i przeczytaj umowę. Ważne jest to, kto płaci prowizję w przypadku finalizacji zakupu. Być może będziesz to Ty, być może sprzedający, a może każdy z Was po połowie. Prowizja to zazwyczaj kilka procent (</span><u style="font-family: georgia;">brutto</u><span style="font-family: georgia;">, tzn. plus podatek) od ceny sprzedaży mieszkania. Zazwyczaj jest to 1-3%. Warto w tym wypadku negocjować obniżenie prowizji. Jeśli prowizję płaci każda ze stron, to pośrednik z biura nieruchomości reprezentuje interesy każdej ze stron - ta sytuacja wydaje się być poniekąd najkorzystniejsza. Nawet jeśli biuro nieruchomości pobierze prowizję o wartości 1% + VAT od ceny sprzedaży mieszkania, to i tak jest to kwota rzędu kilku tysięcy złotych, czyli kolejny wydatek... </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><b><span style="font-family: georgia;">2. Odwiedź polecanego doradcę kredytowego</span></b></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia;">Taka wizyta nic nie kosztuje. Ty, jako kredytobiorca, korzystasz z usług takiej osoby, a doradca otrzymuje wynagrodzenie od Twojego banku, jeśli podpiszesz umowę kredytową. </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia;">Spotkanie z doradcą kredytowym bardzo otwiera oczy (zwłaszcza w dobie koronawirusa). Doradca przedstawia aktualną sytuację z otrzymywaniem kredytów hipotecznych. Doradza, jak sama nazwa wskazuje :) mnie poinformował, że nie każdy bank kredytuje np. mieszkania spółdzielcze własnościowe. Oczywiście doradca analizuje Twoją konkretną sytuację. Bierze pod uwagę Twoje wynagrodzenie, aktualny czas zatrudnienia, to czy posiadasz dzieci, ile jesteś w stanie wpłacić w ramach wkładu własnego, czy masz już jakieś zobowiązania finansowe itd. Wylicza ratę kredytu wg ofert z danych banków. Mówi, jakie banki (i ile z nich) warto wziąć pod uwagę.</span></div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia;"><b>Rata kredytu to nie jedyne koszty jakie się z nim comiesięcznie wiążą</b>. Jest to jeszcze ubezpieczenie mieszkania oraz ubezpieczenie na życie. A do czasu wpisania nas i banku do księgi wieczystej płacimy dodatkową opłatę z tytułu "prowizji za podwyższone ryzyko". O tym napiszę poniżej.</span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia;">W praktyce: rata może wynosić na przykład 1400 + 100 zł z tytułu ubezpieczeń, ale jeszcze około 300zł do czasu wpisu w księdze wieczystej. I z 1400 już robi się 1500, a właściwie 1800 przez kilka pierwszych miesięcy...</span></div><div style="text-align: justify;"><b><span style="font-family: georgia;"><br /></span></b></div><div style="text-align: justify;"><b><span style="font-family: georgia;">3. Szukaj mieszkania, ale nie kupuj emocjonalnie</span></b></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia;">Czasami jest tak, że zmęczenie w poszukiwaniach sięga zenitu i nagle trafia się perełka. Tyle tylko, że to nie jest najtańsza perełka. W niektórych przypadkach warto odpuścić. Tak, warto odpuścić. W zeszłym roku byliśmy świadkiem castingu na kupującego. Temat castingu? Kto da więcej... Ceny mieszkań dochodziły do takich kwot, że włos się jeżył na głowie. Czy było warto? Pewnie każdy sobie odpowie sam. Ja wiem, że wiele mieszkań miało iść pod inwestycję, tzn. pod wynajem. 2020 zmienił nasze spojrzenie na wszystko...</span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia;"><b>4. Mieszkanie znalezione, cena zakupu ustalona. I co dale</b><b>j?</b></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia;">W tym miejscu już tylko krok dzieli Cię od podpisania umowy przedwstępnej zakupu mieszkania. Jeśli jest to mieszkanie z hipoteką, po poproś o informację o aktualnej kwocie zadłużenia. Jeśli to mieszkanie spółdzielcze własnościowe, poproś o dokument ze spółdzielni potwierdzający brak zalegania z jakimikolwiek opłatami. Właściciel powinien przekazać Ci numer księgi wieczystej tak, abyś miała wgląd w jej treść. Warto wpisać w Google <b>"Prezentacja Księgi Wieczystej" </b>i odwiedzić pierwszą od góry stronę. Po wpisaniu numeru księgi możesz przejrzeć szczegóły dotyczące tej konkretnej nieruchomości. To, co najbardziej Cię powinno zainteresować:</span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia;">Dział I: informacje o nieruchomości</span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia;">Dział II: własności </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia;">Dział III: prawa, ograniczenia, roszczenia co do nieruchomości </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia;">Dział IV: hipoteka</span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia;">O pomoc w sprawdzeniu nieruchomości można poprosić doradcę kredytowego. </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia;">Po przejrzeniu wszystkich powyższych szczegółów należy poprosić właściciela (bądź pośrednika z biura nieruchomości, jeśli to on pilotuje sprawę) o przesłanie projektu <b>umowy przedwstępnej</b>. Taka umowa przedwstępna jest pierwszym krokiem do zawarcia w przyszłości aktu notarialnego. Każda ze stron, sprzedająca i kupująca, deklaruje, w jakim czasie dojdzie do zakupu, np. że do zawarcia aktu notarialnego dojdzie w przeciągu 3 miesięcy od dnia dzisiejszego, tj. do dnia XX. </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia;">Umowa przedwstępna może zostać sporządzona w formie aktu notarialnego, bądź jako umowa cywilnoprawna. </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia;">Ustalcie, czy parafujecie każdą ze stron takiej umowy, czy tylko strony nieparzyste. Na ostatniej stronie muszą się znaleźć pełne podpisy obu stron, kupującej i sprzedającej.</span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia;">Przy podpisywaniu umowy przedwstępnej kupujący wpłaca na konto właściciela deklarowaną <b>kwotę zadatku</b>. To zabezpieczenie odnoszące się do tego, że żadna ze stron nie powinna się na tym etapie wycofać. </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia;">Należy pamiętać, że jeśli nie dojdzie do podpisania aktu notarialnego z Twojej winy bądź też nie otrzymasz kredytu, to zadatek przepada. Jeśli sprzedający zechcą się wycofać to muszą Ci zwrócić dwukrotność zadatku. Oczywiście może być też tak, że strony zaznaczą w umowie inaczej. Jeśli nie, to kwestia zadatku jest regulowana przez Kodeks Cywilny, Art. 394 <a href="https://sip.lex.pl/akty-prawne/dzu-dziennik-ustaw/kodeks-cywilny-16785996/art-394">KLIK</a>.</span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia;">Zadatek liczy się na poczet wkładu własnego :) przy jego wpłacaniu (jak i przy wpłacaniu wkładu własnego) warto wpisać odpowiednie dane w tytule przelewu na rzecz właścicieli mieszkania. </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia;"><b>5. Stały kontakt z doradcą kredytowym + rzeczoznawca... </b></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia;">Doradca kredytowy powinien na bieżąco informować o wymaganych dokumentach. Właściwie powinien nas przeprowadzić przez proces kredytowy. </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia;">Jednym z wymaganym dokumentów jest <b>operat szacunkowy od rzeczoznawcy</b>. </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia;">Jest to taki opis naszego przyszłego mieszkania, jego stanu, położenia itd., właściwie wraz z oszacowaniem jego wartości. W moim przypadku skorzystałam z usług rzeczoznawcy z polecenia. Koszt takiej usługi to około 500 złotych. Operat szacunkowy jest konieczny dla banków w przypadku mieszkania z rynku wtórnego. </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia;"><b>6. Doradca kredytowy składa w naszym imieniu wnioski do banków</b></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia;">Po skompletowaniu dokumentów, tj.:</span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia;">-zaświadczeń ze spółdzielni (jeśli to mieszkanie spółdzielcze własnościowe), </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia;">-zaświadczeń od pracodawcy o zatrudnieniu (każdy bank ma własne takie druki), </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia;">-operatu szacunkowego nabywanego mieszkania, </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia;">-wyciągów bankowych z ostatnich trzech miesięcy, </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia;">-no i ostatecznie wniosków o kredyt</span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia;">...doradca kredytowy składa w naszym imieniu wnioski do poszczególnych banków</span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia;">I tutaj bank ma z założenia 21 dni na wstępną odpowiedź, czy udzieli Ci kredytu czy nie. W praktyce ten czas może się wydłużyć, bądź też skrócić. W czasie pandemii nie było jednak tak źle ;) podsumowanie z tym, ile trwały u mnie poszczególne etapy zamieszczę na dole. </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia;"><b>7. Oczekiwanie na odpowiedź banków, ewentualne uzupełnianie dokumentów dla banków </b></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia;">Dopisuję jako osobny punkt, bo czasami zdarza się, że bank wymaga dodatkowych dokumentów. Na przykład są to wyciągi bankowe z poprzednich miesięcy czy też świadectwo pracy od poprzedniego pracodawcy (jeśli mamy krótki okres zatrudnienia w obecnym miejscu).</span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia;"><b>8. Podpisanie umowy kredytowej z bankiem</b></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia;">Na tym etapie musisz wziąć pod uwagę dodatkowe kwestie: swoje ubezpieczenie na życie oraz podstawowe ubezpieczenie mieszkania. Są to zazwyczaj koszty rzędu +/- 100 złotych miesięcznie i są jednymi z warunków udzielenia kredytu. Można skorzystać z oferty banku, można ubezpieczyć zewnętrznie, ale trzeba zadziałać szybko. Jeśli korzystamy z oferty banku, to bank pobiera te pieniądze z naszego konta. Zresztą, sama rata również jest pobierana z naszego konta. </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia;"><b>9. Podpisanie aktu notarialnego </b></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia;">Dopełnienie obietnic z umowy przedwstępnej ;) tak naprawdę to właśnie ten dokument zawiera najważniejsze ustalenia co do terminu wpłaty dalszej części wkładu własnego, terminu otrzymania kluczy itp. Dobrze byłoby, gdyby podczas podpisania aktu notarialnego obecni właściciele mieszkania przedstawili zaświadczenie, że obecnie w mieszkaniu nikt już nie jest zameldowany.</span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia;"><b>10. Wpis do księgi wieczystej - dlaczego to jest tak ważne, jeśli kupujesz mieszkanie na kredyt?</b></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia;">Do czasu wpisania Ciebie i Twojego banku do księgi wieczystej, bank pobiera prowizję za podwyższone ryzyko, czyli w praktyce płacisz około 300 złotych więcej. Gdy otrzymasz pocztą postanowienie sądowe o wpisaniu do księgi wieczystej, to warto jak najszybciej odwiedzić Twój bank i go o tym poinformować. Bank po weryfikacji danych anuluje dalsze płatności z tytułu podwyższonego ryzyka (zwane potocznie przez niektórych tzw. pomostowym).</span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia;">Oczekiwanie na wpis do księgi wieczystej może trwać naprawdę długo. W dużych miastach jest to nawet 6-8 miesięcy... Warto się zorientować, ile będzie to trwało w przypadku Twojego rejonu. Być może rozważysz pismo z prośbą o przyspieszenie wpisu? Takie pismo należy odpowiednio uargumentować. </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia;"><b>Ważne: jeśli kupujesz mieszkanie z hipoteką</b>, to po spłacie zadłużenia obecnych właścicieli ich bank wyda oświadczenie wyrażające zgodę na wykreślenie wpisu w księdze wieczystej. Takie zaświadczenie wraz z wnioskiem KW-WPIS składasz Ty (jako aktualny właściciel) do sądu zajmującego się hipotekami danego mieszkania. Wniosek możesz wydrukować (dwustronnie) i wypełnić w domu. Wzory jak wypełnić KW-WPIS i inne znajdziesz po wpisaniu w Google "<b>Wniosek o wpis do księgi wieczystej wzory formularzy</b>". Po udaniu się do sądu należy najpierw odwiedzić kasę, zapłacić opłatę (wykreślenie jednej hipoteki = 100 zł, dobrze mieć przy sobie gotówkę), a następnie udać się z wypełnionym wnioskiem do biura podawczego. No i cóż, czekać, aż pocztą przyjdzie powiadomienie o wykreśleniu :)</span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia;"><b>ILE TO WSZYSTKO TRWAŁO? Odstępy czasowe między poszczególnymi etapami</b></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia;">1. Prezentacja mieszkania -> Umowa przedwstępna: 4 dni kalendarzowe</span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia;">2. Kompletowanie dokumentów dla banków (świadectwa pracy, zaświadczenia od pracodawcy o zatrudnieniu, zaświadczenia ze spółdzielni, zaświadczenia z banku właścicieli mieszkania, przeczytanie i podpisanie wniosków bankowych): 18 dni kalendarzowych</span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia;">3. Pierwsza pozytywna odpowiedź od banku przyszła po 14 dniach kalendarzowych od złożenia wniosku. Odpowiedź od banku, na który czekałam najbardziej przyszła po 17 dniach kalendarzowych. </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia;">4. Podpisanie w banku umowy kredytowej: po 6 dniach od otrzymania pozytywnej odpowiedzi od banku.</span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia;">5. Podpisanie aktu notarialnego nastąpiło po 45 dniach od podpisania umowy przedwstępnej</span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia;">6. W międzyczasie bank przelał obie transze kredytu na konto właścicieli. Przy poprawnym komplecie dokumentów wypłata transzy nastąpiła trzeciego dnia roboczego po złożeniu przeze mnie dyspozycji.</span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia;">7. Klucze do mieszkania odebrałam po 80 dniach od pierwszej wizyty w mieszkaniu. Mogłabym szybciej, ale takie były ustalenia między mną, a poprzednimi właścicielami mieszkania. </span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia;"><br /></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-family: georgia;">Ogólnie trochę to wszystko trwało, ale było warto :) w gratisie dostałam nieziemski widok na panoramę miasta!</span></div><div style="text-align: right;"><span style="font-family: georgia;">Pozdrawiam, </span></div><div style="text-align: right;"><span style="font-family: georgia;"><br /></span></div><div style="text-align: right;"><span style="font-family: georgia;">J</span>.</div>Jaśminhttp://www.blogger.com/profile/01358364523167550300noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-3618692781798654907.post-8876489099171559322020-01-25T15:49:00.001+01:002020-01-25T15:53:24.628+01:00Komunikacja, a nie perfekcja. Dlaczego blokada językowa tak nas ogranicza?<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">O tym, jak po wielu latach dostrzega się różnice w posługiwaniu językiem. I w jego nauce. </span></div>
<div>
<a name='more'></a><div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Blokada językowa potrafi niszczyć nasze samopoczucie. Każdy z nas miał do czynienia z językiem mówionym w szkole, w pracy, w sytuacji biznesowej czy zwyczajnie w towarzystwie multikulturowym. Zwracając uwagę na nasz akcent, słownictwo i wszelkie ku temu podobne szczegóły możemy tak naprawdę zaburzyć proces, który jest w tej sytuacji kluczowy. <b>Komunikacja</b>. To właśnie ten cel powinien nam przyświecać. </span></div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Nieważne, jaki masz akcent. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Nieważne, jak bardzo masz rozbudowane słownictwo. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Komunikuj się. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Nie zawsze chodzi o to, by błyszczeć językiem rodem z literatury pięknej. Chodzi o interakcję, przekazanie informacji. Nie pozwól, by strach przed użyciem języka mówionego zablokował Ci szansę na rozwój. Z perspektywy czasu mogę powiedzieć o sobie, że nie byłam osobą, która lubiła mówić w języku obcym. Wciąż wydawało mi się, że mój akcent jest i tak polski, że znam za mało słów, że nie mówię wystarczająco dobrze. Potrafiłam znaleźć milion argumentów, które generowały dodatkowy, niepotrzebny stres. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Dziś patrzę na to całkowicie inaczej. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Jeśli mówienie w danym języku sprawia Ci trudności - postaraj się jak najwięcej osłuchać. Oglądaj filmy, wiadomości, może bajki. To bardzo pomaga. Z czasem samemu zobaczysz, jak wiele z tych zwrotów zostaje w Twojej głowie, czy mimowolnie przychodzi na myśl. Oczywiście, dobrym rozwiązaniem jest też wyjazd za granicę. Podobnym i często równie skutecznym sposobem jest też życie w multikulturowym środowisku, gdzie język obcy słyszysz częściej niż polszczyznę. Z taką sytuacją było mi dane się zetknąć na polu zawodowym.</span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Może nie zaczniesz myśleć w języku obcym, ale dużo łatwiej przyjdzie Ci przywołanie popularnych struktur czy zwrotów językowych. A sam język stanie się niemal tak naturalny, jak polszczyzna :) </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Rozwijaj się. Żyj. Twórz. Spełniaj marzenia. And do not ever give up ♥</span></div>
Jaśminhttp://www.blogger.com/profile/01358364523167550300noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-3618692781798654907.post-46332255779191780872019-12-31T22:49:00.000+01:002020-01-09T19:04:43.184+01:00Migawki 2019<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Podsumowania roku bywają inspirujące. Lubię czytać o tym, co komu się udało. Sama lubię z dumą spojrzeć na malutkie cegiełki mojej codzienności :) dziś i o postanowieniach, planach, realizacjach i...</span></div>
<a name='more'></a><div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><b>STYCZEŃ</b></span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Rok rozpoczęłam bez fajerwerków, dosłownie :) w głowie chyba pozostał mi niedosyt kilku spraw, których nie zdążyłam zamknąć w 2018 roku. Postanowiłam zrobić sobie wyzwanie i pobiec na 10km w jednym z biegów. Nie, nigdy nie biegałam na takim dystansie :D ale miałam ponad 100 dni. Studniówka przygotowań....</span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Zgodnie z moim postanowieniem 2019 przystąpiłam do odwiedzania teatrów i muzeów. Na początek było to <a href="https://www.1944.pl/">Muzeum Powstania Warszawskiego</a>. </span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><b>LUTY</b></span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Miesiąc, który zaczął się moim chwilowym odpoczynkiem i ładowaniem baterii. Chyba powoli zaczęłam zapominać jak to jest mieć wolny wieczór. Przełom stycznia i lutego solidnie mi o tym przypomniał. :) </span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">By postanowieniom noworocznym stała się zadość, w lutym odwiedziłam <a href="https://muzeumpragi.pl/">muzeum warszawskiej Pragi</a>. Pewnego słonecznego dnia odwiedziłam także Poznań. :)</span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><b>MARZEC</b></span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">W marcu wzięłam się solidnie do roboty. Podróż służbowa do Poznania i kilka innych spraw - to właśnie temu był poświęcony ten miesiąc. Nie obyło się bez odwiedzenia kolejnego muzeum :) tym razem był to <a href="https://www.polin.pl/pl">Polin</a>. Byłam też dwa razy w teatrze: najpierw Capitol i <a href="https://teatrcapitol.pl/spektakl/kiedy-kota-nie-ma/">Kiedy kota nie ma</a>, a potem Teatr Polski i Zemsta Aleksandra Fredry. Pod względem jedzenia było bardzo... streetowo - odwiedziłam festiwal <a href="https://www.pgenarodowy.pl/aktualnosci/10340,zarcie-na-kolkach-wraca-na-pge-narodowy-w-marcu-otwieramy-sezon">Żarcie na kółkach</a> na stadionie narodowym. :)</span><br />
<b><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
</b><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><b>KWIECIEŃ</b> </span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Jakiż Ty byłeś zimny, kwietniu. Nie to co kwiecień 2018... No ale, tak czy siak, dzielnie trenowałam do biegu. Niby od stycznia starałam się dbać o moją wydolność, ale kwiecień był miesiącem na pełnym gazie. :) W końcu wzięłam udział w <a href="http://www.biegzoo.pl/pl/trasa">biegu dookoła warszawskiego ZOO</a>. W międzyczasie odwiedziłam też <a href="https://muzeumwarszawy.pl/">muzeum Warszawy</a>. </span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><b>MAJ</b></span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Wraz z początkiem maja postanowiłam wyjechać choć na chwilę za miasto. I tak moimi krótkimi wycieczkami stały się Konstancin oraz Łódź. Jedno z majowych, sobotnich popołudni spędziłam na wyścigach konnych na Torze Służewiec. Dodatkowo udało mi się odwiedzić <a href="https://u-jazdowski.pl/">Centrum Sztuki Współczesnej Zamek Ujazdowski</a>. Maj to okres odpoczynku na każdym polu życia, nie omieszkałam jednak odwiedzić Och Teatru, by zobaczyć <a href="https://ochteatr.com.pl/event-data/2493/udajac-ofiare">Udając ofiarę</a>. Pod koniec miesiąca odwiedziłam Sopot i Gdańsk.</span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><b>CZERWIEC</b></span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Dzień Dziecka i nowy miesiąc witałam na sopockiej plaży. Nasze morze poza sezonem jest super, a popołudnia bezkarnie... piaszczyste :) lato w mieście to dla mnie synonim zwiedzania Warszawy. W lecie zazwyczaj staram się nawet nie myśleć o wyjeżdżaniu z kraju, za to chętnie ruszam na krótkie wycieczki po Polsce. W czerwcu odwiedziłam Katowice, a w tym <a href="https://muzeumslaskie.pl/pl/">Muzeum Śląskie</a> i piękną, majestatyczną dzielnicę Nikiszowiec. </span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><b>LIPIEC</b></span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">O ironio, lipiec był miesiącem, gdzie pracy było aż po sam sufit. Nieskończone minuty spędzone nad projektami, nadgodziny, czyste wariactwo. Najintensywniej z całego roku... </span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><b>SIERPIEŃ</b></span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">W sierpniu udało mi się odwiedzić mój ukochany Nałęczów. Jest kilka miejsc, które kojarzą mi się bardzo dobrze. To między innymi Nałęczów, z którym łączy się wiele rodzinnych wspomnień. Niedługo potem trafiłam do teatru na <a href="https://ochteatr.com.pl/event-data/1362/mayday">Mayday</a>, </span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><b>WRZESIEŃ </b></span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">A później także na <a href="https://ochteatr.com.pl/event-data/1368/mayday-2">Mayday 2</a>. I jeszcze na <a href="http://teatrdramatyczny.pl/fatalista-2">Fatalistę</a>. I <a href="https://ochteatr.com.pl/event-data/2113/upadle-anioly">Upadłe Anioły</a>. Na Stadionie Narodowym odbył się koncert Taco i Dawida Podsiadło, który nie tylko ja, ale i tysiące innych osób będziemy wspominać z wdzięcznością - wdzięczni, że było nam dane to przeżyć. Wdzięczni, że udało się zdobyć bilety. Koncert był mistrzostwem! </span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><b>PAŹDZIERNIK</b></span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Odwiedziłam Śląsk, w tym między innymi Bielsko Białą. Dużo spacerowałam. Oddychałam :) ten miesiąc również nie mógł obyć się bez teatru. I tak oto trafiłam do Och Teatru na <a href="https://ochteatr.com.pl/event-data/3502/stowarzyszenie-umarlych-poetow">Stowarzyszenie Umarłych Poetów</a>. Zrobiłam wiele, wiele kilometrów spacerując po Warszawie. I rozhulałam proces zmian, zwłaszcza na polu zawodowym. </span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><b>LISTOPAD</b></span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Oto ten, który jednocześnie stał się nowym początkiem, bo złożyłam w pracy wypowiedzenie i obrałam nowy kierunek. Odwiedziłam rodzinne strony, odwiedziłam Gdańsk. Powzięłam nowe postanowienia. Płynęłam do przodu.</span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><b>GRUDZIEŃ</b></span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Światełka, choinki i trzecia już w 2019 roku wizyta nad polskim morzem. To mój rekord. Tym razem poniosło mnie do Gdyni Orłowa. Chciałam odetchnąć odpocząć, odstresować się po całym tym roku i nabrać sił na kolejne miesiące. Udało się. Wycieczkę zaliczam do jednych z najbardziej udanych, a Orłowo mnie zauroczyło tym, co potrafiła stworzyć (i wciąż klifowo tworzy) natura. </span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Słowo roku 2019? Tolerancja. Tolerancja dla odmienności, innych przekonań, innych planów, dla błędów. Dla wszystkiego, co inne i tak nam obce. Czasami pięknie jest się różnić :)</span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<br />
<div style="text-align: right;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Pozdrawiam</span></div>
<div style="text-align: right;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: right;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">J.</span></div>
</div>
Jaśminhttp://www.blogger.com/profile/01358364523167550300noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-3618692781798654907.post-62546347451097033632018-12-31T06:01:00.000+01:002018-12-31T00:29:58.880+01:00Migawki 2018 <div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Ten rok, w którym kupiłam aż 3 pary butów sportowych... Po bardzo zawiłym 2017 ciężko było mieć jakiekolwiek oczekiwania wobec kolejnego roku. A jednak. Kilka planów powstało już w styczniu, kilka wyszło przy okazji. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<a name='more'></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">W nowy rok wchodziłam z przekonaniem, że 2018 to rok kiedy po prostu <b>będę</b>. Będę czerpać z życia wszystkimi zmysłami. Będę tu i teraz.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Od stycznia miałam wrażenie, że wróciłam z bardzo długiej, wręcz wieloletniej podróży. Podróży, podczas której zamknęłam stare sprawy i nieistniejące już od dawna relacje, <u>przerobiłam</u> (nie, nie uciekałam) uwierające problemy i przyjęłam do wiadomości kilka istotnych spraw. Stałam się już inną osobą, choć podobną do tej z ostatnich lat. Stałam się spokojniejsza. Mniej skupiona na celu, za to skupiona na samej drodze do celu. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">2018 miał być rokiem wyhamowania, spokoju, bycia. I przede wszystkim rokiem stopniowych, ale wprowadzanych na stałe zmian. Czy się udało? Zapraszam na podsumowanie. W tym roku postanowiłam podzielić tekst na krótkie przedstawienie poszczególnych miesięcy. </span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><b>STYCZEŃ</b></span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Myśl przewodnia na 2018: zmienić pracę. Można powiedzieć, że solidnie zabrałam się za to postanowienie, bo już 22. stycznia otrzymałam informację o przyjęciu do nowego miejsca. Dzień później złożyłam wypowiedzenie i zaczęłam planować urlop. </span><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">W styczniu zabrałam się też za zmianę stylu życia na zdrowszy. Jednym słowem: działo się. </span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><b>LUTY</b></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Ostatni miesiąc mojej poprzedniej pracy. Po ponad dwóch latach uznałam, że pora zmienić miejsce zatrudnienia. Ostatni dzień z życzeniami i stosem wspólnie zjadanych cukierków w pakiecie ;) i przekonanie, że nie należy bać się zmian. Bo <i><a href="https://www.youtube.com/watch?v=oG6pEolAKm8">ważne są tylko te dni, których jeszcze nie znamy</a></i>. </span><br />
<br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><b>MARZEC</b></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Mini wakacje numer jeden, ach co to był za piękny czas... Plany w tym zakresie powstały już na jesieni 2017. W tamtym okresie chyba potrzebowałam spontanicznych decyzji. </span><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">I spontanicznie kupiłam bilet na koncert Imagine Dragons w Londynie. Bo </span><i style="font-family: georgia, "times new roman", serif;"><a href="https://www.youtube.com/watch?v=FN_11LpkRdQ">Whatever it takes</a></i><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"> było melodią kilku ostatnich miesięcy 2017 roku, a płyta Evolve jest jedną z moich ulubionych. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">No a koncert... był spełnieniem marzeń :) samo miasto również bardzo mi się podobało, zwłaszcza jego różnorodny charakter - od dzielnic pokroju Notting Hill, aż po targi z ulicznym jedzeniem :) </span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><a href="https://zycienaszescdziesiatprocent.blogspot.com/2018/03/londyn-w-marcu-moja-maa-wycieczka-co.html">TUTAJ</a> mój wpis z poradami praktycznymi odnośnie wycieczki do Londynu. </span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Po powrocie z wycieczki rozpoczęłam karierę w nowym miejscu.</span><br />
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><b>KWIECIEŃ</b> </span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Na ten miesiąc zaplanowałam wizytę w teatrze i obejrzałam <a href="https://teatrcapitol.pl/spektakl/przekret-nie-doskonaly/?_ga=2.11557501.837415560.1523904290-1089595489.1523904290">Przekręt (NIE)doskonały</a>. Nie pamiętam, kiedy ostatnio wybrałam się do teatru, ale musiało to być lata temu albo i w dzieciństwie.</span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">W kwietniu wybrałam się również na chrzciny malutkiego Miłoszka. Ciocia mocno kocha :) pod koniec miesiąca rozpoczęłam stopniowe wdrażanie aktywności fizycznej. Na początku były to bardzo długie spacery.</span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><b>MAJ</b></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Majówka, majóweczka. W tym roku postanowiłam, że z uroków majówki nie skorzystam i urlop będę nadal chomikować. Aż do jesieni. </span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">W połowie miesiąca wyjechałam na firmowy wyjazd integracyjny w okolice Gniezna. Jestem zakochana w tamtejszych lasach i jeziorach ♥ polecam każdemu, kto kocha naturę. Z tego wyjazdu przywiozłam <a href="https://www.youtube.com/watch?v=SIkatuunmhQ&start_radio=1&list=RDSIkatuunmhQ">tę piosenkę</a>, która została ze mną niemal cały rok :)</span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">W maju po raz pierwszy w życiu moja stopa przekroczyła próg siłowni. I tak chodzę i ćwiczę już ponad pół roku. </span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><b>CZERWIEC</b></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">W czerwcu obchodziłam kolejne już 18. urodziny i choć oddalanie się od 20stki niekoniecznie napawa optymizmem, to te urodziny miały być wyjątkowe, bo wyjazdowe. No i wyjechałam, we wspaniałym towarzystwie, do Bari - odwiedziłam Włochy i region o wdzięcznej nazwie Apulia. Nie przepadam za tłumami i choć turyści są wszędzie, to jednak w Bari i okolicach odczułam to jakoś... lżej? To taka część kraju, która wciąż pozostaje mało zatłoczona, nieodkryta :) Przy okazji polecam te trzy wpisy odnośnie Bari i okolic - baaardzo przydatne:</span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><a href="https://www.primocappuccino.pl/bari-zwiedzanie-informacje-praktyczne/">porady w pigułce </a></span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><a href="https://www.primocappuccino.pl/dworce-kolejowe-bari-pociag-apulia/">Bari i dworce kolejowe</a></span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><a href="https://www.primocappuccino.pl/co-warto-zobaczyc-w-apulii/">co warto zobaczyć w Apulii</a></span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">do tego polecam jeszcze całego bloga <a href="http://apulianaobcasie.pl/">Apulia na obcasie</a>. </span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">W czerwcu odwiedziłam również śląskie, by spotkać się z <a href="http://alleve.blogspot.com/">jedną z moich Przyjaciółek</a>. </span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">To był także początek podróży służbowych - zaczęło się od okolic Tczewa. :) </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><b>LIPIEC</b></span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">...a podróży służbowych przybywało. Na początku okolice Bydgoszczy, później okolice Wrocławia. Mnóstwo przejechanych kilometrów :)</span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">W międzyczasie odwiedziłam również Kraków, <a href="http://zycienaszescdziesiatprocent.blogspot.com/2015/09/byam-jadam-widziaam-krakow-moim-okiem.html">w którym niegdyś mieszkałam</a>. I choć dziś czuję się w nim obco, to lubię tam wracać, choćby na chwilę.</span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Z wizytą wpadły M. i K. i, jak to zwykle bywa, było dużo śmiechu :) </span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><b>SIERPIEŃ</b></span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">W sierpniu odwiedziłam mój ukochany Szczecin </span><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">♥ a oprócz niego Świnoujście i Kołobrzeg. To była krótka, ale baaardzo intensywna wycieczka. I było świetnie. Gdybym miała wybierać miejsca, w których mogłabym mieszkać, to Szczecin jest w top 3. Bez tłoku, z ładną architekturą. Uwielbiam :) Świnoujście okazało się dużo większym miastem niż w moim przekonaniu. No i fakt przedostawania się promem z jednej strony na drugą :D Po wielu latach obudz</span><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">ił się we mnie sentyment do morza i wody... Kołobrzeg, kojarzący mi się głównie z latarnią, jest ładnym miasteczkiem, ale dla mnie zbyt zatłoczonym. Turystów jest tu wielu i czasem widać dosłownie tłum idący w stronę morza. Na plus molo i ładna plaża, a także falochron z pięknym widokiem.</span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">W sierpniu udało mi się odwiedzić Capitol i obejrzeć <a href="https://teatrcapitol.pl/spektakl/skok-w-bok/">Skok w bok</a>.</span><br />
<br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><b>WRZESIEŃ</b></span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Ten miesiąc zaczęłam, a jakże, teatralnie - komedią <a href="https://teatrcapitol.pl/spektakl/alibi-od-zaraz/">Alibi od zaraz</a>. </span><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Iiiii we wrześniu z wizytą odwiedziła mnie moja kochana E., z którą zrobiłam sobie kilkunastokilometrowy spacer po miejskich parkach.</span><br />
<br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><b>PAŹDZIERNIK</b></span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Odwiedzania teatru ciąg dalszy - tym razem spektakl <a href="https://teatrcapitol.pl/spektakl/czy-ty-to-ty/">Czy Ty to Ty</a> i znowu teatr Capitol. Podróż służbowa do Wielkopolski i ciągła gonitwa.</span><br />
<div>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<b style="font-family: georgia, "times new roman", serif;">LISTOPAD</b><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Listopad, ach listopad... I kolejne spektakle teatralne. Najpierw Teatr Lalka i <a href="tps://teatrlalka.pl/pl/kalendarz/ta-drabina-to-schody-do-nieba-koncert-pamieci-joanny-kulmowe">koncert pamięci Joanny Kulmowej</a>, później dwie kolejne dwie sztuki w Capitolu: <a href="https://teatrcapitol.pl/spektakl/cud/">Cud</a> oraz <a href="https://teatrcapitol.pl/spektakl/dwie-pary-pary/">Dwie pary do pary</a>. Na spontanie udało mi się również trafić do <a href="https://operakrolewska.pl/repertuar/">Teatru Stanisławowskiego</a> w Starej Oranżerii, który znajduje się na terenie Łazienek Królewskich. :) a w międzyczasie odwiedziłam, dosłownie na weekend, Katowice, by spotkać się z jedną z moich drogich Przyjaciółek. :D</span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><b>GRUDZIEŃ</b></span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Ostatni miesiąc. Klimat świąteczny udzielił mi się dopiero po 20. grudnia, ale odpoczynek przyniósł mi dużo siły na nowe wyzwania. W grudniu trafiłam na <a href="http://www.kopernik.org.pl/projekty-specjalne/wieczorydladoroslych/">Wieczór dla dorosłych</a> w Centrum Nauki Kopernik. Bo kto nie lubi eksperymentów naukowych :) tuż po świętach miała miejsce moja pierwsza (i mam nadzieję, że nie ostatnia) wizyta w Och Teatrze na spektaklu <a href="https://ochteatr.com.pl/event-data/1341/weekend-z-r">Weekend z R</a>. Bardzo polecam :D</span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span><b><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></b>
<b><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Podsumowując...</span></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">W pierwszej połowie roku udało mi się zmienić pracę, co przyniosło mi nie tylko nową branżę, ale i wiele wyzwań. Podróżowałam zdecydowanie mniej niż w 2017 roku i stawiałam na poznawanie stolicy. Ta tendencja utrzyma się w przyszłym roku. :) niech żyją momenty, bo z nich składa się życie.</span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">I choć nie wszystkie zmiany wychodzą na dobre, to zmiany same w sobie są dobre. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<br />
<div style="text-align: right;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Pozdrawiam, </span></div>
<div style="text-align: right;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: right;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">J.</span></div>
</div>
Jaśminhttp://www.blogger.com/profile/01358364523167550300noreply@blogger.com9tag:blogger.com,1999:blog-3618692781798654907.post-61099296633433192422018-08-31T21:11:00.002+02:002018-09-01T19:50:07.203+02:00Pełnoetatowy asystent. Zegarek sportowy Polar A300 + nadajnik H7 - recenzja<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Jako miłośniczka technologii (a przynajmniej - za takową jestem powszechnie uważana) staram się na bieżąco zapoznawać z wszelkimi nowościami na rynku. Początkowo myślałam, że taki wynalazek jak pulsometr nie jest mi potrzebny, ale uległam i go kupiłam, właściwie z zamiarem kontrolowania tętna podczas ćwiczeń w domu. Po czasie postanowiłam pójść o krok dalej i kupić zegarek, który nie jest tylko zegarkiem i pulsometrem. Jest moim asystentem :) o czym mowa? O produkcie firmy Polar.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<a name='more'></a><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/2vZUL7HJmoVv39BitQj0ui2aWKMTWIRcKxUUvy5AXUCVq3xYQ-ID6Mi5BXMQX_0MaIR3bKmmKjvGPlPZuVHs5LxL-hrg2cHeZdoCGu980JR_GMYNnp4tqx_wyucYH_TSj6pNk1MmLJpTL_L_D1Pmuzx8FcG4brn0zw8voR-GjERu6h9CCZXprSA631Ao5qeLJks47QUpxNn_i2zD2ofvD0avkE-C_q12d13vTV0W5ez9Wd9jRfxXMXGIscxA4CWTrZE-cyqQGeU2862gcfp0W-mVNq6c4FYHzdEkJw1jPKdzGW_B0-UaqskLmCbSu3StALmjR4GXkTI7WbyBiwivxF0IbYCs-AA-MDkz9Y5Jfi_zgid_pAbPWOeXrpuE4x6-kxj9vWuRxqaJK5v_QnCjR0943IUAD-XFJ7mZKYy0_9ev5vkwSTDm9USA1etdMpaeQWCT-91x3zoEGsB2mUa4o9dHBnsfGb4BVCNizjAt8M6UWGQEJN0RpHBGKSHPBRSks-Spwxyn-ghl48NSyh9QJYGEJ43sUds125ceAzNkR2sa6WZ4CPinN1wxkVrXvOpGDpEJ-aRKVvrgQkiM6pUAJC2gvHmvDoBc1bysDVg6u9gVB2qVlRF8iRsf08ZogHM=w474-h631-no" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="631" data-original-width="473" height="640" src="https://1.bp.blogspot.com/2vZUL7HJmoVv39BitQj0ui2aWKMTWIRcKxUUvy5AXUCVq3xYQ-ID6Mi5BXMQX_0MaIR3bKmmKjvGPlPZuVHs5LxL-hrg2cHeZdoCGu980JR_GMYNnp4tqx_wyucYH_TSj6pNk1MmLJpTL_L_D1Pmuzx8FcG4brn0zw8voR-GjERu6h9CCZXprSA631Ao5qeLJks47QUpxNn_i2zD2ofvD0avkE-C_q12d13vTV0W5ez9Wd9jRfxXMXGIscxA4CWTrZE-cyqQGeU2862gcfp0W-mVNq6c4FYHzdEkJw1jPKdzGW_B0-UaqskLmCbSu3StALmjR4GXkTI7WbyBiwivxF0IbYCs-AA-MDkz9Y5Jfi_zgid_pAbPWOeXrpuE4x6-kxj9vWuRxqaJK5v_QnCjR0943IUAD-XFJ7mZKYy0_9ev5vkwSTDm9USA1etdMpaeQWCT-91x3zoEGsB2mUa4o9dHBnsfGb4BVCNizjAt8M6UWGQEJN0RpHBGKSHPBRSks-Spwxyn-ghl48NSyh9QJYGEJ43sUds125ceAzNkR2sa6WZ4CPinN1wxkVrXvOpGDpEJ-aRKVvrgQkiM6pUAJC2gvHmvDoBc1bysDVg6u9gVB2qVlRF8iRsf08ZogHM=w474-h631-no" width="478" /></a></div>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Zdecydowałam się na model Polar A300. Jest to chyba najmniej wypasiony z Polarów, ale idealny</span><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"> na moje potrzeby. </span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">W moim przypadku oczywistym było, że będę szukała od razu zestawu z pasem na klatkę piersiową. Pas nosi nazwę H7, jest wygodny, a jego średnicę możemy dopasować do własnych preferencji. Po zsynchronizowaniu z zegarkiem na bieżąco mierzy tętno w danej chwili treningu, wskazuje dokładnie poszczególne strefy tętna - procent naszego tętna maksymalnego. </span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Mój zegarek ma biały pasek. Na plus postrzegam fakt, że można dokupić sobie pasek w dowolnym kolorze. Zegarek "wyjmuje się" z paska nawet przy ładowaniu baterii, więc bez obaw - nie jest to trudne. :) jedno naładowanie do pełna wystarcza na około 2 tygodnie użytkowania przy zapisach jednogodzinnych treningów 3-4 razy w tygodniu. Analogicznie, przy częstszym monitorowaniu treningów i tętna będzie trzeba częściej ładować zegarek. Za to pas na klatkę piersiową ma własną, wymienialną baterię. </span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">W komplecie z zegarkiem otrzymujemy kabelek USB, dzięki któremu możemy podłączyć urządzenie do komputera. W ten sposób ładujemy zegarek, ale równocześnie przesyłamy do aplikacji dane odnośnie ostatnich treningów.</span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><b>Konfiguracja urządzenia</b></span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Na początku zakładamy konto na stronie <a href="https://flow.polar.com/">https://flow.polar.com</a>, podajemy swoją wagę oraz wzrost. Później określamy, jak bardzo jesteśmy aktywni. Mając do wyboru 3 stopnie aktywności fizycznej wybrałam średni. Kiedy mam dzień treningowy to realizuję plan dobowy w pełni, w dni nietreningowe robię długie spacery i realizuję 40-60 procent założonego planu. Zegarek pokazuje dzienny procent realizacji celu, ale także podsumowania tygodniowe oraz miesięczne. Po podaniu naszych danych należy zsynchronizować zestaw (zegarek + pas) z aplikacją. </span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgLqsUqzxcD3_3_KlYSWL1r6K4wN6tWJ3XDUVvnsoQdhJCQLtgynP5G0rZ5MrJaAZw74iwool1rFswobmo590rKpAsHDc-Ciu5RGTOlQklkI1qoKVKoClgMcGqhircwHhyYTNegKL8y5Uk/w355-h631-no/" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="631" data-original-width="355" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgLqsUqzxcD3_3_KlYSWL1r6K4wN6tWJ3XDUVvnsoQdhJCQLtgynP5G0rZ5MrJaAZw74iwool1rFswobmo590rKpAsHDc-Ciu5RGTOlQklkI1qoKVKoClgMcGqhircwHhyYTNegKL8y5Uk/w355-h631-no/" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Po wpisaniu wzrostu i wagi zegarek szacuje, ile energii nasze ciało wydatkuje na procesy życiowe, stąd też liczba kalorii wskazana pod koniec dnia to suma wszystkich kalorii jakie spaliliśmy, nie tylko tych podczas spaceru czy treningu. :) </span></span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/y36v3EmSBVX7sVpZEbj3-9evLeMY1IVHtlrIYBVvsapgLH9qXO_BHG7TO5fSTX59z9hybxRIgy23RvonKrDfWGUD_2cxYfYZxwYx_4E2HNRi77gLyVSYnfjNIG_UlNIsXbLr6syOa3RsDPYXBTdJKrHG74peLDo1IMJn6_JLJwPSpc6piFEHlj2pPMSl1sy6dsKAKn-IoUxDRzLQSgxvDGmB5SP-sxGEKzSvX6ymDcofxjRb7DBAb4cp4eSAEv62RlW1qfCxmqHtMEfnPkSBJQ7lSyuLpuRJIpH5k5Ws7vmhMaZwrfCLKJTgCrgGCo3OHaqTp8OweToKG-849ThgOjzs6TAoEEunhAbFP8slcCOB1m3Eh1GBOvOhRWKcrM3zRwdo2dcox96e2rQodBowlVFehZiREChvLt5Bpq5AuNYGBxg_JpYD1nM21qeFCnG4rRbicX1DhZAuKweLnxuPtfgHEy7qhiU5tQjvtLvKf9uZYDdvLFirq7Jl4djBGA3MvMGneQsMVxGTlVIPhWqd1hT_gnMyIaFLBn9ce63C07yC_btNMNrui4mBHDAegj-XDOiShE4_Y3wOf2iBrEpIIKpN1T-DWwcFgFi7UyC6ealMoEF5So-8fvr-i42VBRU=w474-h631-no" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="631" data-original-width="473" height="640" src="https://4.bp.blogspot.com/y36v3EmSBVX7sVpZEbj3-9evLeMY1IVHtlrIYBVvsapgLH9qXO_BHG7TO5fSTX59z9hybxRIgy23RvonKrDfWGUD_2cxYfYZxwYx_4E2HNRi77gLyVSYnfjNIG_UlNIsXbLr6syOa3RsDPYXBTdJKrHG74peLDo1IMJn6_JLJwPSpc6piFEHlj2pPMSl1sy6dsKAKn-IoUxDRzLQSgxvDGmB5SP-sxGEKzSvX6ymDcofxjRb7DBAb4cp4eSAEv62RlW1qfCxmqHtMEfnPkSBJQ7lSyuLpuRJIpH5k5Ws7vmhMaZwrfCLKJTgCrgGCo3OHaqTp8OweToKG-849ThgOjzs6TAoEEunhAbFP8slcCOB1m3Eh1GBOvOhRWKcrM3zRwdo2dcox96e2rQodBowlVFehZiREChvLt5Bpq5AuNYGBxg_JpYD1nM21qeFCnG4rRbicX1DhZAuKweLnxuPtfgHEy7qhiU5tQjvtLvKf9uZYDdvLFirq7Jl4djBGA3MvMGneQsMVxGTlVIPhWqd1hT_gnMyIaFLBn9ce63C07yC_btNMNrui4mBHDAegj-XDOiShE4_Y3wOf2iBrEpIIKpN1T-DWwcFgFi7UyC6ealMoEF5So-8fvr-i42VBRU=w474-h631-no" width="478" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Dane z zegarka są za pomocą Bluetootha przesyłane do aplikacji w telefonie (Polar Flow), a można także za pomocą kabelka przesłać je bezpośrednio do uprzednio zainstalowanej aplikacji w komputerze (Polar Flow Sync). Po zalogowaniu do <a href="https://flow.polar.com/">Power Flow</a> widzimy nawet bardziej dokładne zestawienia, niż po zalogowaniu do aplikacji na telefonie. Przykład za chwilę poniżej.</span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Podsumowanie łącznej liczby godzin spędzonej na treningach, liczby treningów w miesiącu, liczba przebiegniętych kilometrów (mnie nie dotyczy ;)), liczba kalorii spalona w trakcie ćwiczeń i tak dalej. Przy przeglądaniu poszczególnych opcji natrafimy też na Rezultaty treningu - każdy z treningów jest na podstawie swojej długości oraz naszego wysiłku klasyfikowany jako konkretny rodzaj. Dotychczas widziałam na moim koncie takie treningi, jak m.in. </span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">*trening regeneracyjny, </span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">*trening tempowy, </span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">*trening podstawowy, </span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">*trening podstawowy i ogólnorozwojowy, <br />*trening podstawowy długi, </span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">*trening ogólnorozwojowy i podstawowy. </span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/TgAWt2dBIwPQmvSOrCiSw4XLQBBOYl2i4XYYfTf8sJ5bwO7ZGhI9gRv-NvKmsYNB8K-k-ore6H03c9oolV973Lz1POq7IQVMqXBvjEmm2EO8bCPdY2n4ekYXkZVnQfJcgPQO2Nrux84xkI6n77k6qfsa7lqoUK1OaGSX5heipL11zzqb5aUHKAVtnmGJPR33KLq_jmsX_9bdkTBkdfxkW9eAC96ruxs1WKrYsiHiPbEYi3IcxANyE51e-wVfkbmd3eOh23xrzyKkkaOnJ-z4ffr9YjdwLrBjOsfPNbM7XgtE3o4KW35PyKygWrPmWLTfyfNPBhDzldH-tstpIIw3V_8mIj_TaFyg2vRgezZHUqjG08EfKjtBkUJQapQoEjHOK0yKnBLkCyw7cwqQsoIdY4b5R3LLR7DI84fZ_wqon56pX5KUfZty14Owy6c44FqUqtK5n9yjybGhoouHREU8B7tWagwXA_Xk7Fs6FaeTwQWWWlc28NEqhsS1pAtqyNImBjsB8OGpgaUY7ahhmv87qpb_e6qkIFkdP3kAE2KkYbnAHkh8PZAKAir7OA2paa3aYi2Xq4iQduDGMNrew53afE4thjKqgWuBRP9yO4ekezCv_5T6R5hAlKJ3TLPwN7E=w1266-h537-no" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="537" data-original-width="1266" height="270" src="https://2.bp.blogspot.com/TgAWt2dBIwPQmvSOrCiSw4XLQBBOYl2i4XYYfTf8sJ5bwO7ZGhI9gRv-NvKmsYNB8K-k-ore6H03c9oolV973Lz1POq7IQVMqXBvjEmm2EO8bCPdY2n4ekYXkZVnQfJcgPQO2Nrux84xkI6n77k6qfsa7lqoUK1OaGSX5heipL11zzqb5aUHKAVtnmGJPR33KLq_jmsX_9bdkTBkdfxkW9eAC96ruxs1WKrYsiHiPbEYi3IcxANyE51e-wVfkbmd3eOh23xrzyKkkaOnJ-z4ffr9YjdwLrBjOsfPNbM7XgtE3o4KW35PyKygWrPmWLTfyfNPBhDzldH-tstpIIw3V_8mIj_TaFyg2vRgezZHUqjG08EfKjtBkUJQapQoEjHOK0yKnBLkCyw7cwqQsoIdY4b5R3LLR7DI84fZ_wqon56pX5KUfZty14Owy6c44FqUqtK5n9yjybGhoouHREU8B7tWagwXA_Xk7Fs6FaeTwQWWWlc28NEqhsS1pAtqyNImBjsB8OGpgaUY7ahhmv87qpb_e6qkIFkdP3kAE2KkYbnAHkh8PZAKAir7OA2paa3aYi2Xq4iQduDGMNrew53afE4thjKqgWuBRP9yO4ekezCv_5T6R5hAlKJ3TLPwN7E=w1266-h537-no" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Licznik kroków w telefonie wskazuje, ile kroków już za mną (ile kilometrów), a także ile i jakiego rodzaju aktywności muszę wykonać, aby zrealizować mój dzienny plan :) ile biegania / ile chodzenia / ile minut aktywności fizycznej pozostało do wykonania planu :) </span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Jeśli chodzi o zapis treningu - możliwe dyscypliny, które mamy do wyboru to:</span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">*inny trening w budynku</span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">*inny trening na zewnątrz</span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">*pływanie</span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">*bieganie</span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">*spacer</span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">*kolarstwo</span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">*trening siłowy</span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">*ćwiczenia grupowe</span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Po kliknięciu w czerwony znaczek w aplikacji wyświetlają nam się dane treningu - czas trwania, spalone kalorie, rodzaj treningu itp. </span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Po synchronizacji danych z aplikacją możemy zobaczyć takie dzienne podsumowanie:</span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/_pF-CxFWsVooB1cBO91TXF6Q-0C8SySyFWD45g4uH8fTGYWHwleWkFIOK200prg66bYf4FFSj4u1cRZXwLdlhmsg2N1aDwLq262yNohODfqjxbcG5ypwanMKqCGyRccR_3bW3ae1vPEoZ7_7O9x88SOJSuoReNG7BwRZ7KiAjnMqic0_3CMT3-uNvvp5twm608BsuaQSivWyAxMgHsz4s1WrFfy-dCNTlgfj0c5teGWPVUUzajRNYt1TFw0Z_7uSXZfvSSda3BJb-r1nNBMYA5-BKeQlrkKImsE25bJiWwS_F60-IcTg07gBt72jNc50M5HjtoefTtAjkr5sSrN6uAwmW3S569H99bDqyM_ibIUp2oxQYp5cEtV-WFG7pn9gtoIYmlNl-JmejooGITPxQa1uD07S6sPl-s6tBPGfiwFnvYZ2aDdQJ-m1BIY9GEUwbCz5U4uZFXl1pwFTCcGrCNjuAazaLdrqPnXU0UjUkUED5DEUCV_u8_Oh1mO9Fyq5SRE4Zilny_kTPphJxj2yHFk5eFt-_MPN4lzzdYv12jwWaaTY4IHCa4CfU_HGYsDAzWkO_AvOqPmdm3EBa5H6lcnf4L1e8Mxnhl2PYg2p3X6sP4j29Zcw4Q-EYZNYGh8=w355-h631-no" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="631" data-original-width="355" src="https://2.bp.blogspot.com/_pF-CxFWsVooB1cBO91TXF6Q-0C8SySyFWD45g4uH8fTGYWHwleWkFIOK200prg66bYf4FFSj4u1cRZXwLdlhmsg2N1aDwLq262yNohODfqjxbcG5ypwanMKqCGyRccR_3bW3ae1vPEoZ7_7O9x88SOJSuoReNG7BwRZ7KiAjnMqic0_3CMT3-uNvvp5twm608BsuaQSivWyAxMgHsz4s1WrFfy-dCNTlgfj0c5teGWPVUUzajRNYt1TFw0Z_7uSXZfvSSda3BJb-r1nNBMYA5-BKeQlrkKImsE25bJiWwS_F60-IcTg07gBt72jNc50M5HjtoefTtAjkr5sSrN6uAwmW3S569H99bDqyM_ibIUp2oxQYp5cEtV-WFG7pn9gtoIYmlNl-JmejooGITPxQa1uD07S6sPl-s6tBPGfiwFnvYZ2aDdQJ-m1BIY9GEUwbCz5U4uZFXl1pwFTCcGrCNjuAazaLdrqPnXU0UjUkUED5DEUCV_u8_Oh1mO9Fyq5SRE4Zilny_kTPphJxj2yHFk5eFt-_MPN4lzzdYv12jwWaaTY4IHCa4CfU_HGYsDAzWkO_AvOqPmdm3EBa5H6lcnf4L1e8Mxnhl2PYg2p3X6sP4j29Zcw4Q-EYZNYGh8=w355-h631-no" /></a></div>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/5n0WUFUsIZBfjS4nKTzEMMXXKxRd2Q8IFabxSjIutlMzC1kL1WcZ_tcGbsRJcydwvjEfLuNS32dQhk1vegv-fzMDT1sPfxcLcMvGS4mwFeN5tpi1juw-XlwAHj1IXXsSTHBrTKOgDFz-Mm8y0nwcXC0myrdBPBm-nlW72DI3-3ELoLhX0Yikz6a6lbq286eQ5UyE8VYm4jZ4-bQ9P9Zl95Y0U9Ancresxv-C4SmzwvtZqmDwPOVlncmSRkrXVNxCFNOMNIgCzJP_-MIsExO-wr7G3TfWpktFE0oJochvfnBcZqpAXkdva9pUi1kU-rEmLY7Gq8wcyFNcaO4R-oFD4zYyFMPmFRbwCj6qqAhxPSofo_OKEPagz7eq7TIt_WGS0GPAfSsQRdAucmGNzTZfGz1jjV869DJiuHtTORVDiYa8l2SV34o9NZVG26t-DA25tvpHqf4NK19tZIQDZxgC4Y7SXXh_FD4Mez1phRAnxMybEoF_oVDHK4MAt9f5nN2qglgWZR6h23qA75VoUUIyyK2kaLlD4z18a2BoSUauj_CMbsaX0GFiV9Q3Rq4hX7kBQ8wCNyCzG1rThJHCeruOyjvhPWyBpFexZZUZ8H8GiKp4gV7HwcI2t0LZsGBg_ao=w355-h631-no" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="631" data-original-width="355" src="https://3.bp.blogspot.com/5n0WUFUsIZBfjS4nKTzEMMXXKxRd2Q8IFabxSjIutlMzC1kL1WcZ_tcGbsRJcydwvjEfLuNS32dQhk1vegv-fzMDT1sPfxcLcMvGS4mwFeN5tpi1juw-XlwAHj1IXXsSTHBrTKOgDFz-Mm8y0nwcXC0myrdBPBm-nlW72DI3-3ELoLhX0Yikz6a6lbq286eQ5UyE8VYm4jZ4-bQ9P9Zl95Y0U9Ancresxv-C4SmzwvtZqmDwPOVlncmSRkrXVNxCFNOMNIgCzJP_-MIsExO-wr7G3TfWpktFE0oJochvfnBcZqpAXkdva9pUi1kU-rEmLY7Gq8wcyFNcaO4R-oFD4zYyFMPmFRbwCj6qqAhxPSofo_OKEPagz7eq7TIt_WGS0GPAfSsQRdAucmGNzTZfGz1jjV869DJiuHtTORVDiYa8l2SV34o9NZVG26t-DA25tvpHqf4NK19tZIQDZxgC4Y7SXXh_FD4Mez1phRAnxMybEoF_oVDHK4MAt9f5nN2qglgWZR6h23qA75VoUUIyyK2kaLlD4z18a2BoSUauj_CMbsaX0GFiV9Q3Rq4hX7kBQ8wCNyCzG1rThJHCeruOyjvhPWyBpFexZZUZ8H8GiKp4gV7HwcI2t0LZsGBg_ao=w355-h631-no" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Zegarek może też monitorować sen, ale przyznam, że jeszcze nigdy nie korzystałam z tej funkcji. </span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/KuvVTfPacLCTmf0LN3wbaM3LyN4sYgjJKjFZiDpgB56irL6IdLpZAUhzUKp3DIR5f9pMkRQ4ARyRMFalLBhGie2WYFo660guESQkug03yMH06XTajnMSOpi-nhaLtubpVUkF7upwIlI6BsViMg5TlBI9epmpPNDoZ3hhXDO3Y2QkMD40cIotPGevqyshS6OYBNf6-JY8XKHlkXX51ufpXc65QaTNQP-u2azA4jc45BBRY9wD8vpqS-7tEoeY7YPNDFElEl_JiSH3SQlm0ZHbsCjjOWWQK3HmMpHetAQTb5wDyznMF0Ikqeaqy0IBI3kG_G1rZZk5g_c2WzBpw44k2ngI89Aq-e48wrtnkcR6CyPO-OLBLtuwR1wumAfg995gd_YI4bVI4KFUG8K6pbPYMluHGEPhbdjpnsYSnwFxDD8UABg04NcnlHzhjsVCGV4pr9_RrriQ8qpss1YmMm9EWtLTS5Vprb4xwSs0V1yWroeMPvfOe3fvINt1ooRptGAWnw7vE0O1J2c6p28RQNAE1X87mVwfZk-SsQ9C1_XEbRSg_I_C7umujyszfDZ4fOeBA0g1cS8gASVchN-CbEHv4RUlll1y2sIWTqtwSIdhq4d3OWPE0BQ8mvxHwfjaLqE=w355-h631-no" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="631" data-original-width="355" src="https://3.bp.blogspot.com/KuvVTfPacLCTmf0LN3wbaM3LyN4sYgjJKjFZiDpgB56irL6IdLpZAUhzUKp3DIR5f9pMkRQ4ARyRMFalLBhGie2WYFo660guESQkug03yMH06XTajnMSOpi-nhaLtubpVUkF7upwIlI6BsViMg5TlBI9epmpPNDoZ3hhXDO3Y2QkMD40cIotPGevqyshS6OYBNf6-JY8XKHlkXX51ufpXc65QaTNQP-u2azA4jc45BBRY9wD8vpqS-7tEoeY7YPNDFElEl_JiSH3SQlm0ZHbsCjjOWWQK3HmMpHetAQTb5wDyznMF0Ikqeaqy0IBI3kG_G1rZZk5g_c2WzBpw44k2ngI89Aq-e48wrtnkcR6CyPO-OLBLtuwR1wumAfg995gd_YI4bVI4KFUG8K6pbPYMluHGEPhbdjpnsYSnwFxDD8UABg04NcnlHzhjsVCGV4pr9_RrriQ8qpss1YmMm9EWtLTS5Vprb4xwSs0V1yWroeMPvfOe3fvINt1ooRptGAWnw7vE0O1J2c6p28RQNAE1X87mVwfZk-SsQ9C1_XEbRSg_I_C7umujyszfDZ4fOeBA0g1cS8gASVchN-CbEHv4RUlll1y2sIWTqtwSIdhq4d3OWPE0BQ8mvxHwfjaLqE=w355-h631-no" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Na samym wyświetlaczu (i oczywiście w aplikacji też) możemy po treningu zobaczyć, ile z niego było spalaniem tkanki tłuszczowej, a ile poprawą kondycji. </span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/7T-_JVSJd6n1a68v4S6BfGC06X5IgEI6od1Lkt4es_pZ-81PQkY7heAMNrSFnu6nTqiF-USKzkZzqFJsr-34_xL9wiKfTZpQ36Bg_gXBpP9vzSF5wnafCI4EQ9gW6Hzuz-EIKCb57VtGspM8MFeDjFGeb7h7VsDjJQq8zG75OJfR6WLJmSSlMKLnPInazpZVFwlxivR7H3kovEzxhjXUxd9i1ZD8MF5DG32xRDhT8LJyMKhVSD0m4iJtL3tgnGGbT3x9YKj9p06SrhF_sWL28m9zsV4RDtL1-tDsu19aNCOG_XZnizvQOYRcEzq1iBp3hgzLs1mLCltlBmFRtDW-eOjukg8yJZyPx2_z-yyNH1_nsuxvdXo5R2P-HuFHrInZ5zRAJ8_vTIFlfLF-klG-cyZOPjXSlL-hbbzw4em5bbVsqftzIVoNTbhDarSZLJ5VBEZ-j1v-2S6RxQk8OtrdrO6NGBwXzQMFCiJv4OejpmisTuUhrJuG-0wXpmb9PhVhIDdHkFHLuIk4LXXeZA0wwWnZaxXtFGXwTtpTl4bn3IuykNUcnLp3UBSgYC18Fn5ev7dvyUBHCuuBZDptHYLsdsiY24_newjX_rb6ZRPk-cWKmpMUUpGq9XFV0CUZ478=w474-h631-no" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="631" data-original-width="473" height="640" src="https://3.bp.blogspot.com/7T-_JVSJd6n1a68v4S6BfGC06X5IgEI6od1Lkt4es_pZ-81PQkY7heAMNrSFnu6nTqiF-USKzkZzqFJsr-34_xL9wiKfTZpQ36Bg_gXBpP9vzSF5wnafCI4EQ9gW6Hzuz-EIKCb57VtGspM8MFeDjFGeb7h7VsDjJQq8zG75OJfR6WLJmSSlMKLnPInazpZVFwlxivR7H3kovEzxhjXUxd9i1ZD8MF5DG32xRDhT8LJyMKhVSD0m4iJtL3tgnGGbT3x9YKj9p06SrhF_sWL28m9zsV4RDtL1-tDsu19aNCOG_XZnizvQOYRcEzq1iBp3hgzLs1mLCltlBmFRtDW-eOjukg8yJZyPx2_z-yyNH1_nsuxvdXo5R2P-HuFHrInZ5zRAJ8_vTIFlfLF-klG-cyZOPjXSlL-hbbzw4em5bbVsqftzIVoNTbhDarSZLJ5VBEZ-j1v-2S6RxQk8OtrdrO6NGBwXzQMFCiJv4OejpmisTuUhrJuG-0wXpmb9PhVhIDdHkFHLuIk4LXXeZA0wwWnZaxXtFGXwTtpTl4bn3IuykNUcnLp3UBSgYC18Fn5ev7dvyUBHCuuBZDptHYLsdsiY24_newjX_rb6ZRPk-cWKmpMUUpGq9XFV0CUZ478=w474-h631-no" width="478" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Zegarek działa bardzo motywująco, zwłaszcza w chwilach, gdy po 50 minutach sygnalizuje, że "Czas, aby się ruszyć!" :) w aplikacji jest to oznaczane trójkątem na pomarańczowym tle.</span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/l_L3Zf5q9AqjSUL2CZd3h7xnTK9tITpn8kRJUNiv98wNPvKEHavBuqT6zQo8WtYxEFSa3BDoNULljH3JadGRX7tApE-uI4IKUmvkKwdYQr_I3gwpP89OgxPYwziuhdE5wzUkW_ltqbo0eiMefJPUWl5sBTivVd-bD1JpdYgekqhCTcD9h5F-O_UdidY7r1RvysGyn5mVZ-MSx_A1r3fiwoPgRi8Zc0TgZjVt5vMW0doEZDeQM_3V5wyKUwmba-2_sGQArVXp2BU2NG9L0fh0EYm-xQXxwPVFrnLyZLFelk8JJQwoE9I8gfKV5ba4ibhFGRWuyRbTa8t6FCeTwEMJlG0wr9moCswGGXYNiJptHjCnjHpSORNxTubiWvwZE1Jzp-xyLiVRVRjeP0KPcw1OBgO2UKy9dR53TMp7EzEHUyMM3QD8dTjYyPs-N4AVdnAXH-fk8KvUqx8w0O39t-iT2qN8MTYNEmBrryppV65Ffn7W3ZgJNcp52qP5OKdI2ESu8PQMyPdOOMhk5tKCDwS3FbAuuyxa3jODa90oECr_ckPJwfgBqd_JqGJMUkBS2mn8FGW3QaL0dZ_gvW2QaI3CbNQPUcueCaUhloOY04HqRMaR07SWc1ZyFYBX63B4TWc=w474-h631-no" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="631" data-original-width="473" height="640" src="https://3.bp.blogspot.com/l_L3Zf5q9AqjSUL2CZd3h7xnTK9tITpn8kRJUNiv98wNPvKEHavBuqT6zQo8WtYxEFSa3BDoNULljH3JadGRX7tApE-uI4IKUmvkKwdYQr_I3gwpP89OgxPYwziuhdE5wzUkW_ltqbo0eiMefJPUWl5sBTivVd-bD1JpdYgekqhCTcD9h5F-O_UdidY7r1RvysGyn5mVZ-MSx_A1r3fiwoPgRi8Zc0TgZjVt5vMW0doEZDeQM_3V5wyKUwmba-2_sGQArVXp2BU2NG9L0fh0EYm-xQXxwPVFrnLyZLFelk8JJQwoE9I8gfKV5ba4ibhFGRWuyRbTa8t6FCeTwEMJlG0wr9moCswGGXYNiJptHjCnjHpSORNxTubiWvwZE1Jzp-xyLiVRVRjeP0KPcw1OBgO2UKy9dR53TMp7EzEHUyMM3QD8dTjYyPs-N4AVdnAXH-fk8KvUqx8w0O39t-iT2qN8MTYNEmBrryppV65Ffn7W3ZgJNcp52qP5OKdI2ESu8PQMyPdOOMhk5tKCDwS3FbAuuyxa3jODa90oECr_ckPJwfgBqd_JqGJMUkBS2mn8FGW3QaL0dZ_gvW2QaI3CbNQPUcueCaUhloOY04HqRMaR07SWc1ZyFYBX63B4TWc=w474-h631-no" width="478" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Poza tym zegarek pozwala na wykonanie testu wydolności (VO2max). Co to takiego? Odsyłam <a href="http://wformie24.poradnikzdrowie.pl/bieganie/pulap-tlenowy-vo2max-czym-jest-normy-vo2max-dla-mezczyzn-i-kobiet_43902.html">TUTAJ</a>.</span><br />
<br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Mój rekord spalonych kcal podczas jednego treningu:</span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/p9zQzSnLPkCmcfOw8J4r8IzlMXCuiPQUrOKVQrSWDb3EVgvkduBbpdtmFhTTedPP_qddK91-mqe7507EjAi7xrqta2_EcTIHCSPUQ4XSl0mwu91oO7yA6Ys9OJMtZiAJgVp4IQHtf1LI3iXPCAEVd6RtmNIf8loDMh0UzXIvF1fC7UPz12x4RpVxRleEX2XxKUSMYzV4mloGOszD9OQofcyCMEpQyK5ufcqVDPM1GWEutBStZmI8jrNpNhHRDl-X40yVZzphsPRkLIkm4J22A8PTnUrjWczv-fy02dFR7JVmqE6DMljEmixoMdik4GRuNUlUecN_BoUCsaLokBWoudrtJm8sY-uuX5FJHnp6hXtsLCVqTRnKyRg6rtWhSER7Ik-Sqngm89CzEvT7Bl1QfXj6GhZFLscZoP5hIKZuuTvesuNik8cfqga_DF0taNWSV-UEauP3qiG5s6I4mAjc0sSG5Ahc2JQiJGjnVVNsJmcPiMuHlR-tvRden5jZQynWt_04jCsLK1Qb5Erpgd5rN7PSkxiTI7V20tDxUmajqQEN8l7xXra6hg4UhTSKJbVjiYg1lzm8Q14cI7yG6IQKUo4qcXsKSfxKvDa4tnh5sYgBb4QeulSVHq43ZfKPTXE=w842-h631-no" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="631" data-original-width="841" height="480" src="https://1.bp.blogspot.com/p9zQzSnLPkCmcfOw8J4r8IzlMXCuiPQUrOKVQrSWDb3EVgvkduBbpdtmFhTTedPP_qddK91-mqe7507EjAi7xrqta2_EcTIHCSPUQ4XSl0mwu91oO7yA6Ys9OJMtZiAJgVp4IQHtf1LI3iXPCAEVd6RtmNIf8loDMh0UzXIvF1fC7UPz12x4RpVxRleEX2XxKUSMYzV4mloGOszD9OQofcyCMEpQyK5ufcqVDPM1GWEutBStZmI8jrNpNhHRDl-X40yVZzphsPRkLIkm4J22A8PTnUrjWczv-fy02dFR7JVmqE6DMljEmixoMdik4GRuNUlUecN_BoUCsaLokBWoudrtJm8sY-uuX5FJHnp6hXtsLCVqTRnKyRg6rtWhSER7Ik-Sqngm89CzEvT7Bl1QfXj6GhZFLscZoP5hIKZuuTvesuNik8cfqga_DF0taNWSV-UEauP3qiG5s6I4mAjc0sSG5Ahc2JQiJGjnVVNsJmcPiMuHlR-tvRden5jZQynWt_04jCsLK1Qb5Erpgd5rN7PSkxiTI7V20tDxUmajqQEN8l7xXra6hg4UhTSKJbVjiYg1lzm8Q14cI7yG6IQKUo4qcXsKSfxKvDa4tnh5sYgBb4QeulSVHq43ZfKPTXE=w842-h631-no" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">No i... W sierpniu</span><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"> ruszałam się bardzo dużo i chyba osiągnęłam wynik życia jeśli chodzi o zrobione kilometry ;) poniżej screen:</span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/FoMl5H6T18-1UUgg3RcZAMilFbPLI9oqf79wtKFFIOE54AQsqcuM6MHqanA_N-uTBPPOY4qf6lE9gFGiQPmyQoxLW1DJ1BAHuXjQXLWP23IY0M-5m_qlloemYb0RCp2mX1RwP720FS0X-0dDKmP_zKeUFBmuWwGNegnqnfUF0NlYGdm_5fQfLwhgH_tQBBfDE94OnWJoLh4BCBxxgdLIF_jR-5R7zqlkWq1Fv0AQ4GChqyfrSpJREUNW0xECgfdZAKt9yYTaO3zYvOzOKhOJzjzNHFau2y31s2sE31kUCA7_D8A5pQxu_0e5K66V9SKnH828ED9MovDS2n8uYEr2ATsCYFZlECrdq3ruiAJb9yMsuZyJRmr-Nxov1Ng4pY3jm63jRrJn6SBX75Dw55MrUNeuwxJ045Kltz4jdS7wv1Q19mimykvvesLC7PjLqc-y61BbBdD3IN0cWU9yhEfUd5unW4uXTGfWmZ8CDR-KSY-YYcA42FyL3ahjnwVUOIHsNb5ojDVzIajHL7mokUaSIkO5_err_JkYIrm_Wr51Z8G1mYe55bNMHZlMZGfv8P9ibaEmrmBG5kt8ZEx4FE3NwOAZm_IaQ4RyHgyn0_DD-3j21AJy30Psu0WgKne4_hc=w355-h631-no" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="631" data-original-width="355" src="https://2.bp.blogspot.com/FoMl5H6T18-1UUgg3RcZAMilFbPLI9oqf79wtKFFIOE54AQsqcuM6MHqanA_N-uTBPPOY4qf6lE9gFGiQPmyQoxLW1DJ1BAHuXjQXLWP23IY0M-5m_qlloemYb0RCp2mX1RwP720FS0X-0dDKmP_zKeUFBmuWwGNegnqnfUF0NlYGdm_5fQfLwhgH_tQBBfDE94OnWJoLh4BCBxxgdLIF_jR-5R7zqlkWq1Fv0AQ4GChqyfrSpJREUNW0xECgfdZAKt9yYTaO3zYvOzOKhOJzjzNHFau2y31s2sE31kUCA7_D8A5pQxu_0e5K66V9SKnH828ED9MovDS2n8uYEr2ATsCYFZlECrdq3ruiAJb9yMsuZyJRmr-Nxov1Ng4pY3jm63jRrJn6SBX75Dw55MrUNeuwxJ045Kltz4jdS7wv1Q19mimykvvesLC7PjLqc-y61BbBdD3IN0cWU9yhEfUd5unW4uXTGfWmZ8CDR-KSY-YYcA42FyL3ahjnwVUOIHsNb5ojDVzIajHL7mokUaSIkO5_err_JkYIrm_Wr51Z8G1mYe55bNMHZlMZGfv8P9ibaEmrmBG5kt8ZEx4FE3NwOAZm_IaQ4RyHgyn0_DD-3j21AJy30Psu0WgKne4_hc=w355-h631-no" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><b>Ile to kosztuje?</b></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Cena: ok. 450-500zł wraz z pasem na klatkę piersiową - należy patrzeć czy jest info, że pas jest w zestawie. Mi udało się ten komplet upolować za duuużo mniej, bo 370zł i to nowiutki, nieśmigany. :)</span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">"Wyższe" modele mają więcej funkcji, ale dla mnie, nie-sportowca, ten model jest wystarczający. No i wystarczająco motywujący... :)</span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<br />
<div style="text-align: right;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Pozdrawiam,</span></div>
<div style="text-align: right;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: right;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">J</span>. </div>
</div>
Jaśminhttp://www.blogger.com/profile/01358364523167550300noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-3618692781798654907.post-51702433129063906462018-06-05T23:03:00.003+02:002018-06-05T23:12:11.915+02:00Idealny pracodawca - czyli jaki? <div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Jak ja widzę bardzo dobrego pracodawcę? Jakie cechy i benefity dla mnie są ważne przy zatrudnieniu w nowym miejscu? Zapraszam na wpis "życzeniowy" :)</span></div>
<a name='more'></a><div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><b>Idealnie byłoby, gdyby pracodawca zapewniał... No właśnie, co?</b></span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">1. Stanowisko pracy, niezbędne narzędzia </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Z tym też czasami różnie bywa. </span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">2. Możliwości rozwoju, awansu, ogólnie rzecz biorąc - perspektywy</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">To z kolei motywuje :)</span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">3. Biuro dostarczające wodę, świeże owoce, słodycze :) </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">No może poza słodyczami. #stayfit</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">4. Opieka medyczna</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">I to najlepiej nie taka, która obejmuje tylko jedną sieć placówek medycznych, ale taka, która pozwala na wizytę w różnych sieciówkach. Wygodniejsze, korzystniejsze. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">5. Zwroty za poniesione koszty - w delegacji, za jakieś drobne rzeczy których potrzebowaliśmy do pracy</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Wszystko po wcześniejszym uzgodnieniu z szefową. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">6. Przejazdy bezgotówkowe taxi</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Na powroty z podróży służbowych. Bez nadużywania.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">7. Firmowa karta kredytowa na wydatki podczas podróży służbowych </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Oczywiście wykorzystywana tylko w celach służbowych (przecież to da się i tak sprawdzić). Dobrze jest z myślą, że nie musimy przynosić paragonów ani oczekiwać na zwrot pieniędzy po zaproszeniu naszego partnera biznesowego na kolację. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">8. Profity w postaci wczasów pod gruszą / trzynastki, premii świątecznej i innych</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Byłoby cudownie... </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">9. Elastyczne godziny pracy</span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">W znaczeniu, że to Ty wybierasz czy 8-16, czy 9-17 czy też może 7-15. Myślę, że to też super opcja dla osób posiadających dzieci, czy też zatrudnionych dodatkowo, dorywczo.</span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">10. Krótsze godziny pracy w piątek, bez odrabiania w tygodniu</span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">No chociaż godzinkę. Lub półtorej :) </span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">11. Home office, choćby 2 razy w miesiącu </span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Bo czasem po prostu ciężko pogodzić milion spraw urzędowych z pracą :)</span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">12. Dbanie o integrację teamu</span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Wyjazdy integracyjne, kolacje integracyjne i inne, które naprawdę skłaniają ku integracji. </span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">13. Dofinansowanie kursów językowych</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Bo język jest baaaardzo ważny </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">14. Karta Multisport</span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Wydaje się być klasykiem w dzisiejszych czasach, jednak możliwość jej otrzymania mamy tylko w firmach o określonej minimalnej liczbie pracowników. Cóż, czasem to niewielka liczba pracowników decyduje o braku tego benefitu, innym razem gdy warunek liczby pracowników jest spełniony decyduje zapewne ekonomia. </span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">15. No i dobra płaca ;) </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">A do tego zgrany zespół, z którym żyjesz trochę jak w rodzinie - czyli z jednymi świetnie, a z resztą dobrze lub różnie... </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Uhhh, rozmarzyłam się ;) Co byście dodali do tej listy?</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: right;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Pozdrawiam, </span></div>
<div style="text-align: right;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: right;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">J</span>.</div>
Jaśminhttp://www.blogger.com/profile/01358364523167550300noreply@blogger.com14tag:blogger.com,1999:blog-3618692781798654907.post-5515499436313837982018-03-18T20:27:00.000+01:002018-03-18T23:32:31.858+01:00"Narzeczony na niby", "Kobieta sukcesu" - byłam, widziałam, wyciągnęłam wnioski. <div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Ja wiem, ja wiem. Polskie komedie romantyczne uchodzą za, co tu kryć, dość przewidywalne. Nie oznacza to, że nie pozostawiają po sobie ziarenek nowych myśli. Dziś nie będzie klasycznych recenzji. Będzie mała garść przemyśleń, które zostały w głowie po seansach.</span></div>
<a name='more'></a><div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Zima nastraja do książek, filmów i szeroko pojętej kultury. Gdy już wydawało się, że nadciąga wiosna, to okazała się ona niby-wiosną, bo za oknem znowu śnieg i mróz. Sięgam więc po ulubiony miesięcznik, myślę o nowym serialu na wiosnę, a w zanadrzu mam już naszykowaną <a href="http://lubimyczytac.pl/ksiazka/311322/paryska-zona">książkę</a> w wersji anglojęzycznej. Pomiędzy tymi wszystkimi aktywnościami zdarza mi się wystawić nos spod pierzyny i gdzieś wyjść, a w ostatnim czasie dwa razy odwiedziłam kino. Chyba lubię oglądać Warszawę na filmach - w przeważającej liczbie przypadków wygląda uroczo, zwłaszcza wieczorem. ;)</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><b>"Narzeczony na niby" - o spełnianiu cudzych marzeń</b></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Wielu z nas z pewnością kojarzy Julię Kamińską z roli serialowej Brzyduli. I szczerze mówiąc, chyba nie kojarzę innych ról Julii z dużego ekranu, więc na seans wybrałam się zaciekawiona tym, jak wypadła. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Opowieść wydaje się być dość klasyczna - ona, on, jakaś zagmatwana historia w tle, późniejsze wyprostowanie spraw. Nie będę zdradzać fabuły, bo nie o samej fabule jest ten wpis.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">To, co najmocniej odcisnęło się w mojej pamięci, to dwa fakty: </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><b>1. </b>Spełnianie cudzych marzeń to nie kierunek naszego życia </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">I choćbyśmy się chcieli oszukać na wszystkie sposoby, to szczęścia nam to nie da, jeśli to nie nasze marzenia. Chęć uszczęśliwienia kogoś przez realizację jego marzeń nie zawsze jest odpowiednią pobudką do działania. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><b>2. </b>Można komuś sugerować daną aktywność, czy hobby, ale trzeba mieć trzeźwy umysł. Jeśli w dzieciństwie marzyłam o medycynie, ale z jakichś powodów się nie udało, to nie mogę na siłę oczekiwać od mojego dziecka, że zostanie lekarzem. </span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Nawet jeśli mi się nie udało spełnić mojego dziecięcego marzenia - nie muszę postrzegać tego jako ujmy i plamy na honorze. Cóż, z jakiegoś powodu się nie udało, ale to były moje marzenia. Nie mogę wymagać od innych, zwłaszcza od własnych dzieci, że będą miały te same marzenia i nie mogę zmuszać do realizacji moich dawnych... </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="color: black; font-style: normal; font-weight: 400; letter-spacing: normal; text-align: justify; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; word-spacing: 0px;">
<div style="margin: 0px;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">W myśl zasady -</span><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"> </span><i>Nie mów innym jak mają żyć, pokaż im jak żyjesz </i><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">- warto pamiętać, że my sami mamy marzenia, p</span><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">lany, talenty i tu powinien się odezwać zdrowy egoizm. To ja chcę spróbować czegoś, co jest moim marzeniem, to mój talent i moje plany. I mój świat. </span></span></div>
<div style="margin: 0px;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><b><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">"Kobi</span><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">eta sukcesu" - w pogoni za życiem nie zgub samego siebie</span></b></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Korporacyjne życie i dobre serce w tle. </span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Zacznę może cytatem: "To jest Warszawa. Chwila, moment i nie będzie Cię na rynku. Trzeba tkać rzeczywistość" - kurczę, to zdanie strasznie do mnie trafiło. W filmie wypowiada je Norbert do Mańki, a kontekst rozmowy to kwestia istnienia na rynku pracy. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">I choć myślę, że należy kuć póki gorące, to jednak coś w tym jest. Na jakiś czas możemy wyjść z obiegu, być może nie będzie łatwo wrócić na rynek pracy, ale przecież nie ma rzeczy niemożliwych. Podobno. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Myślę, że ten cytat przypomniał mi o jeszcze czymś, co właściwie ma związek z ogółem społeczności i życiem w social mediach. Tkanie rzeczywistości jest tym, co wiele osób czyni na co dzień. Kreujemy swój wizerunek - dodajemy konkretne zdjęcia w sieci, Instagram też ma swoją nutkę "bywania na salonach" i luksusu. Tak, ja też to znam. Mimo, że prowadząc Instagram dodawałam zdjęcia z kategorii mojej codzienności - nowy kosmetyk, ładny zachód słońca, obiad w restauracji, no to nie ukrywajmy - dodawane przez nas treści, to treści pokazujące wybrane fragmenty życia. A życie to nie tylko Instagram. Między pięknym zachodem słońca, a kolacją w restauracji jeszcze pięć razy mógł mnie ochlapać przejeżdżający autobus, ale... i tak udostępniam tylko wybrane treści. I to jest normalne, gdy wszyscy pamiętają, że idealne życie z Instagrama nie istnieje. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Myślę, że należy o tym pamiętać zwłaszcza wtedy, gdy ktoś ma "problem" z tym, że czuje się gorszy od setek innych osób z tym "super życiem" rodem z Instagrama. Instagram i reszta sociali to często wizerunek. To tkanie rzeczywistości. Poza zasięgiem obiektywu aparatu jest jeszcze codzienność. Nie zawsze bujna i kolorowa. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">To Ty decydujesz, jakie treści wyłapujesz ze swojej codzienności. Twoja codzienność też ma w sobie wyjątkowe momenty, ale to Ty samemu musisz się nauczyć je dostrzegać.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">No i jeśli chodzi o "Kobietę sukcesu" - nie mogłabym pominąć świetnej piosenki Afromental, która od razu wpadła mi w ucho :) </span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen="" class="YOUTUBE-iframe-video" data-thumbnail-src="https://i.ytimg.com/vi/8_HpZxQK9Fo/0.jpg" frameborder="0" height="266" src="https://www.youtube.com/embed/8_HpZxQK9Fo?feature=player_embedded" width="320"></iframe></div>
<i><br /></i>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><i>"Zaufaj sobie i leć, by znaleźć swoje światło we mgle..."</i>.</span><br />
<br />
<div style="text-align: right;">
<div style="text-align: justify;">
<div style="text-align: right;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">Pozdrawiam, </span></div>
<div style="text-align: right;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: right;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">J. </span></div>
</div>
</div>
</div>
Jaśminhttp://www.blogger.com/profile/01358364523167550300noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-3618692781798654907.post-21216131104849470012018-03-04T23:23:00.000+01:002018-03-25T18:21:19.357+02:00Londyn w marcu - moja mała wycieczka. Co zwiedzać, co rezerwować, gdzie zjeść. Informacje praktyczne<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Kilkanaście przejrzanych blogów i stron internetowych, kilkadziesiąt obrazków na Pintereście i, wydawałoby się, idealny plan zwiedzania Londynu. Zapraszam na mój praktyczny mini przewodnik :) będzie obszernie!</span></div>
<div>
<a name='more'></a><span style="text-align: justify;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"></span></span><br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Wielka Brytania kojarzy Ci się z deszczem, ale niekoniecznie zimnem? Nas pogoda zaskoczyła na maksa. Przeglądając <a href="http://www.ekologia.pl/pogoda/wielka-brytania/londyn/archiwum,marzec,2017">archiwalne prognozy pogody</a> nie myślałam, że czeka nas zakres od -11 do 1 stopnia Celsjusza. No cóż, bywa ;) Internet oszalał na punkcie informowania o zimie trzydziestolecia, więc nie pozostało nic innego niż dodanie hashtagu <a href="http://www.rp.pl/Pogoda/180229267-Snowmageddon-w-Wielkiej-Brytanii-W-Londynie-testuja-narty.html">#snowmageddon</a> do mojego wpisu. Było chłodno, mocno śnieżnie, a drugiego dnia pobytu nawet wietrznie. Ale i tak pięknie! </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Do Londynu wybrałam się na koncert Imagine Dragons - 01.03.2018 zapisał się w mojej pamięci jako jeden z najmilej wspominanych wieczorów życia :)</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Prz</span><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; text-align: justify;">ejdźmy jednak do porad i wrażeń. Może zacznę od szczególika technicznego, że w UK są inne gniazdka niż w Polsce. "Przejściówka" lub jak kto woli - adapter to niezbędnik. Być może hotel udostępni Wam adapter z własnych zbiorów, ja jednak przezornie kupiłam przejściówkę w Polsce i zabrałam ze sobą - mój egzemplarz pochodzi z Saturna (koszt: ok. 25-50zł w zależności od producenta). Krótka uwaga co do kupna adapterów: zwracajcie uwagę na flagi na opakowaniu, które wskazują, że np. podróżujecie z Europy do UK ( =posiadacie elektronikę dostosowaną do europejskich gniazdek), a nie z UK do Europy. Wydaje się to banałem, ale w sklepie jest co najmniej kilka rodzajów tych przejściówek i w popłochu można wybrać produkt, który nam się nie przyda ;)</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><b><br /></b></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><b>Co warto załatwić / zarezerwować wcześniej?</b></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><b>1. Lot </b>- oczywistość, ale chcę tu wspomnieć o kilku szczegółach. U mnie sam proces przygotowań zaczął się od decyzji, którego dnia pobytu w Londynie wybieram się na koncert. Później sprawdziłam najbardziej korzystne czasowo połączenie - była to Warszawa Okęcie - Londyn Luton i przelot Wizzairem. Skyscanner był chyba najczęściej odwiedzaną przeze mnie stroną, już nie mówiąc o liczbie ustawionych alertów :) z samym zakupem biletów zwlekałam do chwili, gdy Wizzair ogłosił swoją cykliczną promocję, kiedy to bilety dla członków Wizz Discount Club są tańsze o 20% - o ile dobrze pamiętam było to w listopadzie, a koszt podróży w obie strony (z członkostwem WDC) wyniósł bodajże 208 pln od osoby.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Jeśli odpowiada Wam latanie Wizzairem i ich kierunki, to naprawdę warto wykupić Wizzair Discount Club. Członkostwo roczne kosztuje niecałe 30 euro, ale macie zniżki na loty, a także np. na dodatkowy bagaż. O profitach Wizz Discount Club przeczytacie <a href="https://wizzair.com/pl-pl/informacje-i-uslugi/uslugi-wizz/wizz-discount-club#/">TUTAJ</a>.</span></div>
</div>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">
</span>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><b><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></b></span></div>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">
</span>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><b>2. Nocleg </b>- tutaj do wyboru, do koloru. Jedni przejrzą Airbnb, inni Booking. Nocleg polecam zarezerwować sobie odpowiednio wcześniej i np. wziąć po uwagę, że wybór miejsca noclegu ma wpływ na koszt biletu komunikacji miejskiej. Londyn podzielony jest na kilka stref. Centrum i największe atrakcje to strefa pierwsza, dalej ko</span><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">lejne "pierścienie" na mapie to kolejne strefy. Oczywiście im więcej stref będziecie przekraczać, tym cena biletu będzie wyższa. W naszym przypadku były to dwie strefy: 1 oraz 2. </span><a href="https://tfl.gov.uk/maps/track?intcmp=40400" style="font-family: georgia, "times new roman", serif;">TUTAJ</a><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"> znajdziecie mapę londyńskiej komunikacji miejskiej wraz z oznaczeniem stref. </span></span></div>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">
</span>
<br />
<div style="font-family: georgia, "times new roman", serif; text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><b><br /></b></span></div>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">
</span>
<br />
<div style="font-family: georgia, "times new roman", serif; text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><b>3. Bilet z lotniska i na lotnisko. </b>Temat możliwych opcji został już wyczerpany na forum Fly4free, więc po prostu podsyłam link do tego działu: <a href="https://www.fly4free.pl/forum/europa-wielka-brytania-lotniska-i-dojazd-do-nich,forum,1273">KLIK</a>. Dodatkowo link do porad odnośnie lotniska Londyn Luton, które ja odwiedziłam: <a href="https://www.fly4free.pl/forum/lotnisko-londyn-luton-miasto,1273,247">KLIK KLIK</a> :) u nas bilety do miasta i na lotnisko zostały kupione jeszcze przed wylotem, żeby uniknąć później wyższej ceny i zastanawiania się, czy wystarczy dla nas miejsc - wybrałyśmy <a href="http://www.easybus.com/pl/">Easy Bus</a>, który z Luton dojeżdża na Victoria Station. Istotne jest to, że na biletach Easy Bus (kursy obsługiwane są też we współpracy z National Express) widnieje informacja: </span></div>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">
</span>
<br />
<blockquote class="tr_bq" style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">You may use this ticket at no extra cost for up to 60 minutes either side of your booking time on a stand-by by basis.</span></blockquote>
<div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Pamiętać należy o tym, że wybierając kurs inny niż wskazany nie mamy gwarancji miejsca do siedzenia, jednak sama opcja wyboru autobusu +/-60 minut jak najbardziej jest.</span></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<b style="font-family: georgia, "times new roman", serif; font-weight: bold;">4. Atrakcje. </b><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Plusem Londynu jest ogromna ilość bezpłatnych atrakcji. Do niektórych miejsc potrzebujemy jednak biletu - np. muzeum Madame Tussauds, do którego cena biletu oscyluje wokół 29-35 funtów (o sposobach na zniżki poniżej). Poza sporządzeniem listy miejsc do odwiedzenia musicie wiedzieć, że wejście do niektórych atrakcji warto wcześniej zarezerwować - jednym z takich miejsc jest z pewnością </span><a href="https://skygarden.london/booking" style="font-family: georgia, "times new roman", serif;">Sky Garden</a><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">, czyli punkt widokowy. Tam około 2 tygodnie wcześniej warto rozglądać się za wejściówką. No cóż, ja ten temat trochę zaniedbałam i dwa dni przed wylotem śledziłam na bieżąco, czy jakieś miejsca się nie </span><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">zwolniły. ;) na szczęście udało się coś tam upolować. Zresztą - dla tych widoków... warto!</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><b>Punkty do przemyślenia w dalszej kolejności:</b></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><b>5. Komunikacja miejska.</b> Tutaj mamy do wyboru: </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Travelcard czyli bilet kartonikowy na konkretny okres czasu i na konkretną liczbę stref</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">albo </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">kartę Oyster, czyli prepaid, który doładowujemy na określoną kwotę. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Karta Oyster jest korzystniejsza cenowo (stan na marzec 2018), ale nie uprawnia nas do skorzystania z promocji <a href="https://www.daysoutguide.co.uk/2for1-london">2for1 in London</a> i szczególnie zasługujących na uwagę pod względem oszczędności: <a href="https://www.daysoutguide.co.uk/madame-tussauds">Madame Tussauds</a> oraz <a href="https://www.daysoutguide.co.uk/london-eye">London Eye</a>. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
</div>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">
</span></span>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><b>2for1 in London - jak to działa?</b> Kupując konkretne bilety w kasach na stacjach kolejowych możemy sporo zaoszczędzić. </span></span></div>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">
</span>
<br />
<div style="font-family: georgia, "times new roman", serif; text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Wskazujemy datę odwiedzin danego miejsca = datę kiedy nasz bilet miejski/na pociąg etc będzie ważny, drukujemy voucher ze strony DaysOutGuide, na miejscu okazujemy zarówno voucher dla obu osób, jak i bilety na komunikację miejską dla obu osób. I oszczędzamy :) </span></div>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">
</span>
<br />
<div style="font-family: georgia, "times new roman", serif; text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">
</span>
<br />
<div style="font-family: georgia, "times new roman", serif; text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Jakie bilety są uznawane? Takie ze znaczkiem kolei. </span></div>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">
</span>
<br />
<div style="font-family: georgia, "times new roman", serif; text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><a href="https://www.daysoutguide.co.uk/faqs#">TUTAJ</a> znajdują się FAQs z całą listą. </span></div>
<br />
<div style="font-family: georgia, "times new roman", serif; text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">
</span>
<br />
<div style="font-family: georgia, "times new roman", serif; text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Można np. na jeden dzień kupić Travelkę, a na dwa kolejne Oyster. Co prawda będziemy kilka funtów w plecy biorąc pod uwagę ceny obu tych biletów, ale zaoszczędzimy na bilecie do Madame. Poniżej przekrój cen za Oyster i Travelcard w strefach 1-3. Początek naszej doby to zawsze 4.30 rano, koniec 4.29 dnia następnego. </span></div>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">
</span>
<br />
<div style="font-family: georgia, "times new roman", serif; text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">
</span>
<br />
<div style="font-family: georgia, "times new roman", serif; text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">W londyńskiej komunikacji miejskiej w przypadku biletów jednodniowych i "dłużejterminowych" obowiązują <a href="https://tfl.gov.uk/fares-and-payments/fares/caps-and-travelcard-prices">Daily Capping Prices KLIK</a>. W wolnym tłumaczeniu - to maksymalny dzienny koszt przejazdu po mieście w wybranych strefach. Choćbyśmy się przesiadali tysiąc razy, to więcej niż wskazana "daily capping price" nie będzie nas to kosztowało :) </span></div>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">
</span>
<br />
<div style="font-family: georgia, "times new roman", serif; text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">
</span>
<br />
<div style="font-family: georgia, "times new roman", serif; text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Bilet jest każdorazowo kasowany - przy wejściu do metra i przy wyjściu z metra.</span></div>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">
</span>
<br />
<div style="font-family: georgia, "times new roman", serif; text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">
</span>
<div style="font-family: georgia, "times new roman", serif; text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><img src="https://lh6.googleusercontent.com/y3_ut48ptPxguLfasSwoezf1tI2xph8Wp4JG0r0kX6RyJlQ3DQfJRr2UovKTA23has5bj4ITweDaV1nv0P8XUNt2CwYXGtcN-9jYk4KKByt7hFk6JFYezj61_CovjYL_IWEJ1r8q" /></span></div>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">
<div style="font-family: georgia, "times new roman", serif; text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="font-family: georgia, "times new roman", serif; text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="font-family: georgia, "times new roman", serif; text-align: justify;">
Kartę Oyster podobno można oddać i odzyskać kaucję (5 funtów). My z tego nie skorzystaliśmy. <a href="https://tfl.gov.uk/fares-and-payments/refunds-and-replacements">TUTAJ</a> info na ten temat ze strony londyńskiej komunikacji, a <a href="https://www.fly4free.pl/forum/londyn-i-komunikacja-miejska,1408,3189&start=360">TUTAJ</a> wątek forum Fly4free z tematem tamtejszej komunikacji miejskiej. </div>
<div style="font-family: georgia, "times new roman", serif; text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="font-family: georgia, "times new roman", serif; text-align: justify;">
LINK do wyszukiwania połączeń komunikacji miejskiej: <a href="https://tfl.gov.uk/">KLIK</a></div>
<div style="font-family: georgia, "times new roman", serif; text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="font-family: georgia, "times new roman", serif; text-align: justify;">
Metro w Londynie jest bardzo rozbudowane, a połączenia dobre, jednak samo dotarcie do peronu, czy też wyjście z metra zajmuje trochę czasu. Warto też podglądać sugerowaną trasę przejazdu w mapach Google, to często ułatwia sprawę i temat przesiadek.</div>
<br /><b style="font-family: georgia, "times new roman", serif;">NASZE TRASY ZWIEDZANIA</b></span><br />
<div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Zebrane wszystko to, co zdążyłam zebrać i pogrupować okolicą :) założenie: ma być intensywnie, jeśli uda się zobaczyć (w większości z zewnątrz) około 80% z listy to będzie super. Trzy dni, trzy muzea: Madame Tussauds, Tate Modern i muzeum narodowe. W muzeum Victorii i Alberta nie byliśmy, choć wstępnie był taki plan. Po kliknięciu w trasy zobaczycie, że zakładają one około godzinę samego spaceru, natomiast pobyt w muzeach to często około 2-3h, dlatego założenie było takie, że zwiedzanie rozpoczynamy wcześnie rano.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Czwartek, 01.03 - stacja początkowa zwiedzania: Baker Street</span></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Wybraliśmy pozostawienie bagażu <a href="https://www.visitlondon.com/traveller-information/essential-information/baggage-left-luggage">w przechowalni na Victoria Station</a> (autobus z lotniska Luton przywiózł nas na Victorię). </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<a href="https://www.google.pl/maps/dir/Madame+Tussauds+London/221B+Baker+Street,+Londyn,+Wielka+Brytania/Hyde+Park,+London,+Wielka+Brytania/Victoria+and+Albert+Museum/Bywater+Street/@51.5068699,-0.1997742,13z/data=!3m1!4b1!4m32!4m31!1m5!1m1!1s0x48761ace52b89d81:0x26fdced3c04033a4!2m2!1d-0.1549671!2d51.5228901!1m5!1m1!1s0x48761acf347aba15:0x5c42845f6914e674!2m2!1d-0.158482!2d51.5237758!1m5!1m1!1s0x4876054929181a85:0xd1af6c4f49b4bd0c!2m2!1d-0.1657303!2d51.5072682!1m5!1m1!1s0x48760543b17e57c3:0x9eb7094dfdcd651f!2m2!1d-0.17218!2d51.4966392!1m5!1m1!1s0x48760514c9ca5661:0x54153c4d8e41ed19!2m2!1d-0.1638257!2d51.4900816!3e2"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">PLAN trasy czwartek KLIK</span></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">*Muzeum Figur Woskowych - przyszykujcie się na 2h stania w kolejce (!), nawet jeśli będziecie mieli voucher 2for1 in London. Dla osób z voucherami jest osobne wejście (numer 2). <a href="https://www.madametussauds.com/london/en/plan-your-visit/opening-times/?utm_campaign=coukredirect">TUTAJ</a> link do godzin otwarcia w zależności od dnia.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">*Baker Street 221B - mieszkanie Sherlocka</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">*Hyde Park </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">*Victoria & Albert Museum - <a href="https://www.vam.ac.uk/collections?type=featured">KLIK</a>. Tam jest również first museum restaurant in the world :)</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">*Bywater Street - pastelowa, malutka ulica ♥ w pobliżu możemy szukać czegoś do jedzenia</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">O 19 rozpoczynał się koncert, więc zostało to zawarte w planie zwiedzania.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Piątek - 02.03 - stacja początkowa Liverpool Street albo Aldgate</span></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<a href="https://www.google.pl/maps/dir/30+Saint+Mary+Axe+-+Swiss+Re/Leadenhall+Market/Sky+Garden,+Fenchurch+Street,+Londyn,+Wielka+Brytania/Tower+of+London,+Londyn,+Wielka+Brytania/Tower+Bridge/City+Hall,+Londyn,+Wielka+Brytania/The+Scoop,+Queen's+Walk,+More+London,+Londyn,+Wielka+Brytania/The+Shard,+Londyn,+Wielka+Brytania/@51.5084464,-0.0890132,15z/data=!3m1!4b1!4m50!4m49!1m5!1m1!1s0x4876034d30d31ea9:0x6d908c22fc6399c6!2m2!1d-0.0802511!2d51.5144054!1m5!1m1!1s0x487603528c761b51:0x2ab521a67e1111b3!2m2!1d-0.0834019!2d51.5125812!1m5!1m1!1s0x487603526c3ca281:0xd5156ccc2c6a9284!2m2!1d-0.0836373!2d51.5110985!1m5!1m1!1s0x48760349331f38dd:0xa8bf49dde1d56467!2m2!1d-0.0759493!2d51.5081124!1m5!1m1!1s0x48760348afed6b8b:0x9a76c7162d4456f5!2m2!1d-0.075576!2d51.50516!1m5!1m1!1s0x4876034f7b70badf:0x1e4662e680eb2e9c!2m2!1d-0.0787086!2d51.5047897!1m5!1m1!1s0x4876034f9245ce1f:0xc41ba1b462523a57!2m2!1d-0.0793073!2d51.5050443!1m5!1m1!1s0x4876035a7fe79b4f:0xa5eefa0b1aa6d711!2m2!1d-0.085269!2d51.5043005!3e2"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">PLAN trasy piątek część pierwsza KLIK</span></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<a href="https://www.google.pl/maps/dir/The+Shard,+London,+Wielka+Brytania/Borough+Market,+Borough+High+St,+London+SE1+9AH,+Wielka+Brytania/Shakespeare's+Globe,+New+Globe+Walk,+Londyn,+Wielka+Brytania/Tate+Modern,+Londyn,+Wielka+Brytania/Millennium+Bridge,+Londyn,+Wielka+Brytania/@51.5067083,-0.0966797,16z/data=!3m1!4b1!4m32!4m31!1m5!1m1!1s0x4876035a7fe79b4f:0xa5eefa0b1aa6d711!2m2!1d-0.085269!2d51.5043005!1m5!1m1!1s0x48760357742e764d:0xd9e80796c4f5bfc5!2m2!1d-0.0907334!2d51.5054872!1m5!1m1!1s0x487604a905ae1621:0xe700778eb8b2878e!2m2!1d-0.097194!2d51.508076!1m5!1m1!1s0x487604a92c573857:0x7395ddc3381f645e!2m2!1d-0.0991941!2d51.507721!1m5!1m1!1s0x487604abcc128291:0xbd5ceafc2f514e1c!2m2!1d-0.0985425!2d51.5095291!3e2"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">PLAN trasy piątek część druga KLIK</span></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">*30 St Mary Axe - “ogórek”</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">*Leadenhall Market - bo piękna architektura</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">*Sky Garden - taras widokowy na 35 piętrze - za darmo, tylko trzeba wcześniej rezerwować. Polecam :) na górze jest chłodno, ale pięknie</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">*Tower of London</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">*Tower Bridge</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">*City Hall ratusz i widok z góry - jeśli nie uda się zarezerwować Sky Garden</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">*The Scoop - amfiteatr</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">*The Shard - punkt widokowy, 72. piętro, niestety płatne :(</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">*Borough Market - jedzenie uliczne z różnych stron świata</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">*The Globe - Szekspir…</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">*Tate Modern Gallery - bardzo, bardzo polecam </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">*Millenium Bridge - piesza kładka widokowa i sąsiedzki St. Paul's Cathedral </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<a href="https://www.google.pl/maps/dir/Millennium+Bridge+House,+2+Lambeth+Hill,+London+EC4V+4BG,+Wielka+Brytania/Camden+Town,+Londyn,+Wielka+Brytania/London+King's+Cross,+Euston+Road,+London,+Greater+London,+Wielka+Brytania/@51.5251553,-0.1373812,14z/data=!3m1!4b1!4m20!4m19!1m5!1m1!1s0x487604abc0e69533:0x2ad047c3830b21f3!2m2!1d-0.0971942!2d51.5111057!1m5!1m1!1s0x48761b1c5f1a9429:0x5ffdbed0f63cba58!2m2!1d-0.1425516!2d51.5390261!1m5!1m1!1s0x48761b3c5cbf139b:0x7be9c9cf71db38fb!2m2!1d-0.1244231!2d51.5316396!3e2"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">PLAN trasy piątek popołudnie KLIK</span></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Dodatek do piątku, gdyby wystarczyło Wam czasu :) oczywiście z Millenium Bridge polecam wybrać się metrem do Camden Town, ale można i spacerem. Nam na tę część piątku nie starczyło czasu, ale dzielę się tym, co wstępnie było założone. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">*Camden Town - bo architektura (surrealizm) :) i Camden Market! </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">i piechotą tu: </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">*King’s Cross Station – stacja kolejowa w Londynie, gdzie znajduje się peron 9 i ¾. Dla fanów Harry'ego Pottera :) </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Sobota - 03.03 - stacja początkowa: Vauxhall</span></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<a href="https://www.google.pl/maps/dir/51.4867394,-0.1249526/51.5017049,-0.1413983/10+Downing+Street,+Downing+Street,+Londyn,+Wielka+Brytania/Big+Ben,+Westminster,+London+SW1A+0AA,+Wielka+Brytania/Westminster+Bridge,+London+SE1+7GL,+Wielka+Brytania/Oko+Londynu,+Londyn,+Wielka+Brytania/Embankment+Pl,+London+WC2N+6NN,+Wielka+Brytania/Trafalgar+Square,+Londyn,+Wielka+Brytania/@51.4974153,-0.1474142,14z/data=!3m1!4b1!4m40!4m39!1m0!1m0!1m5!1m1!1s0x487604c541d11c47:0xf882a439cb8a5619!2m2!1d-0.1276248!2d51.5033635!1m5!1m1!1s0x487604c38c8cd1d9:0xb78f2474b9a45aa9!2m2!1d-0.1246254!2d51.5007292!1m5!1m1!1s0x487604c693fca1a1:0xd697942be6dd609e!2m2!1d-0.1219645!2d51.5008638!1m5!1m1!1s0x487604b900d26973:0x4291f3172409ea92!2m2!1d-0.119543!2d51.503324!1m5!1m1!1s0x487604ced468fa0d:0x771cb4b52b74ea30!2m2!1d-0.1230667!2d51.5068716!1m5!1m1!1s0x487604ce3941eb1f:0x1a5342fdf089c627!2m2!1d-0.128069!2d51.508039!3e2"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">PLAN trasy sobota część pierwsza KLIK</span></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">*Vauxhall Bridge i siedziba MI6 - z Bonda :) </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">*Buckingham Palace - i sąsiedni St. James's Park</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">*10 Downing Street – do premiera drzwi :D przyznaję, że nie doczytałam, czy istnieje szansa wyrobienia sobie przepustki i przejścia pod drzwi premiera, więc my tak naprawdę byliśmy tylko pod bramą wjazdową</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">*Big Ben (Parliament Square) - aktualnie niestety w remoncie :(</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">*most Westminsterski</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">*London Eye</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">*Embankment Pl - kamieniczki :)</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">*Trafalgar Square</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<a href="https://www.google.pl/maps/dir/Trafalgar+Square,+London+WC2N+5DN,+Wielka+Brytania/Galeria+Narodowa,+Trafalgar+Square,+London+WC2N+5DN,+Wielka+Brytania/Piccadilly+Circus,+London+W1D+7ET,+Wielka+Brytania/China+Town,+Gerrard+St,+London+W1D,+Wielka+Brytania/1+Swiss+Ct,+London+W1D+6AP,+Wielka+Brytania/15+Neal's+Yard,+London+WC2H+9DP,+Wielka+Brytania/Oxford+Street,+Londyn,+Wielka+Brytania/@51.5121302,-0.1440671,15z/data=!4m44!4m43!1m5!1m1!1s0x487604ce3941eb1f:0x1a5342fdf089c627!2m2!1d-0.128069!2d51.508039!1m5!1m1!1s0x487604ce176ac979:0x42af85654e23a0b4!2m2!1d-0.128299!2d51.508929!1m5!1m1!1s0x487604d3ff201fc1:0xf08adf0cfb3eb2fe!2m2!1d-0.1345676!2d51.5100913!1m5!1m1!1s0x487604d25b6edd61:0x1de8837c56aea317!2m2!1d-0.1310547!2d51.5117853!1m5!1m1!1s0x487604d2398ae567:0x9a7a69ffaef1d1b!2m2!1d-0.1312887!2d51.5106715!1m5!1m1!1s0x487604cd2992f92d:0xba622b6b5fa1560c!2m2!1d-0.1264041!2d51.514482!1m5!1m1!1s0x48761ad554c335c1:0xda2164b934c67c1a!2m2!1d-0.1445616!2d51.5149566!3e2"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">PLAN trasy sobota część druga KLIK</span></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">*National Gallery - słoneczniki Van Gogha i wiele innych znanych dzieł. Po sąsiedzku jest St Martin-in-the-Fields - kościół ze skomplikowanym oknem ;) wizyta w galerii narodowej i obejrzenie wszystkich ekspozycji to około 2-3 godziny. U nas było oglądanie tylko dzieł wybranych autorów.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">*Piccadilly Circus (neony reklamowe) </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">*China Town i odwiedzić <a href="http://www.bubblewrapwaffle.com/">BubbleWrapWaffle</a> :)</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">*Coventry Street - sklep M&Ms World </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">*odwiedzić Neals Yard Square, bo tam jest pięknie :)</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">*Oxford Street - chyba najsłynniejsza w Londynie. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<a href="https://www.google.pl/maps/dir/51.5072312,-0.2054089/Rosmead+Rd,+London+W11+2JG,+Wielka+Brytania/91+Lansdowne+Road,+Londyn,+Wielka+Brytania/280+Westbourne+Park+Road,+Londyn,+Wielka+Brytania/191+Portobello+Rd,+London,+Londyn,+Wielka+Brytania/Kensington+Palace+Gardens,+London,+Wielka+Brytania/The+Churchill+Arms,+119+Kensington+Church+St,+Kensington,+London+W8+7LN,+Wielka+Brytania/@51.5115514,-0.2088239,15z/data=!3m1!4b1!4m39!4m38!1m0!1m5!1m1!1s0x48760fe0574d352f:0x6b0e04777d99ef18!2m2!1d-0.2094286!2d51.5125585!1m5!1m1!1s0x48760fe1ae787d41:0xb83d3b7b3f095d34!2m2!1d-0.2084422!2d51.5128078!1m5!1m1!1s0x4876101e6fbd8bb7:0x1c3129d46b0befc3!2m2!1d-0.2060119!2d51.5169148!1m5!1m1!1s0x4876101de539c717:0xf8b8e1ae0be09dfc!2m2!1d-0.2050201!2d51.5155184!1m5!1m1!1s0x48760ff9b16107f3:0x709c147e3ae0bf1!2m2!1d-0.1907097!2d51.5061886!1m5!1m1!1s0x48760ffa31d53019:0x379aa0d23b50cf3a!2m2!1d-0.194792!2d51.50693!3e2"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">PLAN trasy sobota późne popołudnie</span></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Notting Hill, po prostu :)) </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">*Rosmead Road </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">*91 Lansdowne Road - dom Belli i Maxa z filmu Notting Hill (scena z urodzinami) </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">*280 Westbourne Park Road (niebieskie drzwi z filmu Notting Hill) - po sąsiedzku jest też śliczna uliczka St Lukes Mews </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">*Portobello Road - pchli targ :) </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">*Electric Cinema (191 Portobello Road) – jedno z najstarszych kin w Europie. Czerwone kotary, dwuosobowe kanapy :) </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">*pałac Kensington </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">*The Churchill Arms - bo tam bywali dziadkowie Churchilla. :) jeden z najstarszych barów w Londynie</span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
</div>
</div>
<div>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">
<b style="font-family: georgia, "times new roman", serif;"></b></span>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><b style="font-weight: bold;">KOSZTY </b>wycieczki dla dwóch osób - trzy pełne dni, powrót czwartego dnia</span></span></div>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">
</span></span>
<br />
<div style="font-family: georgia, "times new roman", serif; text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><b>bilety lotnicze:</b> 416 pln / Wizzair - cena z Wizz Discount Club</span></span></span></div>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"></span></span><br />
<div style="font-family: georgia, "times new roman", serif; text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><b>hotel: </b>169 funtów / ok. 800 pln za trzy noce</span></span></span></div>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">
</span></span>
<div style="font-family: georgia, "times new roman", serif; text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><b>bilety z lotniska do miasta: 3</b>4 funty / ok. 160 zł</span></span></span></div>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">
<div style="font-family: georgia, "times new roman", serif; text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><b>bilet miejski:</b> ok. 70 funtów za 1+2 strefę. Jeden dzień Travelcard (żeby skorzystać z promocji 2for1 in London), dwa dni Oyster, ostatniego dnia tylko sklepy w okolicy hotelu + wyjazd na Victoria Station i stamtąd na lotnisko.</span></div>
<div style="font-family: georgia, "times new roman", serif; text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><b>wejściówki:</b> 35 funtów za Madame Tussauds. Poza Madame wybieraliśmy bezpłatne atrakcje</span></div>
<div style="font-family: georgia, "times new roman", serif; text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><b>jedzenie etc: </b>odwiedzaliśmy Wetherspoon (sieciówka pubowa z dobrym jedzeniem ♥), streetfood z Chinatown - np. u nas to był Mister Wu.</span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Poza wymienionymi wyszperałam w sieci: Wasabi Sushi (i kurczak z ryżem / makaronem w pudełku), sieciówka Aromabuffet, Masala Zone. No i można też kupić bajgle z dodatkami. W Camden Town podobno od 17 zaczynają zamykać stragany i walczyć o klienta, więc ceny idą w dół o jakieś 2 funty :)</span><br />
<div style="font-weight: bold;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
</div>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; font-weight: bold;">
</span></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Koszt jedzenia na trzy dni to około 120-150 funtów za dwie osoby. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Z ciekawostek - w Londynie jest kawiarnia <a href="http://www.ziferblat.co.uk/">Ziferblat</a>, w której płacimy za każdą spędzoną w niej minutę, a nie za jedzenie :D aktualna cena za minutę to 8 pensów. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">W swoich kalkulacjach nie uwzględniam pamiątek, bo myślę, że to sprawa mocno indywidualna. Ja przywiozłam m.in. magnes i kilka pocztówek z Tate oraz National Gallery. Ogólnie wszelkie breloczki i pocztówki to koszt rzędu 1-3 funty za sztukę. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">P</span><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">rzy okazji planowania wizyty w UK warto odwiedzić MoneySavingExpert: <a href="https://www.moneysavingexpert.com/deals/cheap-restaurant-deals">KLIK</a></span><br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><br /></span>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><b>P.s a na pamiątkę... setlista Imagine Dragons z koncertu w Londynie :))</b></span><br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">1. I don't know why</span><br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">2. It's time</span><br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">3. Gold</span><br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">4. Whatever it takes</span><br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">5. I'll make it up to you</span><br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">6. Mouth of the river</span><br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">7. Yesterday</span><br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">8. Start over</span><br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">9. Rise up</span><br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">10. On the top of the world</span><br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">11. I bet my life</span><br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">12. Bleeding out</span><br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">13. Warriors</span><br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">14. Dream</span><br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">15. Thunder</span><br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">16. Believer</span><br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">17. Walking the wire</span><br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">18. The fall </span><br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">19. Shots</span><br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">20. Radioactive</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: right;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: right;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Pozdrawiam :)</span></div>
Jaśminhttp://www.blogger.com/profile/01358364523167550300noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-3618692781798654907.post-17998434554894472512018-02-23T17:00:00.000+01:002018-02-23T19:56:28.475+01:00Z pamiętnika... specjalisty ds. obsługi klienta. O pracy w sprzedaży B2B<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">17 stycznia 2018 - dzień, który zmienił moją <i>codzienność zawodową</i>. Zawalczyłam o trzecią w swoim życiu pracę na etacie. Kilka dni później podjęłam decyzję o zmianie miejsca zatrudnienia... Dziś o tej przygodzie, która już się zakończyła. O mojej poważnej pracy numer dwa. </span></span><br />
<a name='more'></a><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Post zaczęłam pisać już jakiś czas temu, właściwie w miarę pojawiania się nowych refleksji coś do niego dopisywałam. </span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Dawno, dawno temu, pewnego październikowego dnia dostałam drugą w swoim życiu pracę </span><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">na etacie. I tak rozpoczęła się moja ponad dwuletnia przygoda. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">B2B, B2C?</span></b><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Na początku czarną magią były dla mnie same te skróty. B2B? B2C? Czyli właściwie co?<br />B2B - Business to Business. W dużym uproszczeniu: relacja firma dla innej firmy.<br />B2C - Business to Customer. Jest to obsług pojedynczych osób, tzw. klientów końcowych, a nie firm.<br /><br /><b>Czego się nauczyłam dzięki pracy w sprzedaży B2B?</b> </span></div>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; text-align: justify;"><b>1. Klient to też człowiek</b></span><br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Powiało banałem, ale to pierwsze, co przyszło mi na myśl. Czasem klient potrafi być marudą do potęgi <i>entej,</i> innym razem r</span><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">ozpęta Ci piekło o drobnostkę. Mając za sobą kilkanaście tysięcy wiadomości i kilkaset telefonów poczujesz, że to także człowiek. Zdarza się nawet, że jest to miły człowiek. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><b>2. Da się bezboleśnie informować o złych wiadomościach</b></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">O ile telefony z dobrymi wieściami to nie problem, o tyle telefony z informacją, że realizacja zlecenia została opóźniona z niezależnych przyczyn losowych... Uhhh, był taki etap, gdy dzwoniłam do klientów tylko ze złymi wiadomościami. I dzięki temu nauczyłam się powoli, powoli wprowadzać klienta w ton niekoniecznie pożądanej informacji... W życiu agresja rodzi agresję. Dlatego nie warto ulegać "fali" rozmowy, a warto po prostu dać się komuś wyzłościć (wygadać) i spokojnie przedstawić możliwe rozwiązania w danej sytuacji.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><b>3. R jak reklamacja</b></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">I P jak procedura, która nie przewiduje wszystkich sytuacji oraz B jak błąd ludzki, który to często jest przyczyną reklamacji. No cóż, muszę przyznać, że zarówno w zakresie produktu, jak i usług przerobiłam już na swojej skórze wiele sytuacji naprawdę stresowych. </span><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Nerwów bywało co nie miara, zwłaszcza, gdy goniły nas terminy, a nie każdemu da się wytłumaczyć, że nie obiecujmy danego terminu realizacji, ponieważ </span><i style="font-family: georgia, "times new roman", serif;">może się to skończyć frustracją zarówno Państwa, jak i Państwa klienta</i><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">. Przy okazji, nauczyłam się również po swojej stronie pisać możliwie najbardziej treściwe reklamacje i choć w życiu codziennym wolałabym praktykować akurat tę umiejętność jak najrzadziej, to w razie czego służę pomocą również innym :) </span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><b>4. Obserwacja konkurencji daje dużo, zwłaszcza gdy eliminujemy jej błędy </b></span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Czasem nie chodzi o asortyment, nawet nie o zakres usług, ale o samo podejście. Klienci są coraz bardziej wygodni, dążą do minimalizacji procedur. I choć procedur w pełni zlikwidować się nie da, to da się je uprościć. Jeśli konkurencja wymyśliła sobie to, tamto, siamto i owamto, a w miejscu gdzie pracujesz nie ma tyle przesadnej papierologii - firma ma spore szanse wygrać </span><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">tym</span><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"> </span><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">kolejnego klienta, czy kolejne zlecenie. </span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><b>5. Uważaj, co mówisz i co obiecujesz, bo jak raz obiecasz... </b></span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">...a potem okaże się, że nie da się czegoś wykonać, to z tego łatwo nie wybrniesz. Tak to właśnie jest. Ma to dwa skutki: chcesz wiedzieć jak najwięcej o tym, co oferujesz, by unikać trudnych sytuacji + wiesz, że obietnica może skutkować późniejszym problemem / reklamacją, jeśli rzeczywiście nie da się dotrzymać danego terminu czy zrealizować czegoś w dany sposób. Praca przy mnóstwie zleceń mających termin realizacji naprawdę uczy cienkiej granicy między tym, na ile możesz zachwalać daną rzecz, a w którym miejscu wyhamować z obietnicami. W sumie... To też jest bardzo przydatne w życiu codziennym ;) trzeba znać granice. Zawsze. </span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><b>6. Czekanie, czekanie, czekanie... </b></span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Praca, która nie jest pracą na akord, to często czekanie. Czekanie na przyjście korespondencji, bycie pod telefonem i tak dalej. Pracowałam w miejscu, gdzie tzw. sezon przypadał na okres marzec-kwiecień oraz wrzesień-grudzień. Wtedy nie wiedzieliśmy, w co ręce włożyć i była masa nadgodzin. Były też jednak chwile, gdy pracy było mało i wtedy no cóż, swoje 8 godzin pod mailem i telefonem też musieliśmy spędzić. Moje obowiązki były dość zróżnicowane, ale zdarzały się momenty, gdy do zrobienia nie było dosłownie nic. </span><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><b>7. W sumie to masz ten produkt sprzedać. Ale nie tylko. Ty jesteś specjalistą ds. produktu</b></span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Praca w dziale sprzedaży stale uświadamiała mi, że o produkcie powinnam wiedzieć wciąż więcej. I więcej. I więcej. Pytania pokroju "Czy może mi Pani przesłać certyfikat dotyczący X</span><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">"</span><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"> stały się moją codziennością. Nie były to pytania tylko o rzeczy, które były dostępne od ręki :) pewnego dnia, w pierwszych miesiącach mojej pracy, dostałam prośbę o przesłanie certyfikatu mówiącego o tym, że w u naszego zagranicznego dostawcy są przestrzegane normy traktowania pracowników zgodnie z przepisami BHP itd. Nawet nie pamiętam jak to dokładnie brzmiało :) za to pamiętam czas poświęcony na zdobycie takiego dokumentu... </span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Dziś ten rozdział to już dla mnie historia. Jaki będzie kolejny, tego dowiem się wkrótce.</span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Co byście dodali do tej listy? Jakie są Wasze wrażenia z pracy w szeroko pojętej customer service? </span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<br />
<div style="text-align: right;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Pozdrawiam, </span></div>
<div style="text-align: right;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: right;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">J.</span></div>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
Jaśminhttp://www.blogger.com/profile/01358364523167550300noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-3618692781798654907.post-25656172554197273012017-12-31T13:12:00.000+01:002017-12-31T13:18:09.320+01:00Migawki 2017<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Drogi 2017, przywitałam Cię z milor</span><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">dowym kieliszkiem w ręku, na spokojnie. Nic nie zapowiadało, że dwa pierwsze miesiące będą spokojne, a co tu mówić o wszystkich dwunastu. 2017 to bardzo istotny rok.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/KRYqAdfsHpnBhkAGimcZqsUEVt9hyqO4MKN5KW3WmjHvIWRUmw6Bn0ewkbrNbHyu_POgN17pJyo19LMIWm9XCNibMNhJjPgdn5PknuDWOYHQ-Mg4JdKSJfbzZPggoNhD-cmvU_RwgAoOaj-DDF_MSVXBYNAxhl6gFUbzFNuuYkwBidazDlg8e6TJgBdkFHASVpRnxBSCa91AzRb-b0K_0pfjc9BBZk9YHY4ioanXd9KSp4Njb608lI3TOTyWYzopsX-wpUnwxnSYdGCpGqODSfDhlx49XDrzab4cArvzleD6uXizXm5jS3BF__cFidCbglN0djr-oD7lJE1BQ4jHUg5PnZBLbf2obqBt1RVBAKa5b0jC9zU8zC4Br9sp0G38sHQohCA9UzD7lms78LKc1uPiRjLvv5pRhUE1Sv5iNtY_qwOYJBHZP-YmY_GcFI1ipTkRfQgVM79Hu0FprwhGA3uuXu0MkdtolssNwpYg5oKLKUEwSdT7RY9KxUWbS-qg7U85ordwAVa290XCNJMNhqERkCwacocfd1r_Q0BxO2qX85R43Z31qAtjwMAnU6EwwrVB5BuiPhnrO0X3oZq2KZ9R46LcSZzKCXl_bL0vX4iaLlZ70HYE=w597-h598-no" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><img border="0" height="400" src="https://3.bp.blogspot.com/KRYqAdfsHpnBhkAGimcZqsUEVt9hyqO4MKN5KW3WmjHvIWRUmw6Bn0ewkbrNbHyu_POgN17pJyo19LMIWm9XCNibMNhJjPgdn5PknuDWOYHQ-Mg4JdKSJfbzZPggoNhD-cmvU_RwgAoOaj-DDF_MSVXBYNAxhl6gFUbzFNuuYkwBidazDlg8e6TJgBdkFHASVpRnxBSCa91AzRb-b0K_0pfjc9BBZk9YHY4ioanXd9KSp4Njb608lI3TOTyWYzopsX-wpUnwxnSYdGCpGqODSfDhlx49XDrzab4cArvzleD6uXizXm5jS3BF__cFidCbglN0djr-oD7lJE1BQ4jHUg5PnZBLbf2obqBt1RVBAKa5b0jC9zU8zC4Br9sp0G38sHQohCA9UzD7lms78LKc1uPiRjLvv5pRhUE1Sv5iNtY_qwOYJBHZP-YmY_GcFI1ipTkRfQgVM79Hu0FprwhGA3uuXu0MkdtolssNwpYg5oKLKUEwSdT7RY9KxUWbS-qg7U85ordwAVa290XCNJMNhqERkCwacocfd1r_Q0BxO2qX85R43Z31qAtjwMAnU6EwwrVB5BuiPhnrO0X3oZq2KZ9R46LcSZzKCXl_bL0vX4iaLlZ70HYE=w597-h598-no" width="398" /></span></a></div>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Plan na 2017 rok był jeden: zrobić wszystko to, na co w poprzednich latach "nie miałam czasu". Było trochę postanowień, trochę zweryfikowało życie i, jak to zwykle bywa, było trochę niespodzianek. </span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Zacznę od punktu, który zdominował mój rok, zwłaszcza pierwszą połowę. </span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><b>PODRÓŻE</b></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Praktycznie od jesieni 2016 byłam świadoma, że w tym zakresie będzie się działo :) pierwsze 60 dni nowego roku było zapełnione po brzegi podróżami, naprzemiennie służbowymi i prywatnymi. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Więcej liczb? 3 tygodnie urlopu, 8 krajów odwiedzonych służbowo w ciągu 14 dni, 1 kraj odwiedzony prywatnie, kilka lotów samolotem, niezliczona ilość kilometrów przebytych autokarem. Działo się! Zwłaszcza, że musiałam osobiście dopilnować wszystkich szczegółów wyjazdów służbowych. Dopięcie całości na ostatni guzik było pracochłonne i zajęło sporo czasu, ale przyniosło mi duuużo nauki. Gdzie byłam? Niemcy, Czechy, Słowacja, Węgry, Chorwacja, Słowenia, Rumunia, Bułgaria. Teraz z perspektywy czasu dopiero widzę, jak wielkie było to szaleństwo, gdy swoje centrum dowodzenia oglądałam w styczniu i lutym praktycznie tylko na zdjęciach ;) dobrze, że nie mam zbyt wielu roślin na mieszkaniu, dwa pierwsze miesiące 2017 byłyby dla nich trudne...</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Migawki z podróży służbowych:</span></span><br />
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Düsseldorf styczeń 2017 i kolacja półsłużbowa :)</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><a href="https://1.bp.blogspot.com/MnZxczo0aksLAsm9xjmMmKDbPRiDMdg2p1Ft1gqdRylgOogW46Xj2u-oLMpUvQlXsqSUi2bXK5OVk9iU7sHHrLG0ZyapeQrMsX6PLw-l-vKkuRPeykNI6jGuHq5Gbsps7cpb08D5YwUYvQ3kjT9G-Zl_QS6OP-ybVcm6CENZhIYdlbpm0C6OxydpeLXnjEDQzqt7A-8YMXKBCYYbREFU2TqOgxQXKpik_ddnBQN4QQDkm78KadzotYOmu1Img4i_XtRWpXNydRcbvkk9VynT9J5UUe_L0QIA9Ts1oJL0wrTvi8JK4ehMJg0klMDexPPX5Ru3KNPj-zinPJ4568R89wT_7JuYySJGspuJANC8HCBVtyCLd8aQt2QxbmjWV_Eu65C5m1Amvw5jFPl5kh_RlaIcOKMeguwxcMC7rTn_mOe7Puav8A_TEY7qmF1uPkQvabDaleWdeFDcgAJzlYSiATOJAC882LklfC21JuvMGdbkjGs-oj-bQc3IKz-cmzR3gVCrbCIGw6UpSh8QkLPPs6EntKTcYMz9OtbLjfYBqswj5pR-2m3pQdE4JB9TvsMUfvLOCbbgJo0ReBBEVYjKKkjBWotQVKz5O-Yi8ctgf_w6WXSYWhsT=w597-h595-no" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="397" src="https://1.bp.blogspot.com/MnZxczo0aksLAsm9xjmMmKDbPRiDMdg2p1Ft1gqdRylgOogW46Xj2u-oLMpUvQlXsqSUi2bXK5OVk9iU7sHHrLG0ZyapeQrMsX6PLw-l-vKkuRPeykNI6jGuHq5Gbsps7cpb08D5YwUYvQ3kjT9G-Zl_QS6OP-ybVcm6CENZhIYdlbpm0C6OxydpeLXnjEDQzqt7A-8YMXKBCYYbREFU2TqOgxQXKpik_ddnBQN4QQDkm78KadzotYOmu1Img4i_XtRWpXNydRcbvkk9VynT9J5UUe_L0QIA9Ts1oJL0wrTvi8JK4ehMJg0klMDexPPX5Ru3KNPj-zinPJ4568R89wT_7JuYySJGspuJANC8HCBVtyCLd8aQt2QxbmjWV_Eu65C5m1Amvw5jFPl5kh_RlaIcOKMeguwxcMC7rTn_mOe7Puav8A_TEY7qmF1uPkQvabDaleWdeFDcgAJzlYSiATOJAC882LklfC21JuvMGdbkjGs-oj-bQc3IKz-cmzR3gVCrbCIGw6UpSh8QkLPPs6EntKTcYMz9OtbLjfYBqswj5pR-2m3pQdE4JB9TvsMUfvLOCbbgJo0ReBBEVYjKKkjBWotQVKz5O-Yi8ctgf_w6WXSYWhsT=w597-h595-no" width="400" /></a></span></div>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">
</span>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><a href="https://2.bp.blogspot.com/L07yELTnh46O_jMVHeFV45LbhscQn85umP829RpS6-uQ6N7TnqZqjEuBGAoqgt_tUX1XJAX_QNk70iRS_B4YnlpPJvUGt1wzZ1he7wdCBVv8hA2zk70N8PoRf3ghBVle7gYiLrgzvVzrxcT9vffPop6z0J9-KV-6Xvwh4XUTeHXQSmkIJgF3EUSqshvu3HPnnt_yrqzO8PQ10ttfXXsDvE9ZZWC3ByYTY2K4igektn0ttzOuMmMknt7wrcyUL9J_PXw6cQb4P4fEvsy9TFH5eo9zaB2Gr0RnGMx_6dfaL0l6lmagJ1yf3ziMeVnMEpJ0cvDVVTyJdmXPcYb1phCGwjeIjrmnEFgSl_77etd_zPDuk0GaUsHfBMB9ETyObNslDqhFR9Kg_EhCNIjN2lN5n-MtkGRymsQZ0WJZpUGKmISwkcz64Gi76C8hb3KHqWJq2ych5UoQlkpQ-uN233RK38nw7lrgBL77F5xGWV-QpJzruBdEMriAv08bLRKLN6W_Pbq4EcIrnY8LFUtD_6Rx2vRUL584Yegl1RDfD0T8hUjC5JW7k8-82II1lDFOMgWcw7Z4xgzagkT_nYgDjPMXQCR20RVi8htbWbaoiJySOTuXZMAdsZFd=w597-h443-no" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="296" src="https://2.bp.blogspot.com/L07yELTnh46O_jMVHeFV45LbhscQn85umP829RpS6-uQ6N7TnqZqjEuBGAoqgt_tUX1XJAX_QNk70iRS_B4YnlpPJvUGt1wzZ1he7wdCBVv8hA2zk70N8PoRf3ghBVle7gYiLrgzvVzrxcT9vffPop6z0J9-KV-6Xvwh4XUTeHXQSmkIJgF3EUSqshvu3HPnnt_yrqzO8PQ10ttfXXsDvE9ZZWC3ByYTY2K4igektn0ttzOuMmMknt7wrcyUL9J_PXw6cQb4P4fEvsy9TFH5eo9zaB2Gr0RnGMx_6dfaL0l6lmagJ1yf3ziMeVnMEpJ0cvDVVTyJdmXPcYb1phCGwjeIjrmnEFgSl_77etd_zPDuk0GaUsHfBMB9ETyObNslDqhFR9Kg_EhCNIjN2lN5n-MtkGRymsQZ0WJZpUGKmISwkcz64Gi76C8hb3KHqWJq2ych5UoQlkpQ-uN233RK38nw7lrgBL77F5xGWV-QpJzruBdEMriAv08bLRKLN6W_Pbq4EcIrnY8LFUtD_6Rx2vRUL584Yegl1RDfD0T8hUjC5JW7k8-82II1lDFOMgWcw7Z4xgzagkT_nYgDjPMXQCR20RVi8htbWbaoiJySOTuXZMAdsZFd=w597-h443-no" width="400" /></a></span></div>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br />Tournée służbowe po stolicach europejskich ;) Czechy - Słowacja - Węgry - Chorwacja - Słowenia. Najmilej wspominam Pragę oraz Budapeszt, podobała mi się jeszcze Ljubljana.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Praga 2017:</span></div>
<div>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"></span></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/cC72whU-MU1gglzrJS-OBxNMf-tGtfHLe0TzB3yHleI6bV0rIFQf3zdwFDPtzIenqfKnnnfDV06c2xQovX8ap_4UH_HwhDEfHJzhZ6sXZnBsqHrqk_gXVJJoiQcUt7GQCeMYXKRd3A7vOD-CeAYsYv6rHF-gZHYnc9skeQHjZHrbz-HOMoLxVr3nPnvHrfQsqsJ9i-YYOsLHG0BgeAjIvhYi8j1tWM40p1fMfQ7T1l4dNg8uL39_2g60iCHp6lZobswwuENjuEQBbcGUR58gQPKF3w8Ofg5aAMXZ8oaqOvH-k8K-DtURS3k-YYyJK8v4gepItaoeILg3NDITMxKn_JK_5JfktN9OBhUVymJiHv2nAWbkI4tAwbzElzDQn2LUWUjT89c_HBudFs2rcdOnvqZZpNVp82LejdGy0iXleFKavVX0ZPXBFfLJ0jzRjNA_pmUQPMrwf6iHSEmVhMh3wvm-ZuqEDZO6gJWLdf39jWr64qkk_yDReH9BjftavwJV8MV5X6d-VRubW7quaQkZ9swjujbFokaidkkAvUo-pbzyioUOXOrtB9d7VVQfTNCl8tqJG_frko4gzxH6qlg-Fg0_rBayKqP9miblWY1ISTlNFa1UYO8k=w600-h449-no" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="298" src="https://2.bp.blogspot.com/cC72whU-MU1gglzrJS-OBxNMf-tGtfHLe0TzB3yHleI6bV0rIFQf3zdwFDPtzIenqfKnnnfDV06c2xQovX8ap_4UH_HwhDEfHJzhZ6sXZnBsqHrqk_gXVJJoiQcUt7GQCeMYXKRd3A7vOD-CeAYsYv6rHF-gZHYnc9skeQHjZHrbz-HOMoLxVr3nPnvHrfQsqsJ9i-YYOsLHG0BgeAjIvhYi8j1tWM40p1fMfQ7T1l4dNg8uL39_2g60iCHp6lZobswwuENjuEQBbcGUR58gQPKF3w8Ofg5aAMXZ8oaqOvH-k8K-DtURS3k-YYyJK8v4gepItaoeILg3NDITMxKn_JK_5JfktN9OBhUVymJiHv2nAWbkI4tAwbzElzDQn2LUWUjT89c_HBudFs2rcdOnvqZZpNVp82LejdGy0iXleFKavVX0ZPXBFfLJ0jzRjNA_pmUQPMrwf6iHSEmVhMh3wvm-ZuqEDZO6gJWLdf39jWr64qkk_yDReH9BjftavwJV8MV5X6d-VRubW7quaQkZ9swjujbFokaidkkAvUo-pbzyioUOXOrtB9d7VVQfTNCl8tqJG_frko4gzxH6qlg-Fg0_rBayKqP9miblWY1ISTlNFa1UYO8k=w600-h449-no" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/3romki8E89WCacupqT86NCH7pPfIlvoaw9JaMguROMwiwkQOOgKzSC34P-RGBiIaWQxArCx6qE7EgRbCNX31edX78QsZq9MH5hEFUBLyxrEI5wc_oTxV9Uy06K5xSf2EzKmW6V0_flErQlQK5Sre6XH1336CQVb8-LhdAr3XRkxkag3d00ZRXnAYJfZFHdWbd3GJ4TmQ5Zvro3SkS9z6p2Kar9VvkXDLbcvSD4pZR5QAV0cStBEgYBfaSHLOmOdmmw5i4zgG3YzNa6GC6svx-w0skFC8WdxNwT58TOlIwjyvkgANgqeZIjnjw7clNun_KGS5RXuXJgPhLL5b8s8ZsfdurQy8Dp6PwecQS-XoUX3eRdos2cGykrm8-w4tGsXeyqsGSopywmhWnxI1oqEAiQafoZvAr4WqSCxYIjDezoLocrnee_eWGtBGZWdqPErYS1qV0SLaE1KchCyxYgX3I_u-Z-jRrc9XlfJmy0MeCWAQhhNBIaqX5hZ5de0S-S9ewaGS3AeAsj2qcye7Srk975ol9xpn39qLeNIjR3oBfC24GLBPlRdPftPVzr6nB7JuJQ6jiI4SW6qW7dc8EnN8NTXVb0WYwQeRtSu1YSs8DmuyFEJ1E23i=w599-h447-no" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><img border="0" height="297" src="https://2.bp.blogspot.com/3romki8E89WCacupqT86NCH7pPfIlvoaw9JaMguROMwiwkQOOgKzSC34P-RGBiIaWQxArCx6qE7EgRbCNX31edX78QsZq9MH5hEFUBLyxrEI5wc_oTxV9Uy06K5xSf2EzKmW6V0_flErQlQK5Sre6XH1336CQVb8-LhdAr3XRkxkag3d00ZRXnAYJfZFHdWbd3GJ4TmQ5Zvro3SkS9z6p2Kar9VvkXDLbcvSD4pZR5QAV0cStBEgYBfaSHLOmOdmmw5i4zgG3YzNa6GC6svx-w0skFC8WdxNwT58TOlIwjyvkgANgqeZIjnjw7clNun_KGS5RXuXJgPhLL5b8s8ZsfdurQy8Dp6PwecQS-XoUX3eRdos2cGykrm8-w4tGsXeyqsGSopywmhWnxI1oqEAiQafoZvAr4WqSCxYIjDezoLocrnee_eWGtBGZWdqPErYS1qV0SLaE1KchCyxYgX3I_u-Z-jRrc9XlfJmy0MeCWAQhhNBIaqX5hZ5de0S-S9ewaGS3AeAsj2qcye7Srk975ol9xpn39qLeNIjR3oBfC24GLBPlRdPftPVzr6nB7JuJQ6jiI4SW6qW7dc8EnN8NTXVb0WYwQeRtSu1YSs8DmuyFEJ1E23i=w599-h447-no" width="400" /></span></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Bratysława 2017:</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/wyq6S7y0HWQROOJ_pdWx4nZd9mZ_fiTUeqDwWwFL07djgu0RzdkAgvhuO_nX3NGWtkZPFHIWSgT5a9afyAOcOgaIVQLsmD9Fqf3lJoaic1sG6fnHekrUuT4S3CGckWZK3xXrZEAKSiprYP6IQATSH8PXrxvNhzw4pD4k7rSOku_M-6-dQA_A8FnyKZ-qEHYYJxHxiy34dshjud9lmmL_YBElCrcbdLQ-G4LxMRknoz38ZXrb6R6ZGpct8q4gZU8xbDpNVOIVPmfnQDh3jBiqUOhpRwyNy1MAG65x7hJ9dsqzaL_7hdU05DCjHuf8xmmLXdeTurR7YeTxbClI9cA1B8htEiU2sPPcHZPV45_L03ekNgCNf5oOmKNmpW4H6DFxgIWghSwf0DYqxCDrlbAnOvM6mlbq69-WOASYyjY7ZjB4xAWQW3A-qUs2PJti8nE1lggmYwLIFBuQjNZzeWurqJAyg2805P6n9i06J1CkE797ez6I_oJKzrEMHvRmMfmmg10Yy3s4Xgi0Jeud5w6KX0jSOqAd_YoxNem17-IW6qZMt40kP-pXwfKuYHBacexeymQV6DDejFY1za6WsXqLe_ExQiMT49jKDN1fS_AEEEUvJsNW1xIK=w600-h587-no" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><img border="0" height="391" src="https://2.bp.blogspot.com/wyq6S7y0HWQROOJ_pdWx4nZd9mZ_fiTUeqDwWwFL07djgu0RzdkAgvhuO_nX3NGWtkZPFHIWSgT5a9afyAOcOgaIVQLsmD9Fqf3lJoaic1sG6fnHekrUuT4S3CGckWZK3xXrZEAKSiprYP6IQATSH8PXrxvNhzw4pD4k7rSOku_M-6-dQA_A8FnyKZ-qEHYYJxHxiy34dshjud9lmmL_YBElCrcbdLQ-G4LxMRknoz38ZXrb6R6ZGpct8q4gZU8xbDpNVOIVPmfnQDh3jBiqUOhpRwyNy1MAG65x7hJ9dsqzaL_7hdU05DCjHuf8xmmLXdeTurR7YeTxbClI9cA1B8htEiU2sPPcHZPV45_L03ekNgCNf5oOmKNmpW4H6DFxgIWghSwf0DYqxCDrlbAnOvM6mlbq69-WOASYyjY7ZjB4xAWQW3A-qUs2PJti8nE1lggmYwLIFBuQjNZzeWurqJAyg2805P6n9i06J1CkE797ez6I_oJKzrEMHvRmMfmmg10Yy3s4Xgi0Jeud5w6KX0jSOqAd_YoxNem17-IW6qZMt40kP-pXwfKuYHBacexeymQV6DDejFY1za6WsXqLe_ExQiMT49jKDN1fS_AEEEUvJsNW1xIK=w600-h587-no" width="400" /></span></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Budapeszt 2017:</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/JOd-NrzXxTDAZXyVrQR8HNdI9I5rta9dWX2cy1nXfq-f9igaHos3-C-eSV3U_-8EDuQuwnUvBzqo6Bu3r4f0KMSlm0bHCrFfEXETuh2jMB5n2o2ewgPKVqy4OFL2YZBvv3JbNOF3GEC1NmpSQSuvbAKSXkdx4oFZUc5TEem9cjLCb5gVgQD7GX29d__mWemNsI3tSZQWGcb3KJKCaUo6wWst38cOMZ87j825Pw1kln_B3XRpKA1azj3d08CBoQIqX6SDmgbW-USQXvuUc-osYA1-GIjI5MwJf0PjIReVMExoelcoEaThGlQhid8j0PYDEbptpFFyRvFHEooAVIywHjZFyrfk9AbN1dvMwoxtYQgKz_KVNpJk_VqTAf2WxTk0edd0NX18GzKTPDJxmbf48Jz1F1VR67wdrskNVBLmghG0w6Z0aTPhh_wPoyUGL4bXdMcF9CAJtr20ncIIN2J_FXOdo4vxuwPktHK8GQRzk2dM_p_SExKHllcbqdEV9nD8eN0KpnsUNq_fzc8lI44W1TViHmO_FbOnPv53q4Hliytf-ENL7M9R97ELvKbxgM1yrtF6o__mM39EblRyJt-p_BkPsIaJ_FoTrsDLlqdaMh1voaH1DpJs=w594-h579-no" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><img border="0" height="388" src="https://4.bp.blogspot.com/JOd-NrzXxTDAZXyVrQR8HNdI9I5rta9dWX2cy1nXfq-f9igaHos3-C-eSV3U_-8EDuQuwnUvBzqo6Bu3r4f0KMSlm0bHCrFfEXETuh2jMB5n2o2ewgPKVqy4OFL2YZBvv3JbNOF3GEC1NmpSQSuvbAKSXkdx4oFZUc5TEem9cjLCb5gVgQD7GX29d__mWemNsI3tSZQWGcb3KJKCaUo6wWst38cOMZ87j825Pw1kln_B3XRpKA1azj3d08CBoQIqX6SDmgbW-USQXvuUc-osYA1-GIjI5MwJf0PjIReVMExoelcoEaThGlQhid8j0PYDEbptpFFyRvFHEooAVIywHjZFyrfk9AbN1dvMwoxtYQgKz_KVNpJk_VqTAf2WxTk0edd0NX18GzKTPDJxmbf48Jz1F1VR67wdrskNVBLmghG0w6Z0aTPhh_wPoyUGL4bXdMcF9CAJtr20ncIIN2J_FXOdo4vxuwPktHK8GQRzk2dM_p_SExKHllcbqdEV9nD8eN0KpnsUNq_fzc8lI44W1TViHmO_FbOnPv53q4Hliytf-ENL7M9R97ELvKbxgM1yrtF6o__mM39EblRyJt-p_BkPsIaJ_FoTrsDLlqdaMh1voaH1DpJs=w594-h579-no" width="400" /></span></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Ljubljana 2017:</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><a href="https://2.bp.blogspot.com/AlqV2XMZDRPCeM4ekqXPivQY6bjIFIUDvhx-DwFHtqCLtClcrNJ9fZQBzUvhl1INYL1pN2Le-8L0twN8J2v4sehBktzYPh9rwcQ_UqLDVt-UFCJEZI2g0eq09vH7YvvxLcNIJ-Wkgxumy2s82oA23R71wjsl9AZoqG7zoqHAY9BPlibhqs0C0Htrj-JKQ1JLokCOakwoJENKmUxjjs37PS20JBFG7TwqiqmkRhbmG8O-Q2b87KqFUnQVSuUHv3WebUO91YBxSLX1K01WXE2gK_RFAu4yemtp7qJYWaE2cPH-6W5EicorvtTaYr7kLv_QBXeVRVNGLjnDeip9yxPJk8KXE22gaGVikpIAp8LueK6lkWZBNTmofI1QQKme4K97Vbf0h8vN-Tv26H0Kx7GIMP2EIdfeXc9qhX-RpHo6lPuIzTzrmoPLeJk8tXtwh3ysuCYotPZSddNpQ7h4MhtCsXghxgFXHwH7AcCTshneBz1EveIb0gK1YwhKddyFHIOo3yN25h7-qFMixEru5WXA9CY0X3nLYreodMdx-Jo63TL0LhBpMjPpLyqLzFY_xapBPIE9S_wBIm-Dj8Lkyp57bBDpx8mCFgO1VtMZFIBGwT2S9NiGqqrD=w597-h448-no" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="300" src="https://2.bp.blogspot.com/AlqV2XMZDRPCeM4ekqXPivQY6bjIFIUDvhx-DwFHtqCLtClcrNJ9fZQBzUvhl1INYL1pN2Le-8L0twN8J2v4sehBktzYPh9rwcQ_UqLDVt-UFCJEZI2g0eq09vH7YvvxLcNIJ-Wkgxumy2s82oA23R71wjsl9AZoqG7zoqHAY9BPlibhqs0C0Htrj-JKQ1JLokCOakwoJENKmUxjjs37PS20JBFG7TwqiqmkRhbmG8O-Q2b87KqFUnQVSuUHv3WebUO91YBxSLX1K01WXE2gK_RFAu4yemtp7qJYWaE2cPH-6W5EicorvtTaYr7kLv_QBXeVRVNGLjnDeip9yxPJk8KXE22gaGVikpIAp8LueK6lkWZBNTmofI1QQKme4K97Vbf0h8vN-Tv26H0Kx7GIMP2EIdfeXc9qhX-RpHo6lPuIzTzrmoPLeJk8tXtwh3ysuCYotPZSddNpQ7h4MhtCsXghxgFXHwH7AcCTshneBz1EveIb0gK1YwhKddyFHIOo3yN25h7-qFMixEru5WXA9CY0X3nLYreodMdx-Jo63TL0LhBpMjPpLyqLzFY_xapBPIE9S_wBIm-Dj8Lkyp57bBDpx8mCFgO1VtMZFIBGwT2S9NiGqqrD=w597-h448-no" width="400" /></a></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/XxChXqBfEYIgoocucPb-heSNNNn7hkZc8y9sf-a_DnBszScMgUPzehWxGlK2Z1DZz18YgXdlHiOpMZ4FA7M-0QraKXzU94tM2DVBx8vq3jH8I5Xnr-ZL_LiQWlmlGptYun4MGfTp6bQ2vSCV4Cjd1HcYlKEiPo16WrkAWUc8yk3aobF0w-cwovXYpUJwCesKrYNVlSC7agVS1gBl-WVcF-ETcNVpUn2lbi7sl0RrCAS__vhW4CBImU77YtMwjBwDLqGig64HUpRkE-A9AEKz7c6UU6I9oU9Qxo1S1TxIhdA0tcDWB-i6qrmvHBLeecNQ9l7G2Z_G9HCbMehgNXkAC8z0mPS1kCXoafN50CszedzYspdVsuypfYiPfzdm4bisW3cSwICmVvyeg5VzmY_TSXHCNK4fM9DJN0wvN5OfO680P7cHtKOjqCyuni5Ipol2omXdyCZClGtDRpUxzIZo_7qh3SJ9VnDsg7yKkQIJl3IvpsGzVReW-tZhWCBNAPEGK7hCJm_fhABOYLBTC65HXmvQ1Gq2j4JlT-oJx48qXvtX47145qklnmGTMu_FI3sJQQaLYWxRsEXXIu7C98-IPnueXm6Ik6c_tRmstE3IejDUCGKZuP6h=w593-h442-no" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><img border="0" height="297" src="https://4.bp.blogspot.com/XxChXqBfEYIgoocucPb-heSNNNn7hkZc8y9sf-a_DnBszScMgUPzehWxGlK2Z1DZz18YgXdlHiOpMZ4FA7M-0QraKXzU94tM2DVBx8vq3jH8I5Xnr-ZL_LiQWlmlGptYun4MGfTp6bQ2vSCV4Cjd1HcYlKEiPo16WrkAWUc8yk3aobF0w-cwovXYpUJwCesKrYNVlSC7agVS1gBl-WVcF-ETcNVpUn2lbi7sl0RrCAS__vhW4CBImU77YtMwjBwDLqGig64HUpRkE-A9AEKz7c6UU6I9oU9Qxo1S1TxIhdA0tcDWB-i6qrmvHBLeecNQ9l7G2Z_G9HCbMehgNXkAC8z0mPS1kCXoafN50CszedzYspdVsuypfYiPfzdm4bisW3cSwICmVvyeg5VzmY_TSXHCNK4fM9DJN0wvN5OfO680P7cHtKOjqCyuni5Ipol2omXdyCZClGtDRpUxzIZo_7qh3SJ9VnDsg7yKkQIJl3IvpsGzVReW-tZhWCBNAPEGK7hCJm_fhABOYLBTC65HXmvQ1Gq2j4JlT-oJx48qXvtX47145qklnmGTMu_FI3sJQQaLYWxRsEXXIu7C98-IPnueXm6Ik6c_tRmstE3IejDUCGKZuP6h=w593-h442-no" width="400" /></span></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Bukareszt 2017:</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/dx19D_HmpjOpW_TVoB1-Dw_xGEOdwDBH8gy7TpAkhfh4dS0xNX0ySflWSTk2ILJeEO2sq-di2wFPQwdsbValhNdeJ0JPdhcwmz8JEpZo3JCDTQAv01EpeTG0nXlmHd8FBRIVrY9Zt9ejRAyvKmwPAGB7wqUINvaysq9V8NdDcCwqdl68k-2Wp3v-pvK5ocfPyh95UnG369KcZKbZWZfcAQMCzdyBrzxcPHjnydr_BcBR9YllTlNO-mjEIyv3X3xvAvNDW3keg2MXF29huO7X5221P2gR6DDnzelgklR2Q6VAJlwMK698q_s8PvnUP20pNnFiF_Bn_VDc2UFdX1cOFUpQnFIQwaN8aPNXJ0ZyFeEycLr8AJorwbP5r_lepA2IaxenJnDqEAQE58-iL2h6GNSrrOtpMTxx9yBwp4WRjlFLbGyYy_PRaZJ9RbiRyheiA7P7o3qdewAeZS4sKylI8crBR1Tb551eVWX6qdirZ0QmvnjvSPTXEikoAb3DIsJ8H2C-Ek6yKGvuOKz1JsGc6v0wJysCqeXuRPu3KT5u5QbhxZiT9TrV9iNw17bx3KRL1rcpNbqeVm1YgHi3Xj2WK5ticJ5DOBt0OAGsVpb747ppKsdEj1qs=w598-h445-no" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="297" src="https://2.bp.blogspot.com/dx19D_HmpjOpW_TVoB1-Dw_xGEOdwDBH8gy7TpAkhfh4dS0xNX0ySflWSTk2ILJeEO2sq-di2wFPQwdsbValhNdeJ0JPdhcwmz8JEpZo3JCDTQAv01EpeTG0nXlmHd8FBRIVrY9Zt9ejRAyvKmwPAGB7wqUINvaysq9V8NdDcCwqdl68k-2Wp3v-pvK5ocfPyh95UnG369KcZKbZWZfcAQMCzdyBrzxcPHjnydr_BcBR9YllTlNO-mjEIyv3X3xvAvNDW3keg2MXF29huO7X5221P2gR6DDnzelgklR2Q6VAJlwMK698q_s8PvnUP20pNnFiF_Bn_VDc2UFdX1cOFUpQnFIQwaN8aPNXJ0ZyFeEycLr8AJorwbP5r_lepA2IaxenJnDqEAQE58-iL2h6GNSrrOtpMTxx9yBwp4WRjlFLbGyYy_PRaZJ9RbiRyheiA7P7o3qdewAeZS4sKylI8crBR1Tb551eVWX6qdirZ0QmvnjvSPTXEikoAb3DIsJ8H2C-Ek6yKGvuOKz1JsGc6v0wJysCqeXuRPu3KT5u5QbhxZiT9TrV9iNw17bx3KRL1rcpNbqeVm1YgHi3Xj2WK5ticJ5DOBt0OAGsVpb747ppKsdEj1qs=w598-h445-no" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/BR70YSgBqjVqw58ScXIv_ziRkhHocr5409vk8kf1i3QqiwAYKlqwyLINHBcdoPZAUFsyGN1xLGAKjeSdI1kienf2ZxbwNbvvzAjUQ10s_mUjbMmW21zo8tLIwqIGMpp2YBhfVqHueuZsWx4L6d0Hq_d0hEbwmPBn3NaxG4MAeJnE27h8oonn-BAuLjeZ7gwCNXoL-jlMUV5v2YCz6PLi33eGhzI1xvaJB1mtsbTF0IfdvXOQm7ayXuo3aQYdpOBAobcXRr9tbgBvFMjbTu03PEFURqV8KDRBV-UhxLXDLRu36eZhPW1q5Bs1paVdEEhnMYzmkt6A7NW5_p4HL9gVfV1_lfZi3hk1P_FGMmWBZLoYRHeWxasyy8ysfCZQQcWbptLwI7w_sKDWxDU7uaUS_Qfw3SrG-SipHl6Zxs-uxlUdeUm5RSr_37aKNZq95G_n0051XOOBhN9ifK9AHFxUgbCckhF5T3VKoI2CUGN3YbdDFcQzrLFhv_G_o5UmUNp4UhoJ2Ot1YBWm-Cv2uM_WW8lQ1QN5g2gHUws6-e-aJXOVSTgeKRvchKj8cJeQdtFbrneeCGk3cry5bS3r318DzdmV04HO7EecekJeZtHXb4gpN6XKbPmw=w596-h445-no" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="297" src="https://4.bp.blogspot.com/BR70YSgBqjVqw58ScXIv_ziRkhHocr5409vk8kf1i3QqiwAYKlqwyLINHBcdoPZAUFsyGN1xLGAKjeSdI1kienf2ZxbwNbvvzAjUQ10s_mUjbMmW21zo8tLIwqIGMpp2YBhfVqHueuZsWx4L6d0Hq_d0hEbwmPBn3NaxG4MAeJnE27h8oonn-BAuLjeZ7gwCNXoL-jlMUV5v2YCz6PLi33eGhzI1xvaJB1mtsbTF0IfdvXOQm7ayXuo3aQYdpOBAobcXRr9tbgBvFMjbTu03PEFURqV8KDRBV-UhxLXDLRu36eZhPW1q5Bs1paVdEEhnMYzmkt6A7NW5_p4HL9gVfV1_lfZi3hk1P_FGMmWBZLoYRHeWxasyy8ysfCZQQcWbptLwI7w_sKDWxDU7uaUS_Qfw3SrG-SipHl6Zxs-uxlUdeUm5RSr_37aKNZq95G_n0051XOOBhN9ifK9AHFxUgbCckhF5T3VKoI2CUGN3YbdDFcQzrLFhv_G_o5UmUNp4UhoJ2Ot1YBWm-Cv2uM_WW8lQ1QN5g2gHUws6-e-aJXOVSTgeKRvchKj8cJeQdtFbrneeCGk3cry5bS3r318DzdmV04HO7EecekJeZtHXb4gpN6XKbPmw=w596-h445-no" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiTggTngyIm3C01it6Zmar5I9S0yI5XLyjrRDF3_x0KE4BqhOdBBwn1c8XmRJgi0cMH7vWoPGuJHQ6SdIym1QfFH6g2MVWx46RxXZUiagO7kPSGw5Gq9rqVtzJg6Bd_wGy_5ilnszhQYyg/w587-h444-no/" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="302" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiTggTngyIm3C01it6Zmar5I9S0yI5XLyjrRDF3_x0KE4BqhOdBBwn1c8XmRJgi0cMH7vWoPGuJHQ6SdIym1QfFH6g2MVWx46RxXZUiagO7kPSGw5Gq9rqVtzJg6Bd_wGy_5ilnszhQYyg/w587-h444-no/" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Sofia 2017:</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/GR0BORVjNOLaqAvZ6qHeb5jrSWocjIQINGRk1hink2TxfnwrFJra19QtRz_j83DKzz_r0EtJ6wN8p2E7ev2lyp-CPbCpL0bYUmcbjpr31SU36FdsUlNtgj6mwecY7zP-_qJ2w9afAbgMngP2r28pL0C4Dz3KsOYVDjpoFk10VOq3LZ7UuSMMU72dXgunL-hkjskdt08_2r2L3Vcderv9DNuUpHHaE2u0DQU8QiyQ5Jh0OI3wQr5LKz_uXvumxqQsU7PtE5P_TGhK5FeUYKfYMnVaIVTJHsSRpFJ4ACbrhNClZlfgiLZpBEdLhqj9Omv58ixfkwF8q3Hp9Lky-YyM_X15xDFBlBEb9TaTq6xAhZ5WAGvwbng6PrXdWvwb-r2wQLD8kXX6I6kAgJsvtrliZ8aMvOE4Eh0AfbgoCiOQvdw2E_leNZ4kwvRDdzucGyGGK3V2NypTqqeren26jdffpKAbyWjeqtMuEGqGSm8YgwGNOfpt0wkAkVy_YCOq63OK4L_Xx6VkCq_acI6_t8ki_QT_CKzxyv_BrFkHJiiQ8IPLqEiew9l7fpeR5Pz3Wt--Wv0ZK9m16rm3730BoO-otmNTEo4CVhAYCMHu1vaIfycfCtpEF5GU=w599-h449-no" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><img border="0" height="298" src="https://3.bp.blogspot.com/GR0BORVjNOLaqAvZ6qHeb5jrSWocjIQINGRk1hink2TxfnwrFJra19QtRz_j83DKzz_r0EtJ6wN8p2E7ev2lyp-CPbCpL0bYUmcbjpr31SU36FdsUlNtgj6mwecY7zP-_qJ2w9afAbgMngP2r28pL0C4Dz3KsOYVDjpoFk10VOq3LZ7UuSMMU72dXgunL-hkjskdt08_2r2L3Vcderv9DNuUpHHaE2u0DQU8QiyQ5Jh0OI3wQr5LKz_uXvumxqQsU7PtE5P_TGhK5FeUYKfYMnVaIVTJHsSRpFJ4ACbrhNClZlfgiLZpBEdLhqj9Omv58ixfkwF8q3Hp9Lky-YyM_X15xDFBlBEb9TaTq6xAhZ5WAGvwbng6PrXdWvwb-r2wQLD8kXX6I6kAgJsvtrliZ8aMvOE4Eh0AfbgoCiOQvdw2E_leNZ4kwvRDdzucGyGGK3V2NypTqqeren26jdffpKAbyWjeqtMuEGqGSm8YgwGNOfpt0wkAkVy_YCOq63OK4L_Xx6VkCq_acI6_t8ki_QT_CKzxyv_BrFkHJiiQ8IPLqEiew9l7fpeR5Pz3Wt--Wv0ZK9m16rm3730BoO-otmNTEo4CVhAYCMHu1vaIfycfCtpEF5GU=w599-h449-no" width="400" /></span></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Praca pracą - nie tylko nią człowiek żyje. Były też inne podróże małe i duże </span><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">:) ta większa - Francja 2017:</span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/YY7_K9cBfiCdXFb5oNCenmcmjWuOfgReQt9HRQsnp8i2Cq9k8z31fqLnd17A6F1DknIROjJZV4dAHoMGg3dVIg4vgrq1AR_rYZMAX6kZ7tv1yps_T19IxuiRGDCzerv0eugoKu5f3fyJBtoayD5zPlXJKTDjaBd4OP07qqgDZ9OxPFzpCf8S0sh051TJyvnOZKHO_wCkuC6KggnIiHs6P5CjACNhzJBh1GUE5kD5s2ALXWPzgTH84WEkp4KRtyhmZPFlpmwKMzZP_HaI08XKsf6DCQ9W97IgZ-RgHhI77q9-ka1gppFDalRMgkD8_q5jLQjJw_5Ju0pAV1E7kYB0-UpwJQrSJj2ZctRv_BBl_x5fYkTsnp3DcD2HKghkTZAWuut7Ytr6H4LA9BDabVRzsCqlqJi40fIv0qR5VPexEXIRojf1u5ZH-nk_PBbPvbgOSzbj5eR1oG_k-w9un-z5Uc38JiqZ7lp1Hao0q7Y_oZiPW3VXNzRELG1RVTJOHAztGKVkeg45iiV93HtsSzKPtdYK-SZ5s7SaXuf1R-PPmYm6dfZeyJYOmpMtLVRmUaIjBbFgSkT1p_Y2YDuMsYSG2cryEc8Ia7wsW8Gd-xpb542xMRujqOAX=w598-h446-no" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="297" src="https://1.bp.blogspot.com/YY7_K9cBfiCdXFb5oNCenmcmjWuOfgReQt9HRQsnp8i2Cq9k8z31fqLnd17A6F1DknIROjJZV4dAHoMGg3dVIg4vgrq1AR_rYZMAX6kZ7tv1yps_T19IxuiRGDCzerv0eugoKu5f3fyJBtoayD5zPlXJKTDjaBd4OP07qqgDZ9OxPFzpCf8S0sh051TJyvnOZKHO_wCkuC6KggnIiHs6P5CjACNhzJBh1GUE5kD5s2ALXWPzgTH84WEkp4KRtyhmZPFlpmwKMzZP_HaI08XKsf6DCQ9W97IgZ-RgHhI77q9-ka1gppFDalRMgkD8_q5jLQjJw_5Ju0pAV1E7kYB0-UpwJQrSJj2ZctRv_BBl_x5fYkTsnp3DcD2HKghkTZAWuut7Ytr6H4LA9BDabVRzsCqlqJi40fIv0qR5VPexEXIRojf1u5ZH-nk_PBbPvbgOSzbj5eR1oG_k-w9un-z5Uc38JiqZ7lp1Hao0q7Y_oZiPW3VXNzRELG1RVTJOHAztGKVkeg45iiV93HtsSzKPtdYK-SZ5s7SaXuf1R-PPmYm6dfZeyJYOmpMtLVRmUaIjBbFgSkT1p_Y2YDuMsYSG2cryEc8Ia7wsW8Gd-xpb542xMRujqOAX=w598-h446-no" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhw6KJaYTyLlj6KK5sIz8UZeVNWlGRHPCoQPM1Kct5ITm5toJxJsOahRjNMEFoMbDhxjIpHh5JVe8g9oyDyLiWmUwPh_5a_clKq6NVfsNhDP0TkzhSTnR8CXUAaMqeGn52GWWhME51t5uQ/w597-h447-no/" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="298" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhw6KJaYTyLlj6KK5sIz8UZeVNWlGRHPCoQPM1Kct5ITm5toJxJsOahRjNMEFoMbDhxjIpHh5JVe8g9oyDyLiWmUwPh_5a_clKq6NVfsNhDP0TkzhSTnR8CXUAaMqeGn52GWWhME51t5uQ/w597-h447-no/" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/7B51S35267Q3SDrghQQKZ3fXmGbyfLznBT0zPB9yuSNcbWmHburVHdOtZhzZYaho8On10be5KQmDl5-C5hFJgClp29LJM9KF5A8C9mOUEezB7CxImuh4Tho-H-_SFSB6rQSmPaRaQyAw0MN3kDc853fNrQAeMbIAELgn-hQCbGvNRCcUI8Rwn1BZw0or-AQ0wt-vM_-Th8y-x_tbdp_DBAeFg7OAQx7Wq-l-v1LOai5uKsjJ4oMzDP211cp2SV1cx8xHN01uprU5rP5qLJccr5paUm3FQ3fOPnOVifTSt5jlj5UuDzSLVWe7MtGNKjw4inhISFvs9Qqzudc_m06io6uPbCX_quQC7YclhKQD0Wom4K008irM1zKvetLMjhdb7n_7pyeZ6-m4x5HrmuTb69RBi6wZhsOgKHaRrqtyaZ-9GyeaOCBBSatqwE3JQazohsuVu1Uxo7S2hzKNXEG-gOZJd0btmTjr_dB4ZmIhh0lf4lG2JK-qTRlRU4RzPcalWbZ7llJznPVjsOtORBkz9Iq09GI594UnnooKiAl3i9dezPpAQmreZLIQQ2v9CD1h9At-WeK6RljvMT0g3iG_WKZYi_qwmgKpHxNTzTstHdGzMUtj6lNQ=w593-h449-no" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="302" src="https://1.bp.blogspot.com/7B51S35267Q3SDrghQQKZ3fXmGbyfLznBT0zPB9yuSNcbWmHburVHdOtZhzZYaho8On10be5KQmDl5-C5hFJgClp29LJM9KF5A8C9mOUEezB7CxImuh4Tho-H-_SFSB6rQSmPaRaQyAw0MN3kDc853fNrQAeMbIAELgn-hQCbGvNRCcUI8Rwn1BZw0or-AQ0wt-vM_-Th8y-x_tbdp_DBAeFg7OAQx7Wq-l-v1LOai5uKsjJ4oMzDP211cp2SV1cx8xHN01uprU5rP5qLJccr5paUm3FQ3fOPnOVifTSt5jlj5UuDzSLVWe7MtGNKjw4inhISFvs9Qqzudc_m06io6uPbCX_quQC7YclhKQD0Wom4K008irM1zKvetLMjhdb7n_7pyeZ6-m4x5HrmuTb69RBi6wZhsOgKHaRrqtyaZ-9GyeaOCBBSatqwE3JQazohsuVu1Uxo7S2hzKNXEG-gOZJd0btmTjr_dB4ZmIhh0lf4lG2JK-qTRlRU4RzPcalWbZ7llJznPVjsOtORBkz9Iq09GI594UnnooKiAl3i9dezPpAQmreZLIQQ2v9CD1h9At-WeK6RljvMT0g3iG_WKZYi_qwmgKpHxNTzTstHdGzMUtj6lNQ=w593-h449-no" width="400" /></a></div>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Oczywiście nie mogłam się powstrzymać od spotkań z moimi kochanymi Przyjaciółkami.</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Było pięknie, gdy spotkałam się z trzema (osobno) we Wrocławiu! </span><br />
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Wrocław styczeń 2017</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjlujqbAag-AQDTkgIzuOOhFCLdQZD68OvIPVgAmKm_-gEhnZcY3pP-q8b7yR5IBRSLtdDkahJ20nxv-KxmmWkpHgkbMhxDl4J0lifCf9xE9KWjHOD-fwTB5TYxQj0Rtf0SIU5mJ_fiYRY/w273-h281-no/" width="388" /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><img border="0" height="300" src="https://1.bp.blogspot.com/RqEWqtUbk4Apw4XroiDVIGdXUguS2zYfYmGlN4IF9CJpKbc7Zhij23DAzTWRuCdIHft_lHMF8YynbaReecGa2RaIPfLYKKaCtVsS_3ePmSdKdFyM-fEoA3wpBcBmR_cwdR3ZwgFI3osbUFJKpYOfql56xmlhCyJm0SQrIjsuGI8EzAzsVmKwv3AdSygnEFBLdvqy0LDvmQLvkSNcdDMOW1Tfzd_GSRmSyMr33QVLPTtAFk3Fct3HH8ki7RN-OMWYH0u3ZQWJ8SHjO2Vt-Sxq34poyXA2ZWyASDSORHo1dySQPya8YoDV8ME8rHGStWTKmDg4dFRhFOzjR7py1GmxLgouYFhzPXrt98D78jqAeHfqFfiYatJG9KsUNGSSo93wH58nZWu_Ptc2QtqyRVeQ1WnTVUNTUZAmNgMLU9CzxUb4AZN1U9Y4ytVvZTMc0DyeowZ58lwIKtNzETYf2QYokXIDWcgMryBrJ_ZdgJb9dzBWLDhC-H3-Sin0drklTz-Cl2YzZtSbt_09drNLCloj91BEVfFxzB38bo4FYJCSECRNJpPjGJyC7CDfO3cL-e5CVNYsjYsr3nF2VU4epUuFTzAIx11M7OpRNRBdZX4rP0ijqFX_aNrx=w597-h448-no" width="400" /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><a href="https://1.bp.blogspot.com/RqEWqtUbk4Apw4XroiDVIGdXUguS2zYfYmGlN4IF9CJpKbc7Zhij23DAzTWRuCdIHft_lHMF8YynbaReecGa2RaIPfLYKKaCtVsS_3ePmSdKdFyM-fEoA3wpBcBmR_cwdR3ZwgFI3osbUFJKpYOfql56xmlhCyJm0SQrIjsuGI8EzAzsVmKwv3AdSygnEFBLdvqy0LDvmQLvkSNcdDMOW1Tfzd_GSRmSyMr33QVLPTtAFk3Fct3HH8ki7RN-OMWYH0u3ZQWJ8SHjO2Vt-Sxq34poyXA2ZWyASDSORHo1dySQPya8YoDV8ME8rHGStWTKmDg4dFRhFOzjR7py1GmxLgouYFhzPXrt98D78jqAeHfqFfiYatJG9KsUNGSSo93wH58nZWu_Ptc2QtqyRVeQ1WnTVUNTUZAmNgMLU9CzxUb4AZN1U9Y4ytVvZTMc0DyeowZ58lwIKtNzETYf2QYokXIDWcgMryBrJ_ZdgJb9dzBWLDhC-H3-Sin0drklTz-Cl2YzZtSbt_09drNLCloj91BEVfFxzB38bo4FYJCSECRNJpPjGJyC7CDfO3cL-e5CVNYsjYsr3nF2VU4epUuFTzAIx11M7OpRNRBdZX4rP0ijqFX_aNrx=w597-h448-no" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"></a><br /><a href="https://1.bp.blogspot.com/RqEWqtUbk4Apw4XroiDVIGdXUguS2zYfYmGlN4IF9CJpKbc7Zhij23DAzTWRuCdIHft_lHMF8YynbaReecGa2RaIPfLYKKaCtVsS_3ePmSdKdFyM-fEoA3wpBcBmR_cwdR3ZwgFI3osbUFJKpYOfql56xmlhCyJm0SQrIjsuGI8EzAzsVmKwv3AdSygnEFBLdvqy0LDvmQLvkSNcdDMOW1Tfzd_GSRmSyMr33QVLPTtAFk3Fct3HH8ki7RN-OMWYH0u3ZQWJ8SHjO2Vt-Sxq34poyXA2ZWyASDSORHo1dySQPya8YoDV8ME8rHGStWTKmDg4dFRhFOzjR7py1GmxLgouYFhzPXrt98D78jqAeHfqFfiYatJG9KsUNGSSo93wH58nZWu_Ptc2QtqyRVeQ1WnTVUNTUZAmNgMLU9CzxUb4AZN1U9Y4ytVvZTMc0DyeowZ58lwIKtNzETYf2QYokXIDWcgMryBrJ_ZdgJb9dzBWLDhC-H3-Sin0drklTz-Cl2YzZtSbt_09drNLCloj91BEVfFxzB38bo4FYJCSECRNJpPjGJyC7CDfO3cL-e5CVNYsjYsr3nF2VU4epUuFTzAIx11M7OpRNRBdZX4rP0ijqFX_aNrx=w597-h448-no" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"></a></span></div>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Urlopik - góóóry ♥ ten moment z kieliszkiem w ręku, z widokiem na górskie szczyty... kolejne mini marzenie spełnione :)</span><br />
<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh1I86Y2jmSmd1v76YzZQcx3N3SjeKnS1gYLs2NMfcxeSODa1vvO1LLPXn51_F_l12GOGWmRlMEzWWRO4KFIkgajIzDEQNdubgE-xIWM6MoKlNfmyxEEdq8MfFbGguzp4rEqR0KXoDBkV8/w598-h443-no/" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="296" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh1I86Y2jmSmd1v76YzZQcx3N3SjeKnS1gYLs2NMfcxeSODa1vvO1LLPXn51_F_l12GOGWmRlMEzWWRO4KFIkgajIzDEQNdubgE-xIWM6MoKlNfmyxEEdq8MfFbGguzp4rEqR0KXoDBkV8/w598-h443-no/" width="400" /></a></div>
</div>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">
</span>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgQKMyJTuklnIg5Px-ZdcO00DQXW2LsfGfz5sL6AoPJ3uu8DLZ6XWUE4b1BKfnku2qHkvXfQ8IMEscgCHha_yHGQzynGT193kGIej1refdoA9LQWZdbQgyeQEi4QcV-ZTlHqy511stIgXE/w598-h594-no/" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="396" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgQKMyJTuklnIg5Px-ZdcO00DQXW2LsfGfz5sL6AoPJ3uu8DLZ6XWUE4b1BKfnku2qHkvXfQ8IMEscgCHha_yHGQzynGT193kGIej1refdoA9LQWZdbQgyeQEi4QcV-ZTlHqy511stIgXE/w598-h594-no/" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/mPXMbnZ3OgmZviYTitIEpcIwvXa0J579guM8o32-QKuuPoqJ7KGlwFhDd4w5z3oJ_M0p92_aCyPOl-ajuBCO4ZHwvwdyWtnGbSxLZGjgPxTwo0oHGsuSdHEZ1uJiN2Hvd8hrX5VhQ8zuwiF0vaW_K-Jkus0Br6o8Lz03MIZaG-L2m-GF_rfpHFFLASD4jyehiZ9_MnlE7rQDoEGEz-ma0F73guX2-dMUdQ-Y7UpQRwo0qDr9b0pvCBJGnQ8jloARHYw6nEslmCJqoyztVLdjAD4o_BU8m6A0s-KB-qboih7km8MsNlYkE5d-iwNc_hrRARh7KMgdC5PA_sdXg9i_zUSNcWKOrB3KMqSrhv97hLgG6HF-FIQ9cvbrOA7BiQ1CDvDD3Ir7MkNLxJpKQ1iWauHSecmqfRgeZJKutla5unvU6lctnfimcASk8NOke1xSsZ4zD7GJzRulZhDQ-b8kZNKP8WUzF9BLnqD9DNFJdi9Dmdhn2SO7rgtSpgazgeGBKXoEcEXVH0Ki0DtHMgkca0tND5OuivvP2m82LDlGRwGqWHJL--6mQrZaaL639niQV9s1y3fKujSCM5x6a8czxHoEd-yTkXIcEYYL4JKTdfaW6hJJWi_e=w592-h440-no" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="296" src="https://1.bp.blogspot.com/mPXMbnZ3OgmZviYTitIEpcIwvXa0J579guM8o32-QKuuPoqJ7KGlwFhDd4w5z3oJ_M0p92_aCyPOl-ajuBCO4ZHwvwdyWtnGbSxLZGjgPxTwo0oHGsuSdHEZ1uJiN2Hvd8hrX5VhQ8zuwiF0vaW_K-Jkus0Br6o8Lz03MIZaG-L2m-GF_rfpHFFLASD4jyehiZ9_MnlE7rQDoEGEz-ma0F73guX2-dMUdQ-Y7UpQRwo0qDr9b0pvCBJGnQ8jloARHYw6nEslmCJqoyztVLdjAD4o_BU8m6A0s-KB-qboih7km8MsNlYkE5d-iwNc_hrRARh7KMgdC5PA_sdXg9i_zUSNcWKOrB3KMqSrhv97hLgG6HF-FIQ9cvbrOA7BiQ1CDvDD3Ir7MkNLxJpKQ1iWauHSecmqfRgeZJKutla5unvU6lctnfimcASk8NOke1xSsZ4zD7GJzRulZhDQ-b8kZNKP8WUzF9BLnqD9DNFJdi9Dmdhn2SO7rgtSpgazgeGBKXoEcEXVH0Ki0DtHMgkca0tND5OuivvP2m82LDlGRwGqWHJL--6mQrZaaL639niQV9s1y3fKujSCM5x6a8czxHoEd-yTkXIcEYYL4JKTdfaW6hJJWi_e=w592-h440-no" width="400" /></a></div>
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Tak, tak, styczeń oznaczał również sesję, a także walkę z poprawianiem pracy magisterskiej, bo postanowiłam ją domknąć jak najszybciej i konsekwentnie przy tym trwałam. Podróże, sesja, urlop, magisterka - to wszystko miało miejsce w ciągu 60 dni! Snu było mało, no cóż.</span></div>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Później na trochę musiałam odpuścić wojaże, ale nie na długo. Czerwiec? Był intensywny, również w aspekcie krótkich podróży:</span><br />
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Toruń 2017</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/iAtlvg09nTOcqu-_TC_yeUlalNPvSr3ufL1sbwXSZwZ5bTHxjwAwSxrcfsBxYLmzY_mLXfEmvWDL-Dn8_jax1CQoJWmJwFcoq6pZMsT7ocGAPmwG7RoWeFqdja4nKKasLl4Cl7DPq3ul9AXxfP6lQ6XRq_ORYn2EDTrR2zH4UEf8MjH4Kv_PYsPxYe-rl7GNSjG_Z05C44-HGnSRyXH7XrtyzRphfU7bTyL312S0Md2_X_YtXA40sYcM43xjilkqhu5P8V9E2fSgErVoO1KpZ78UG455V80O6-ejB7NjCWyl0XBEivKoVz1YZzfnFEH8m7YFxNkNd-g_hgY36y6wGQMp9QANOU_18A-Ppgim14xVZ1eE3FhhWFZlSn5gpcmHUiUaTHdJxS1aaem-UMQrrrD8z-Dz7SGbVXiUUyLiXIleViymVrmv7h_IeDIGrt-BVUnaZE-TAcJt3jj-_uXSMilx6IwRD4xbt7NdtilMFTh8YKuWclxgMP50_Q8-Q17POOV99zA99MRSLWDB2aDX-qFIPqJk_vQgd-PQif2VELKEaWokp5_NFIqWqs-y9pH9K4N8Pra9Reu9t2fB326qWiZbwIixph4oeMGyJmFlsb5kJfl9i8iu=w597-h599-no" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><img border="0" data-original-height="599" data-original-width="597" height="400" src="https://2.bp.blogspot.com/iAtlvg09nTOcqu-_TC_yeUlalNPvSr3ufL1sbwXSZwZ5bTHxjwAwSxrcfsBxYLmzY_mLXfEmvWDL-Dn8_jax1CQoJWmJwFcoq6pZMsT7ocGAPmwG7RoWeFqdja4nKKasLl4Cl7DPq3ul9AXxfP6lQ6XRq_ORYn2EDTrR2zH4UEf8MjH4Kv_PYsPxYe-rl7GNSjG_Z05C44-HGnSRyXH7XrtyzRphfU7bTyL312S0Md2_X_YtXA40sYcM43xjilkqhu5P8V9E2fSgErVoO1KpZ78UG455V80O6-ejB7NjCWyl0XBEivKoVz1YZzfnFEH8m7YFxNkNd-g_hgY36y6wGQMp9QANOU_18A-Ppgim14xVZ1eE3FhhWFZlSn5gpcmHUiUaTHdJxS1aaem-UMQrrrD8z-Dz7SGbVXiUUyLiXIleViymVrmv7h_IeDIGrt-BVUnaZE-TAcJt3jj-_uXSMilx6IwRD4xbt7NdtilMFTh8YKuWclxgMP50_Q8-Q17POOV99zA99MRSLWDB2aDX-qFIPqJk_vQgd-PQif2VELKEaWokp5_NFIqWqs-y9pH9K4N8Pra9Reu9t2fB326qWiZbwIixph4oeMGyJmFlsb5kJfl9i8iu=w597-h599-no" width="397" /></span></a></div>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Gdańsk 2017 - wizyta u kuzynki ♥</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/UnieCilE_zH5NIellr-eiGhrJV7ocna9EBMdnzaKp30qHtXzS7NKc0pkkNPgW0eI1xwAS-j13WDpH8j2k_fzTx74GFLZ3MpoWXOMsK1FAdAsg8B5fXY3dYTOaD2fQGQk2e4r97KBEKizUeXiAx-QHkmrUmxkF3qrNlD3GfSA4_DEiNtAQ3IItDYSJ9hLZ6KUebhC30xb6kglc0F5BHUPHgwjW7l4DKyfSizqFyOG0N_69d95RSYeY_B2F1eu66DVaCoeMP2vyw5qRU44ORpWPmHMlWxntDU1IJbhGtxFPxXqUqYl9ANQZwUWVnJ1VFvBWCabfJqFh7FmaK2Ef478O-S0V2h9d0YQKmoL7B6U3IVdevlY3bFmbYxdID5QFtH8ti4lhD1euOmgvVhKXSyxJvwuboE8Fhne4ardjgJjFnGJ33qdxgecP7pAE5apq1777QXeSahbFDQxKlJ0PxAwZhisuPvSwgoVWR0kpmpgyK6PokL9lafIt0m3hBsQyBvf0oEtVbIaYqnzj3wu9NRWUAZeQ6VMbHVAUwZzH_L2bAVqOmHW1tfYmXZjcmsqaDyF31bvu2NEBOYkBmiuIbvB0q9Fa_QGHYFr0DX09bODkocaRE0Q7SNB=w595-h599-no" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><img border="0" data-original-height="599" data-original-width="595" height="400" src="https://4.bp.blogspot.com/UnieCilE_zH5NIellr-eiGhrJV7ocna9EBMdnzaKp30qHtXzS7NKc0pkkNPgW0eI1xwAS-j13WDpH8j2k_fzTx74GFLZ3MpoWXOMsK1FAdAsg8B5fXY3dYTOaD2fQGQk2e4r97KBEKizUeXiAx-QHkmrUmxkF3qrNlD3GfSA4_DEiNtAQ3IItDYSJ9hLZ6KUebhC30xb6kglc0F5BHUPHgwjW7l4DKyfSizqFyOG0N_69d95RSYeY_B2F1eu66DVaCoeMP2vyw5qRU44ORpWPmHMlWxntDU1IJbhGtxFPxXqUqYl9ANQZwUWVnJ1VFvBWCabfJqFh7FmaK2Ef478O-S0V2h9d0YQKmoL7B6U3IVdevlY3bFmbYxdID5QFtH8ti4lhD1euOmgvVhKXSyxJvwuboE8Fhne4ardjgJjFnGJ33qdxgecP7pAE5apq1777QXeSahbFDQxKlJ0PxAwZhisuPvSwgoVWR0kpmpgyK6PokL9lafIt0m3hBsQyBvf0oEtVbIaYqnzj3wu9NRWUAZeQ6VMbHVAUwZzH_L2bAVqOmHW1tfYmXZjcmsqaDyF31bvu2NEBOYkBmiuIbvB0q9Fa_QGHYFr0DX09bODkocaRE0Q7SNB=w595-h599-no" width="396" /></span></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/N3736NavPCKfvYSHqgXl-xZ9P98EjqNUxQJiycVJco_idN7lua52rOIN1eRyPzAw5TWZ1gcbeHSWBACBcYu04lV5AKXoWoFPYg-u3SwndM2RPDlkKa5xLD47rnbia5RadMafFgyi9ubqMKfKtdGQP88B-L_ZkgJ4vaeCDlFs6Y1HL7_WOwiA7y3cS-zWDiIWsNGrTFH3A5bOZmXYQmZLA8iSK8oLtJzGnqlsuPvO4VSnMhb4GHlfdXino1P2b2YoRS6SQiQjcP7PrN5FR60_rQ_X7zrfHuaFql1wjBDWcS-T_4GMr1jaw0hi3suSi-Lav7eSx4DkzU-Q1oFeV4y9m1bUVIhz6rK5g3vKsSyWlpLe0hq71xhhdHs9mzvFyhbegDNtXJhTOYfpFyFj_VntGtbNBYon4u-H09fWGWNlT2hhBADYkOAVVQLrB_L_7YlhSr6FYa8Q1crLOsWts0bjFTODSOkOB5iCW2YItoih94UbyowxLaaLZpbYkUiHR8K_40C3HfdJ98yRRuY-iO5mOo2KdW00r2c008hvGUOiMco6pBl-DeFQTgSIgHWpMz2gT67CDRieFeQsEPhrNt4NFtiQvx40xyVmdR3UMx6irvk6xHw50sft=w594-h445-no" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><img border="0" data-original-height="445" data-original-width="594" height="298" src="https://3.bp.blogspot.com/N3736NavPCKfvYSHqgXl-xZ9P98EjqNUxQJiycVJco_idN7lua52rOIN1eRyPzAw5TWZ1gcbeHSWBACBcYu04lV5AKXoWoFPYg-u3SwndM2RPDlkKa5xLD47rnbia5RadMafFgyi9ubqMKfKtdGQP88B-L_ZkgJ4vaeCDlFs6Y1HL7_WOwiA7y3cS-zWDiIWsNGrTFH3A5bOZmXYQmZLA8iSK8oLtJzGnqlsuPvO4VSnMhb4GHlfdXino1P2b2YoRS6SQiQjcP7PrN5FR60_rQ_X7zrfHuaFql1wjBDWcS-T_4GMr1jaw0hi3suSi-Lav7eSx4DkzU-Q1oFeV4y9m1bUVIhz6rK5g3vKsSyWlpLe0hq71xhhdHs9mzvFyhbegDNtXJhTOYfpFyFj_VntGtbNBYon4u-H09fWGWNlT2hhBADYkOAVVQLrB_L_7YlhSr6FYa8Q1crLOsWts0bjFTODSOkOB5iCW2YItoih94UbyowxLaaLZpbYkUiHR8K_40C3HfdJ98yRRuY-iO5mOo2KdW00r2c008hvGUOiMco6pBl-DeFQTgSIgHWpMz2gT67CDRieFeQsEPhrNt4NFtiQvx40xyVmdR3UMx6irvk6xHw50sft=w594-h445-no" width="400" /></span></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Kraków 2017:</span></div>
<div style="text-align: center;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/5u1PlVHcCrq4zyxpWV_dRO05FqHT-CE4NwFFYft6gDBu6LscKe29RHG_hbKJoHxYW3yWimr3LPmhpT7G_330-naPy6f4LTt2Zx27gH6RZQE4J-gFBX7_mYTeEL4yGW-Yd6L2iW5DMuPrtJc0Ih_BAVRhmhUw96PKRLl9OaMmyGr-xQj-CFJIdSo1jkC32fS4STP-20nXE-IZUyGyvNJU8TG9HB0CBLTt9bsSnmPzdE8gu2hKjaFtGweqtr0c7K3RKlZEqil6H9bdq_R17ONkAoARL_LCbQJ7o6O7F5vScnSMWw1HZ3-PGULtTtlpoGkxnXt_fgyiB-vS4kzH3XWsWMjZ1kP6v6dzPv0Edor9wr-HHBUD_9WiDikPhMHbzOS-UF7wKvrKhf_Dp46spDztxBcBnhfPXvXJWNWpFj2mcSkroLbth2Z4TvSEw56vMR186vg13qxg8R1UnviESNDAKytdM9t7vPeX8xPFtLjTTfNrF16p5faXOUOObktuhBtFnXkJg82eKrUibnitU1F5mAR_HJwyjPEUuqe-iqUH-OFaqS3xEAFKIsF5VygMaxFkL3tI36Lyi7Skg92gyH3YtvmR6fb5nrhJDfHJe4As2l1N3cwf7cRVgCYf=s598-no" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="598" data-original-width="598" height="400" src="https://3.bp.blogspot.com/5u1PlVHcCrq4zyxpWV_dRO05FqHT-CE4NwFFYft6gDBu6LscKe29RHG_hbKJoHxYW3yWimr3LPmhpT7G_330-naPy6f4LTt2Zx27gH6RZQE4J-gFBX7_mYTeEL4yGW-Yd6L2iW5DMuPrtJc0Ih_BAVRhmhUw96PKRLl9OaMmyGr-xQj-CFJIdSo1jkC32fS4STP-20nXE-IZUyGyvNJU8TG9HB0CBLTt9bsSnmPzdE8gu2hKjaFtGweqtr0c7K3RKlZEqil6H9bdq_R17ONkAoARL_LCbQJ7o6O7F5vScnSMWw1HZ3-PGULtTtlpoGkxnXt_fgyiB-vS4kzH3XWsWMjZ1kP6v6dzPv0Edor9wr-HHBUD_9WiDikPhMHbzOS-UF7wKvrKhf_Dp46spDztxBcBnhfPXvXJWNWpFj2mcSkroLbth2Z4TvSEw56vMR186vg13qxg8R1UnviESNDAKytdM9t7vPeX8xPFtLjTTfNrF16p5faXOUOObktuhBtFnXkJg82eKrUibnitU1F5mAR_HJwyjPEUuqe-iqUH-OFaqS3xEAFKIsF5VygMaxFkL3tI36Lyi7Skg92gyH3YtvmR6fb5nrhJDfHJe4As2l1N3cwf7cRVgCYf=s598-no" width="400" /></a></div>
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Białowieża 2017:</span></div>
<div style="text-align: center;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/RWxZHS8VbFMf7qi9avRZzKkEjob01iyJma-PjQs6y_ds5m3vo7BAKCut0Hv90qwd_dXsUcuG985KLN-w543I_9tCq2AGIA0-1yCyIwHp9GwrEhwQ7CU06UzAWUzPONT952pzoaaIvHiuQcLeJ5isLpV4tWi-djKnX_f0CVIaa7D6r5HfXJEJrOzv7dMiJs1Cu7XEUbE9l2-3z6q0F2gcv5PylHOapZ3mc4d16nkZKcQNhM2YEsjMMeKbJK11g_02Kmo4cApsbPayYmOTH6gQaf_ml0-QuONbNWHDp1CHv_QKJO1EQofjEfjEwNTtRTcdUDiYHRzBPLz9Z9VWK7RE9PuR2EXCWtkBj69kNaPDD-OfltrFlXrTI1ScSWwrgJvlUQ2z6Zd9bGJAaMUKzKVo7s1_YLJ1xs1wvPR4PSitls9lNbdmj5617JUoROuGM4p-K5XmeSpXsek9jp1CWfrPe3ue64a2bF2s846nStRooF3M4iof6gKTc1Au0CvEsxRDvov1VcSAXOdkxG6HZuBKh5y804ePGJ8XxlDOgnJqm8Z1N-28Vpa_wJb97X4mH1tmeGAO07bV0cooLwQ2SvKdtmW9IIWIoBU55Cww0EVJb-XhTGbYfqyqJcr3=w596-h447-no" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="447" data-original-width="596" height="300" src="https://4.bp.blogspot.com/RWxZHS8VbFMf7qi9avRZzKkEjob01iyJma-PjQs6y_ds5m3vo7BAKCut0Hv90qwd_dXsUcuG985KLN-w543I_9tCq2AGIA0-1yCyIwHp9GwrEhwQ7CU06UzAWUzPONT952pzoaaIvHiuQcLeJ5isLpV4tWi-djKnX_f0CVIaa7D6r5HfXJEJrOzv7dMiJs1Cu7XEUbE9l2-3z6q0F2gcv5PylHOapZ3mc4d16nkZKcQNhM2YEsjMMeKbJK11g_02Kmo4cApsbPayYmOTH6gQaf_ml0-QuONbNWHDp1CHv_QKJO1EQofjEfjEwNTtRTcdUDiYHRzBPLz9Z9VWK7RE9PuR2EXCWtkBj69kNaPDD-OfltrFlXrTI1ScSWwrgJvlUQ2z6Zd9bGJAaMUKzKVo7s1_YLJ1xs1wvPR4PSitls9lNbdmj5617JUoROuGM4p-K5XmeSpXsek9jp1CWfrPe3ue64a2bF2s846nStRooF3M4iof6gKTc1Au0CvEsxRDvov1VcSAXOdkxG6HZuBKh5y804ePGJ8XxlDOgnJqm8Z1N-28Vpa_wJb97X4mH1tmeGAO07bV0cooLwQ2SvKdtmW9IIWIoBU55Cww0EVJb-XhTGbYfqyqJcr3=w596-h447-no" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/1US62F9DIm8YBpvUj7czIK4UpACN8pHkbrhtl18m4QCPslmsv_VI8aEn2Uaa_VYeGHGuK847msmiGT1R17uhGTF-YZzI1pSft9R33mkFOtfEbyerZLpPAccMMBWAhz0fzFgcWItDukoxT66tHTsyr4Xuzfyd9Z7MPVFuVfU6uSrmIXpBOXaRlbdfGOUqNKdE5A_9QHuR8V2Ra7pHZUdkJjWvxWCbCPgWV3Hn42_g34i98NS-2pEIxkzkIn_zIpG06y35vI5VwQWykHaiE5TJKr0pZhsX1Ta-5gZE7AJyC20mxoLNHG5D3jNbxuaHmh0ymv2WzmTR0R8tZpqxk1UC8tdBrCBBuDaLQmSqW3ymoxaSxoXft-JMiUIht3Emr2kkOyJekWgeA8HglGIPiPtfsV3Igv2h-Rv6v5pOszZJURyBnOyZ7bTTkwlZrz4aOJQkyLSsYhuA5oQrFMHxTGgfc4tRfHYF6jBRI-DkToGYb7JuJKCnY5oWIJazUXiaJSUw5Y0tFO7IKg7pQUGpmTi3bw5kZFcUTytOlKYzdvnjT2rAclOuKuXozlfDVbPk2WYX5ycMaaYZWUS_6gziRrPj4r0YwQYHqZ4nmY5jkEMirX3jU7aTg-hNYS8H=w597-h445-no" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="445" data-original-width="597" height="297" src="https://3.bp.blogspot.com/1US62F9DIm8YBpvUj7czIK4UpACN8pHkbrhtl18m4QCPslmsv_VI8aEn2Uaa_VYeGHGuK847msmiGT1R17uhGTF-YZzI1pSft9R33mkFOtfEbyerZLpPAccMMBWAhz0fzFgcWItDukoxT66tHTsyr4Xuzfyd9Z7MPVFuVfU6uSrmIXpBOXaRlbdfGOUqNKdE5A_9QHuR8V2Ra7pHZUdkJjWvxWCbCPgWV3Hn42_g34i98NS-2pEIxkzkIn_zIpG06y35vI5VwQWykHaiE5TJKr0pZhsX1Ta-5gZE7AJyC20mxoLNHG5D3jNbxuaHmh0ymv2WzmTR0R8tZpqxk1UC8tdBrCBBuDaLQmSqW3ymoxaSxoXft-JMiUIht3Emr2kkOyJekWgeA8HglGIPiPtfsV3Igv2h-Rv6v5pOszZJURyBnOyZ7bTTkwlZrz4aOJQkyLSsYhuA5oQrFMHxTGgfc4tRfHYF6jBRI-DkToGYb7JuJKCnY5oWIJazUXiaJSUw5Y0tFO7IKg7pQUGpmTi3bw5kZFcUTytOlKYzdvnjT2rAclOuKuXozlfDVbPk2WYX5ycMaaYZWUS_6gziRrPj4r0YwQYHqZ4nmY5jkEMirX3jU7aTg-hNYS8H=w597-h445-no" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Budapeszt 2017 #2 - waaaakacje! ♥</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/Q2cTbmuTWpOJe8cPuzweBNwPxOWVC9yhaPBO8PgMOp-JqGBd6txIvShRlvcUyAY7Y6PZNW6AMO_Ox9lZ1oae1cpbzpis2WuwIXS4zYYtIgGc0cO1RJFySAYFvLasqOYZrF0D_F1CjWIYM3_SaJWrDTAdVuYGA5N0Yl6Zb9e3Q5uJ8onjYYF9nTrq742Q5VTJaoUvh7KmTHwLYx-EI0drqzGDFIYpGStTXmz_WdXPgXuYBbeejkcygkIBab49nF4s3li3cY429jGSkQXu3nDY48C5e6D1QV_SyfwC89OlBLrR9isOomZjo2YkH6IMdWZN5XGqGN5t8Za4gsUXJq21h0DtR83-yU4G3Sot3Ti66obCQngtDbKPFZ6pezbtNser_IHH2qNi7Cge5e9Y8tib6zPOzPzq2XyZceSGqZWjpuHyeWLNG5Zy0VJlU2A_OjEtHng-fDEZ7P_Y5MuSYJpZYsA2VHjm10Jh4AyYh6D7JSzSs3h2e11a_W4iHH84Gn6zg6tbfrki82-LbsCXS9jVFQNSL4R5zFH41_hpVp681fv-VZbqz2g6aj_gSjt9yfQ0G9s0nq7UGKxXTzOIE4ZU_FN--bp2IJGVAb_QgL5_qoJccvRJq2BHv7vR=w599-h534-no" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="534" data-original-width="599" height="356" src="https://2.bp.blogspot.com/Q2cTbmuTWpOJe8cPuzweBNwPxOWVC9yhaPBO8PgMOp-JqGBd6txIvShRlvcUyAY7Y6PZNW6AMO_Ox9lZ1oae1cpbzpis2WuwIXS4zYYtIgGc0cO1RJFySAYFvLasqOYZrF0D_F1CjWIYM3_SaJWrDTAdVuYGA5N0Yl6Zb9e3Q5uJ8onjYYF9nTrq742Q5VTJaoUvh7KmTHwLYx-EI0drqzGDFIYpGStTXmz_WdXPgXuYBbeejkcygkIBab49nF4s3li3cY429jGSkQXu3nDY48C5e6D1QV_SyfwC89OlBLrR9isOomZjo2YkH6IMdWZN5XGqGN5t8Za4gsUXJq21h0DtR83-yU4G3Sot3Ti66obCQngtDbKPFZ6pezbtNser_IHH2qNi7Cge5e9Y8tib6zPOzPzq2XyZceSGqZWjpuHyeWLNG5Zy0VJlU2A_OjEtHng-fDEZ7P_Y5MuSYJpZYsA2VHjm10Jh4AyYh6D7JSzSs3h2e11a_W4iHH84Gn6zg6tbfrki82-LbsCXS9jVFQNSL4R5zFH41_hpVp681fv-VZbqz2g6aj_gSjt9yfQ0G9s0nq7UGKxXTzOIE4ZU_FN--bp2IJGVAb_QgL5_qoJccvRJq2BHv7vR=w599-h534-no" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/t8a6eNtuHzHfM15RrdMwAhAvB_u4AbRQuVHQ_egUiA6Wm7mu2UG7MAwnKWDKgPJ5wl81eBdAJV1Be3c8YU3K4ZeE7AktfXcHWoOY_FTuQOmmQ5ztf4vYyItIEENKz4W2ZCcDTlcamaCVi7vVV6FAjfWMexODowmn-zVqMFXyCTyGJlFcSeCVaNS1r_B3Us61hywhp0Zu9GD8YtaaP6quvmm8e2cc2SWsOmd5L-GwU_YWSXj7qttbx-jGQ0SVm9wLwfl8inzZWGtziZsVzRihCBG2yRxAANJmvtpnqyRh8K-Dv2nqWVF-bXZ7vroBGPTwNTwd7urTEskFHmNNSbsES5FQVgOCVe-cBf8JqtyBNEbkpkD3tINnL40zynqD0Ipqv-VC0teo8h4Uod2Q9RXpBvUth7SueyerXdwIlQCbFSoCn9HItl4LB4hmBfx59c2KBBI0XaGJ567ZQbb-TKbOi8D-lABOhnjKXxO73RB3Z06xolOKrcE3q6GiUhLY1mJe7QIwXwBm6O8EX3l9lSLmEm__zD6Apr-IIuArxkXBrdx3uWERWse9Cps-uzOXd7wFmB1-EtoK7hFidv0EVHqfQgB3XhLXcRk5jhNsT3clb7GykuJZQdQadX-u=w597-h447-no" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="447" data-original-width="597" height="298" src="https://1.bp.blogspot.com/t8a6eNtuHzHfM15RrdMwAhAvB_u4AbRQuVHQ_egUiA6Wm7mu2UG7MAwnKWDKgPJ5wl81eBdAJV1Be3c8YU3K4ZeE7AktfXcHWoOY_FTuQOmmQ5ztf4vYyItIEENKz4W2ZCcDTlcamaCVi7vVV6FAjfWMexODowmn-zVqMFXyCTyGJlFcSeCVaNS1r_B3Us61hywhp0Zu9GD8YtaaP6quvmm8e2cc2SWsOmd5L-GwU_YWSXj7qttbx-jGQ0SVm9wLwfl8inzZWGtziZsVzRihCBG2yRxAANJmvtpnqyRh8K-Dv2nqWVF-bXZ7vroBGPTwNTwd7urTEskFHmNNSbsES5FQVgOCVe-cBf8JqtyBNEbkpkD3tINnL40zynqD0Ipqv-VC0teo8h4Uod2Q9RXpBvUth7SueyerXdwIlQCbFSoCn9HItl4LB4hmBfx59c2KBBI0XaGJ567ZQbb-TKbOi8D-lABOhnjKXxO73RB3Z06xolOKrcE3q6GiUhLY1mJe7QIwXwBm6O8EX3l9lSLmEm__zD6Apr-IIuArxkXBrdx3uWERWse9Cps-uzOXd7wFmB1-EtoK7hFidv0EVHqfQgB3XhLXcRk5jhNsT3clb7GykuJZQdQadX-u=w597-h447-no" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Szczecin 2017 - destynacja, o której <a href="http://zycienaszescdziesiatprocent.blogspot.com/2016/09/wycisnac-z-zycia-ile-tylko-sie-da.html">pisałam już we wrześniu 2016 </a>:)</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/7Wnkbk5uXSvWaa-EfvHRDm4QwRc8diceQCwRQr1jFmF2ZMlxKeRaZUbk6lGFzQGZjsnqidjuuIicucAgI5ITMmKp41hD4ir6dQSmCfl3-_3XYe9ju0hgAxvaYjchKoGIYLOr1FhBNRuaPIHPoOq49EH5jx8IodEtIHOu4WCArT8X8gb3oBQdG6zAIFE9JHAFphOiBjzqJl1ifWbZhtnCGKKrXH29SYJ-CJbwrKavd4I3_UpFdqTMZ6vpR9myQ9DCKhonDRhbVMks7-PFW353noZmdrNZ68bIK1_MDyl4UBBaCb24BMIPxCtVROqZN7Irlqb6YwG4rP-yAu9xc7f2Q_1_pjhJued_3oXGY_L3vwCzJoQnnJvipe5p5ZQEb5rJVh7sW00Fntsq0HIn3grl8yrR0_qG3g6H3Px1wn9vOABRkVdCccMPnTNL1j83xRhbtPjhrX_ECFpBL2kMsxy-B2-QjdNbVnSrtK6ZUCyZeNZBcf7Ah7gEBjese_Dd9OjtK3Amfghs4p1UsGPhM3NXpnmzF7zOAz5P_QLNwoWqkdh5-KmH_7_3-iPLHpIR5umK3KoWchiOwwfPdL1qkruRz-R4zHwS3W6GPHtEp2sdc9DLNDDJ40G8=w597-h596-no" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="596" data-original-width="597" height="398" src="https://2.bp.blogspot.com/7Wnkbk5uXSvWaa-EfvHRDm4QwRc8diceQCwRQr1jFmF2ZMlxKeRaZUbk6lGFzQGZjsnqidjuuIicucAgI5ITMmKp41hD4ir6dQSmCfl3-_3XYe9ju0hgAxvaYjchKoGIYLOr1FhBNRuaPIHPoOq49EH5jx8IodEtIHOu4WCArT8X8gb3oBQdG6zAIFE9JHAFphOiBjzqJl1ifWbZhtnCGKKrXH29SYJ-CJbwrKavd4I3_UpFdqTMZ6vpR9myQ9DCKhonDRhbVMks7-PFW353noZmdrNZ68bIK1_MDyl4UBBaCb24BMIPxCtVROqZN7Irlqb6YwG4rP-yAu9xc7f2Q_1_pjhJued_3oXGY_L3vwCzJoQnnJvipe5p5ZQEb5rJVh7sW00Fntsq0HIn3grl8yrR0_qG3g6H3Px1wn9vOABRkVdCccMPnTNL1j83xRhbtPjhrX_ECFpBL2kMsxy-B2-QjdNbVnSrtK6ZUCyZeNZBcf7Ah7gEBjese_Dd9OjtK3Amfghs4p1UsGPhM3NXpnmzF7zOAz5P_QLNwoWqkdh5-KmH_7_3-iPLHpIR5umK3KoWchiOwwfPdL1qkruRz-R4zHwS3W6GPHtEp2sdc9DLNDDJ40G8=w597-h596-no" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
</div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Wraz z początkiem roku obiecałam sobie, że każdą wolną chwilę (definicja mojej wolnej chwili: minimum dwa dni z rzędu wolne) w pierwszym półroczu poświęcę rodzinie. Napięty plan zajęć i to wszystko, co miałam na głowie nie mogło przyczynić się do tego, że ucierpi kontakt z rodziną. I się nie przyczyniło :) rodzinne strony odwiedzałam tak często, jak tylko byłam wtedy w stanie. </span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<b style="font-family: georgia, "times new roman", serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">STUDIA</span></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjdRW1jgXhN9aUO30Vcr1iOLDfSd9d85FHuMfxpT_WL21Cf50Y47PnJTYWkIA42eRkC8DMv3-qJZ5wL_bwogYSsnVLYDvZYLgfDf6-136ljNpT326L8bBnHr4dPguwOLJZuy0Jkpn3x3hQ/w596-h595-no/" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><img border="0" height="398" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjdRW1jgXhN9aUO30Vcr1iOLDfSd9d85FHuMfxpT_WL21Cf50Y47PnJTYWkIA42eRkC8DMv3-qJZ5wL_bwogYSsnVLYDvZYLgfDf6-136ljNpT326L8bBnHr4dPguwOLJZuy0Jkpn3x3hQ/w596-h595-no/" width="400" /></span></a></div>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Wątek, któremu również mocno się poświęciłam. Na ostatnim roku studiów byłam skupiona bardziej niż na klasie maturalnej ;) zdecydowanie mniej uwagi poświęciłam podyplomowym, które uwielbiałam, a dla których nie znalazłam tyle czasu, ile bym chciała. Marzec, kwiecień i maj dały mi ostro do wiwatu, szczególnie gdy pod koniec lutego dostałam info o ilości prezentacji i prac, które musiały powstać... </span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Dałam radę. Na początku czerwca zostałam absolwentką studiów podyplomowych, a pod koniec czerwca panią magister. Zgodnie z obietnicą daną sobie i innym - w dzień obrony magisterki oddałam włosy na <a href="http://www.raknroll.pl/co-robimy/programy/daj-wlos/">fundację Rak'and'roll</a> :) </span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhURbEGlbwSoIQC_sKql34XoYtiBZk_PI-q1IKI2OSEztQOMzpIEKhUbC32u0cfsOfKTjpfRakM_L-uNHygqU1m7kOke3yPwnKceDDqniSVdyyu3f7tUj5poQcuV3XdY8DCJARtqFo2_bM/w595-h596-no/" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="596" data-original-width="595" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhURbEGlbwSoIQC_sKql34XoYtiBZk_PI-q1IKI2OSEztQOMzpIEKhUbC32u0cfsOfKTjpfRakM_L-uNHygqU1m7kOke3yPwnKceDDqniSVdyyu3f7tUj5poQcuV3XdY8DCJARtqFo2_bM/w595-h596-no/" width="398" /></a></div>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><b>STUDIA... CIĄG DALSZY PRZYGODY?</b></span></span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Chyba zaskoczyłam samą siebie, bo w tym roku wstępnie podjęłam decyzję o <a href="https://zycienaszescdziesiatprocent.blogspot.com/2017/08/doktorat-inaczej-czyli-doktorat-z.html">doktoracie z wolnej stopy</a>. Czas pokaże, czy doprowadzę ten temat do końca. Na chwilę obecną daję sobie czas również na to, by sprawdzić, czy jest to moja droga.</span></span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><b>ODWIEDZINY</b></span></span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Tutaj króciutko: w maju odwiedziła mnie jedna z moich przyjaciółek, którą do stolicy przywiodła <a href="http://www.meetbeauty.pl/">Meet beauty conference</a>. Mam w sobie dużo sentymentu do blogosfery kosmetycznej, choć już od dawna nie jestem jej częścią. Poza tym kilka innych osób odwiedziło moje skromne progi, ale dokumentacji zdjęciowej - brak. </span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><b>2017 - jaki był?</b></span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">2017 to zdecydowanie rok, który przyniósł mi ogromne zmiany. Pierwsza połowa z kalendarzem w ręku, wszystko doplanowane co do dnia (czasem i co do godziny). Druga połowa roku, a zwłaszcza przedział sierpień - listopad to zdecydowanie najcięższe chwile mojego dotychczasowego życia. Zapewne wszystko jest po coś - i te gorsze chwile też są po coś.</span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Czego życzę sobie na 2018? Chyba dużo, dużo siły. Bo genialnych przyjaciół i rodzinę już przecież mam!</span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<br />
<div style="text-align: right;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Pozdrawiam, </span></div>
<div style="text-align: right;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: right;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">J.</span></div>
</div>
Jaśminhttp://www.blogger.com/profile/01358364523167550300noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-3618692781798654907.post-81031608799248433292017-10-05T19:43:00.000+02:002018-10-02T21:27:55.351+02:00Doktorat inaczej, czyli doktorat z wolnej stopy. Dlaczego zdecydowałam się na ten krok?<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">O tym, jak życie wykręca Ci wielki numer i otwiera drzwi, których się nie spodziewałeś. </span></div>
<a name='more'></a><div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Tytuł magistra. Sądzę, że wielu z nas do tego dąży. Wiedzeni ambicjami własnymi albo myślą "bo wszyscy mają magistra" albo "będzie magister, dostanę podwyżkę". To chyba główne motywacje z jakimi się spotkałam. Czasem w życiu przychodzi moment, gdy otwierają się przed nami drzwi, których (za)istnienia na swojej ścieżce życiowej nie przewidywaliśmy. Tak było u mnie. Dostałam od mojego promotora propozycję doktoratu z wolnej stopy. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">(By ta historia nabrała grozy powinnam napisać <i>szok i niedowierzanie.</i> A prawda jest taka, że stanęły mi świeczki w oczach i bardzo się wzruszyłam, słysząc argumentację mojej pani promotor.)</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Wszystko zaczęło się <b>26. marca</b>. To wtedy usłyszałam o tym, że mam już opiekuna jako przyszła doktorantka<b><span style="color: #b45f06;">*</span></b>. I jeszcze, że jako doktorantka z pewnością się odnajdę. Określenie doktorantka w tym wypadku oznaczało doktorat bez studiów doktoranckich = doktorat z wolnej stopy = doktorat z wolnej ręki. Spotkałam się już z różnymi określeniami w tym temacie. Nie byłby to doktorat realizowany poprzez studia doktoranckie (stacjonarnie / niestacjonarnie), a taki skupiający się głównie na pracy naukowej, z domieszką aktywności uczelnianych i seminariów. </span><br />
<span style="color: #b45f06; font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><b>*</b>Wiem, że robiąc doktorat z wolnej stopy można mieć wątpliwości co do zasadności używania określenia "doktorantka". Nie wiem, czy w tym wypadku się go używa, czy nie, ale na potrzeby niniejszego tekstu będę stosowała ten skrót myślowy</span><span style="color: #783f04; font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Wtedy nie wiedziałam, co z tą propozycją zrobić. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Potok dobrych słów mnie zaskoczył. Powiedzmy sobie szczerze - magisterka to była czysta miłość. Ja po prostu uwielbiałam te studia. I nagle, jakiegoś marcowego dnia słyszę, że te studia mogłyby się wydłużyć i to w zakresie, który mnie interesuje! Z jednej strony cudownie. Rozwijać się w obszarze, który "się czuje". Z drugiej strony... Tyle razy obiecywałam sobie, że na magisterce (i podyplomowych) się skończy. Że ja i doktorat?! </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Pracę magisterską obroniłam pod koniec czerwca. Wtedy plan był jeden: dać sobie rok. To jedyna decyzja, jaką byłam wtedy w stanie podjąć. Myślałam, że potrzebuję roku na odpoczynek. Roku, by odsunąć emocje i zdecydować, czego chcę. Najważniejsze decyzje w życiu podejmuję na spokojnie, po kalkulacji plusów i minusów, zagrożeń i szans. To miał być rok na analizę SWOT mojego doktoratu.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Rok został zamieniony na dwa miesiące. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><b>Co mi dały wakacje 2017?</b></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Na początku spokój ducha. Ostatni rok akademicki zaowocował przyzwyczajeniem do ciężkiej pracy. Ogrom wolnego czasu po ukończeniu studiów mnie zmęczył... po tygodniu. Odpoczynek, taki prawdziwy, trwał u mnie dosłownie tydzień. Minęło 7 dni, a ja już szukałam dla siebie zajęcia :D zorganizowanie się na poziomie, jaki osiągnęłam w sezonie 2016/2017 sprawiło, że zaczęłam żyć "kompaktowo". Nagle wszystko dało się załatwić w przeciągu dwóch godzin (zamiast dawnych dwóch tygodni) i niczego nie odkładałam na później. Dokładnie tak! </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><b>Dlaczego doktorat z wolnej stopy? </b></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Przyzwyczajona do życia na studiach zaocznych nie wyobrażam sobie siebie siedzącej na uczelni w przeciągu tygodnia. Mówię szczerze. Po prostu to zdecydowanie nie dla mnie. Konferencje naukowe? Bardzo chętnie. Napisanie kilku artykułów? Z radością. Dzienne studia doktoranckie? Oj nie...</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><b>Jak to wygląda w praktyce?</b></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Bierzemy udział w konferencjach. Piszemy kilka artykułów naukowych. Do zaliczenia mamy trzy egzaminy: językowy (rozmowa o mediach w języku obcym), filozofia/ekonomia i egzamin z 'dyscypliny podstawowej'. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Badamy, piszemy. Gdy mamy znaczną część pracy, to otwieramy przewód doktorski. Zdajemy trzy powyższe egzaminy, bronimy się i właściwie koniec. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><b>Minusem jest... </b></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Fakt, że musimy opłacić koszty promotora i recenzentów. I tutaj, koszty doktoratu z wolnej stopy są zapewne różne w zależności od uczelni. Na forach czytam o dość dużej rozpiętości możliwych kosztów. Podawane widełki to zazwyczaj 6000 - 12 000 zł. Dodatkowo, nie otrzymujemy statusu doktoranta, a więc nie jesteśmy uprawnieni do zniżek (PKP, komunikacja miejska).</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Czy dotrwam do końca, szczerze mówiąc - nie wiem. Wiem, że nie będę żałowała czasu poświęconego na ten doktorat, bo to dla mnie czas nauki. A zdobywać nowe wiadomości i rozwijać się wręcz uwielbiam.</span></div>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<br />
<div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Os</span><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">obom szerzej zainteresowanym tematem polecam lekturę </span><b style="font-family: Georgia, "Times New Roman", serif;">Ustawy o stopniach naukowych i tytule naukowym</b><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">. </span></div>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Treść Art. 12.:</span></div>
</div>
<div>
<div style="text-align: justify;">
<b><b><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><i>1. Stopień doktora nadaje się osobie, która: </i></span></b></b></div>
<b>
</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><i>1) posiada tytuł zawodowy magistra, magistra inżyniera, lekarza lub inny równorzędny lub posiada dyplom, o którym mowa w art. 191a ust. 3 i 4 ustawy z dnia 27 lipca 2005 r. – Prawo o szkolnictwie wyższym; </i></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><i>2) zdała egzaminy doktorskie w zakresie określonym przez radę jednostki organizacyjnej; </i></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><i>3) przedstawiła i obroniła rozprawę doktorską; </i></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><i>4) zdała egzamin z nowożytnego języka obcego lub posiada certyfikat potwierdzający znajomość nowożytnego języka obcego, określony w przepisach wydanych na podstawie art. 31 pkt 5. </i></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><i>2. Egzaminy doktorskie są przeprowadzane w zakresie: </i></span></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><i>1) dyscypliny podstawowej odpowiadającej tematowi rozprawy doktorskiej; </i></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><i>2) dyscypliny dodatkowej; </i></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><i>3) obcego języka nowożytnego, w przypadku gdy osoba ubiegająca się o nadanie stopnia doktora nie posiada certyfikatu potwierdzającego znajomość języka obcego, o którym mowa w ust. 1 pkt 4.</i></span></div>
<div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Jeśli chodzi o Wykaz certyfikatów potwierdzających znajomość nowożytnego
języka obcego, to w zakresie niemieckiego zostały wymienione:</span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><o:p></o:p></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<i><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">c) <b>Test Deutsch als Fremdsprache (TestDaF)</b>; Zertifikat Deutsch für den Beruf (ZDfB) (B2), Goethe-Zertifikat B2, Zentrale Mittelstufenprüfung (ZMP) (C1), <b>Goethe-Zertifikat C1 (Zentrale Mittelstufenprüfung)</b> (ZMP), Zentrale Oberstufenprüfung (ZOP) (C2), Goethe-Zertifikat C2 (Zentrale Oberstufenprüfung) (ZOP), Kleines Deutsches Sprachdiplom (KDS) (C2), Grosses Deutsches Sprachdiplom (GDS) (C2).</span></i></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><b>Źródło</b>: Dziennik Ustaw Nr 204 — 12048 — Poz. 1200 Załączniki do rozporządzenia Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego z dnia 22 września 2011 r. (poz. 1200), Załącznik nr 1.</span></div>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<br />
<div style="text-align: right;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Pozdrawiam, </span></div>
<div style="text-align: right;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: right;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">J. </span></div>
</div>
Jaśminhttp://www.blogger.com/profile/01358364523167550300noreply@blogger.com13tag:blogger.com,1999:blog-3618692781798654907.post-45679687024179515942017-09-23T18:05:00.000+02:002017-09-23T20:06:12.500+02:00Filologio, nie byłaś dla mnie<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Lepsze wrogiem dobrego, powiadają. I mają rację. </span></div>
<br />
<a name='more'></a><div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Przez cały okres istnienia tej strony powstało kilka wpisów na temat filologii lub chociaż dotykających jej </span>tematu:<br />
1) <a href="http://zycienaszescdziesiatprocent.blogspot.com/2016/01/studia-filologiczne-czy-warto.html">Studia filologiczne - czy warto?</a><br />
2) <a href="http://zycienaszescdziesiatprocent.blogspot.com/2015/10/licencjat-magisterka-ale-z-dwoch.html">Licencjat, magisterka... ale z dwóch różnych kierunków? Co ja o tym sądzę</a><br />
3) <a href="http://zycienaszescdziesiatprocent.blogspot.com/2015/10/jezyki-jezykami-ale-rozmowa.html">Języki językami, ale... - rozmowa rekrutacyjna po filologii (i dla innych świeżaków na rynku pracy)</a><br />
4) <a href="http://zycienaszescdziesiatprocent.blogspot.com/2015/01/filologia-czy-kurs-jezykowy-co-wybrac.html">Filologia czy kurs językowy - co wybrać? Czy warto studiować filologię? Czego spodziewać się na takich studiach?</a><br />
5) <a href="http://zycienaszescdziesiatprocent.blogspot.com/2014/02/studiowanie-germanistyki-jak-tam.html">Studiowanie germanistyki: jak tam trafiłam, czy jestem zadowolona z wyboru? Pytania i odpowiedzi.</a><br />
6) <a href="http://zycienaszescdziesiatprocent.blogspot.com/2017/06/studia-dzienne-vs-zaoczne-cziii-roznice.html">Studia dzienne vs zaoczne cz.III. Różnice, podobieństwa, moja opinia</a> <br />
<br />
I c<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">okolwiek by mówić o tych kilku latach po maturze, w moim przypadku były... urozmaicone? Z pewnością pełne wielu zmian i wrażeń.</span></div>
<div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Skończyłam poniekąd trzy różne kierunki. Filologię dziennie na licencjacie. Dziennikarstwo zaocznie na magisterce. I do tego studia podyplomowe związane z brandingiem. W międzyczasie był również epizod studiów w Niemczech - <a href="https://zycienaszescdziesiatprocent.blogspot.com/search/label/NIEMCY">kliknij</a> -, ale życie wybrało dla mnie inną drogę. Tak wyszło i nie żałuję. Przynajmniej na ten moment nie mam zamiaru wracać na zagraniczne studia. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Wyboru filologii też nie żałuję. Po prostu wiem, że nie były to studia dla mnie. Filolo jest dobrym startem w karierze zawodowej, <b>jeśli mamy dobry poziom języka po studiach</b>. To prawda, że dzisiaj znajomości języków wymagają od nas (prawie) wszędzie. Nie zawsze to filologia jest najlepszym rozwiązaniem w tej sytuacji - spójrz na mój wpis filolo vs kurs językowy. Mi po filologii bardzo brakowało wiedzy w innych obszarach, tzn w obszarach, w których mogłabym znajomość języka zastosować. Pewnie byłoby łatwiej zaczynać życie zawodowe, gdybym na studiach podejmowała się jakichś staży. Chyba jednak wtedy nie miałam na siebie konkretnego pomysłu. Z czasem może i pomysł jest, ale nie zawsze los daje nam możliwości. No cóż. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Konkluzja całego tego tekstu jest jedna - to magisterka i studia podyplomowe przyniosły mi czystą radość i zgłębianie obszarów mnie interesujących. Nasz wybór często jest dobrym wyborem <b>w danej chwili</b>. Ale potem trafiamy na coś, co jest dla nas bardziej odpowiednie.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Co powiedziałabym sobie kilka lat temu, po maturze? </span></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Zrób sobie rok przerwy i przestań brać udział w wyścigu studiowania-od-razu-po-maturze.</span><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"> </span><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Poszukaj sobie pracy. Zobacz, co Cię interesuje. Po roku zdecyduj - kontynuacja stażu / pracy zawodowej lub studia. A może praca i studia zaoczne. Za kilka lat będziesz miała spore portfolio i pokaźny zasób umiejętności. Zmiana pracy będzie łatwiejsza. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Pamiętaj, że to słowa skierowane do mnie. Do dziewiętnastoletniej mnie. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Nie każdy ma ten sam 'zestaw potrzeb'. Z tego miejsca pozdrawiam moje przyjaciółki i koleżanki: K., K. i M. Dla niektórych filologia to rozwijanie poliglotycznych zdolności i wręcz widać, że są do tego stworzeni. <a href="http://nieznanemiejsca.blogspot.com/">Magda</a>, wiesz, że to między innymi o Tobie.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Btw, dobrą "rozmową" z samym sobą jest napisanie listu do siebie z przyszłości. To w ciekawy sposób weryfikuje zmianę naszych dążeń i potrzeb na przestrzeni danego okresu czasu. Strona <a href="https://www.futureme.org/">futureme.org/</a> </span><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">umożliwia napisanie maila z określeniem daty dostarczenia. Ja już kiedyś napisałam list do siebie, dwudziestoczterolatki. Może tym razem pora napisać kolejny z listów? </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Buziaki, </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">J. </span></div>
</div>
Jaśminhttp://www.blogger.com/profile/01358364523167550300noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-3618692781798654907.post-79157128444259001532017-08-16T18:07:00.001+02:002017-08-16T18:31:37.386+02:00Sto pierwszej szansy może już nie być<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><i>Mówić Ci sto razy, a i tak jak grochem o ścianę </i>- mawiała moja Babcia. Jej chodziło o codzienność - siedzenie po nocach, ustawianie jakichś rzeczy po swojemu i o inne blahostki. Uparta od dziecka, nie myślałam o tym, że sto pierwszej szansy na przemyślenie, czy ktoś miał rację, mogę zwyczajnie nie dostać. A co mówić o samej zmianie postępowania...</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><b>A jednak. Refleksja wróciła do mnie jakiś czas temu. </b></span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhFApnDLU_Jz9k9faJGLCrgYRXaj0ptP1YEG5mfo1_4rlWoSrLcmWeTihBzfOB-pjAbcRxNgD9T5FABUGzpnkosmkF2-usFHnFvTgdTpCF1k8MHwdpVWGgdHxKHObXZCI0EDfMr86u-SpM/w221-h286-no/" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="286" data-original-width="221" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhFApnDLU_Jz9k9faJGLCrgYRXaj0ptP1YEG5mfo1_4rlWoSrLcmWeTihBzfOB-pjAbcRxNgD9T5FABUGzpnkosmkF2-usFHnFvTgdTpCF1k8MHwdpVWGgdHxKHObXZCI0EDfMr86u-SpM/w221-h286-no/" /></a></div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"></span></b></div>
<a name='more'></a><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; text-align: justify;">Poczucie bezsilności, gdy wiesz, że po 10 latach musisz zacząć się żegnać z ukochanym psiakiem.</span><br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; font-size: xx-small;"> </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Wypadek w rodzinie i świadomość <i>jak-było-blisko</i>. Siła rodziny jest olbrzymia. Nawet jeśli jedynym, co nas łączy, jest wspólne nazwisko (albo i nie), to poczucie wspólnoty i życzenia komuś dobrze jest ogromne.</span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; font-size: xx-small;"> </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Wreszcie Ty sama, oglądająca swoje życie jak zza szklanej szyby. Splot mało szczęśliwych okoliczności zmusza Cię do zrobienia szeregu gruntownych badań. Grono najbliższych znajomych wie, że zdrowie i organizm są tematami, które są dla Ciebie ciężkie. Bo na żadną z tych rzeczy nie ma się stuprocentowego wpływu. A życie potrafi wykręcić różne numery.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Sto razy możesz przejechać z nadmierną prędkością bardzo krętą drogą. Sto pierwszy może się nie udać. Tak jest ze wszystkim. Z naszymi postanowieniami dotyczącymi codzienności. Z naszymi relacjami z ludźmi. Z drobnostkami.<b> Ile razy odkładałaś telefon do kogoś bliskiego? Ile razy myślałaś, żeby z kimś się wreszcie pogodzić lub spotkać? Ile razy chciałaś zacząć dbać o siebie? Ile razy chciałaś pracować nad swoim angielskim? </b></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Więc zrób to teraz. Zadzwoń. Włącz wyszukiwarkę Google. Spotkaj się z kimś. Bo kolejna okazja może nie nadejść. Każdy dzień jest darem od losu. Minie sto dni, a Ty nawet nie zaczniesz realizować swojego postanowienia. A co jeśli sto pierwszy nie nadejdzie? Co jeśli nie zdążysz?</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Od dawna praktykuję wdzięczność za wszystko, co mam, ale zawsze warto próbować być jeszcze lepszym człowiekiem. Codziennie lepszym. Wyzbywać się wad, okazywać serce przyjaciołom. Wokół siebie trzymać wyłącznie tych bliskich sercu ludzi. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Ostatnie tygodnie były bardzo trudne. Słowo "oczekuję" powinno na stałe zniknąć z mojego słownika. Dziś zamiast "oczekuję" mówię "dziękuję". Losowi, za to wszystko, co mi dał. Mojemu psiakowi za te wszystkie lata psot i wariactw. Przyjaciołom, którzy w ostatnim czasie dzielnie słuchali każdego z moich wynurzeń i trwali przy mnie. I wszystkim Wam, którzy dotarliście do tego wpisu.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="color: red; font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Jeśli kiedyś wysłaliście do mnie wiadomość i coś zmieniłam w Waszym życiu - odezwijcie się proszę na mojego maila (jasminowamgla@gmail.com). Świadomość robienia dobrych uczynków jest jak balsam dla duszy. A akurat o tę formę pielęgnacji własnej osobowości dbam.</span><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><b> </b></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><b><br /></b></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><b>"Poznacie ich po ich owocach...".</b></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><b><br /></b></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><b><br /></b></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Los dał mi pstryczka w nos i przypomniał, że sto pierwsza szansa to <b>przywilej, a nie coś, co mi się "należy"</b>. Mam swoją setną szansę. I zrobię wszystko, by jej jej zmarnować.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Pozdrawiam,</span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">J.</span>Jaśminhttp://www.blogger.com/profile/01358364523167550300noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-3618692781798654907.post-1591542055754608932017-08-09T15:57:00.000+02:002017-08-10T13:32:49.728+02:00"Wojowniczki, królowe, laleczki. Czy wiesz jaką kobietą jesteś?" - recenzja książki<div style="text-align: justify;">
Opowieść o tym, jak przypadkowy prezent urodzinowy potrafi... No właśnie, zaintrygować? Zachwycić? Czy może nie? Przekonajmy się.</div>
<div>
<a name='more'></a><div style="text-align: justify;">
Autorką książki jest Maria Rotkiel, psycholog. Artykuły i materiały autorstwa psychologów to jedne z moich ulubionych pozycji. Może nie jestem statystycznym Polakiem, jednak same książki czytam rzadko. Przyznaję się do tego otwarcie. Dużo częściej sięgam po publikacje internetowe, ale też i po różnego rodzaju magazyny.</div>
</div>
<div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
</div>
<div>
<div style="text-align: justify;">
Moja sympatia do Marii Rotkiel trwa już kilka, jeśli nie kilkanaście, dobrych lat. Początkiem były wywiady i programy telewizji, w których autorka występowała w roli eksperta. Prezent od jednej z moich kochanych przyjaciółek niebywale mnie ucieszył. Co prawda K. deklaruje, że wybór tej książki był kompletnie przypadkowy, jednak ja nie wierzę w przypadki ;)</div>
</div>
<div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
</div>
<div>
<div style="text-align: justify;">
Książka podzielona jest na kilka rozdziałów. Początek zapowiada dalsze fragmenty, czyli opisy poszczególnych typów kobiecości. Całość uwieńczona jest ogólnym rozdziałem podsumowującym "genezę" naszych zachowań. Autorka zamieściła również listę motywujących i wywołujących refleksję cytatów, po które warto sięgać w chwilach kryzysu, czy zwątpienia. </div>
</div>
<div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
</div>
<div>
<div style="text-align: justify;">
Podział w książce obejmuje wojowniczki, królowe, księżniczki, laleczki, wilczyce, szamanki i artystki. Założę się, że większość z nas zadeklarowałaby siebie jako wojowniczkę. Tymczasem nie zawsze jest to aż tak oczywiste. </div>
</div>
<div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
</div>
<div>
<div style="text-align: justify;">
Każdy z przedstawionych typów kobiecości ma swoje jasne i ciemne strony. Wśród siódemki znalazłam opis, który niemal w całości oddaje mnie, moje wady i zalety. Książkę traktuję w kategoriach drogowskazu, który pokazuje, jak podążać tą jasną drogą. W ramach eksperymentu własnego zamierzam wcielić w życie rady, które przeczytałam. Czy łatwiej mi będzie zrozumieć siebie? Jeszcze nie wiem.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
A Ty? Już wiesz jaki typ kobiecości oddaje Twoją osobę?</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: right;">
Pozdrawiam</div>
<div style="text-align: right;">
<br /></div>
<div style="text-align: right;">
J.</div>
</div>
Jaśminhttp://www.blogger.com/profile/01358364523167550300noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-3618692781798654907.post-28129043372699578502017-07-31T22:06:00.000+02:002017-08-08T19:43:35.340+02:00...Nigdy nie wiesz, co dzieje się za zamkniętymi drzwiami. <div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Poznałam ją. Pierwsze spojrzenie, krótka wymiana zdań. I już wtedy wiedziałam, że w tle jest jakaś bolesna historia. </span></div>
<br />
<a name='more'></a><div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Życie kieruje nas różnymi ścieżkami. Moja droga w ciągu ostatnich 3 lat wydawała się wyjątkowo kręta, ale wierzę, że wszystko dzieje się "po coś". I chyba ta wiara w wielu przypadkach była tym, co trzymało mnie w ryzach. Co pchało do działania. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Pewnego zimowego dnia, chyba w marcu, poznałam ją. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Historia, jakich zapewne wiele. Przeczucie, które od samego początku nie dawało mi spokoju. "Marzycielka", pomyślałam. Marzycielka, która wiele przeszła. Zmęczona życiem, wycofana, spokojna. Trwająca w swoim stoickim spokoju. Mająca takie smutne oczy... Na potrzeby tej opowieści nazwijmy ją Panią Agnieszką. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">A więc... sytuacja, rzec można, biznesowa. Cotygodniowe spotkania i rozmowy, tylko i wyłącznie na tle biznesowym. Nagle, któregoś wiosennego wieczoru dostrzegam na półce u Pani Agnieszki książkę. Niepewnie sięgam do torebki - brak okularów. No cóż, pozostało spróbować odczytać drobne literki z tej odległości. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Widzę tytuł. Widzę imię i nazwisko autorki. Widzę rysunek kobiety na okładce. Widzę... Panią Agnieszkę, jej podobiznę i jej książkę.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Nie miałam odwagi zapytać. Nie miałam odwagi podjąć tematu. Postanowiłam zanotować tytuł w komórce, sprawdzić dostępność online i przeczytać. Książkę kupiłam właściwie niedługo potem. W mojej wirtualnej bibliotece czekała na swoją kolej ponad dwa miesiące. </span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Zaczęłam czytać i dokładać kolejne puzzle do całego obrazka. Brak rodzinnego ciepła w dzieciństwie. Mało trafne wybory kolejnych partnerów życiowych. Macierzyństwo, choć nie do końca świadome. Chyba nie do końca trafiona hierarchia wartości. I ból, ból, ból... Gdybym nie znała autorki na żywo, pewnie powiedziałabym, że droga bohaterki jest dość destrukcyjna. Szukanie akceptacji i uczucia drugiej osoby za wszelką cenę. Znam też t</span><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">ę drugą, przemilczaną w książce, stronę medalu - życie codzienne... </span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Pani Agnieszka wpuściła mnie do swojego królestwa. Może przez przypadek, może nie - poznałam te aspekty, które solidnie ukrywa przed światem. Jestem tylko podróżną w jej życiu, nasze drogi jakimś zrządzeniem losu się skrzyżowały. Wspólny projekt dobiegł końca, moja rola również. A ja sama? Znów poczułam, że nigdy nie wiemy, co dzieje się za zamkniętymi drzwiami. I nie oceniłam książki po okładce. Ani dosłownie, ani w przenośni. Pani Agnieszce życzę spokoju ducha, szczęścia i zadowolenia z każdego dnia. Bo życie cudem jest. </span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<br />
<div style="text-align: right;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Pozdrawiam, </span></div>
<div style="text-align: right;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: right;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">J. </span></div>
</div>
Jaśminhttp://www.blogger.com/profile/01358364523167550300noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-3618692781798654907.post-16145279321379432002017-06-29T16:36:00.000+02:002017-07-10T21:06:11.748+02:00Przestałam żyć na sześćdziesiąt procent :) praca na pełen etat, zaoczna magisterka no i podyplomowe. 2016/17 już za mną!<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">To już historia. Mam to, co chciałam mieć. 25 lat, tytuł magistra i ukończone studia podyplomowe. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<a name='more'></a><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">I pierwsze, co przychodzi mi na myśl to głęboki oddech. I ulga. Pewien etap życia za mną, choć znając mnie - pewnie jeszcze zdarzy mi się zdecydować na jakieś studia podyplomowe. :) </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Nie sądziłam, że kiedykolwiek to powiem, ale za tymi moimi ostatnimi dwiema uczelniami będę naprawdę tęsknić. Ostatni rok życia pokazał mi najwyższy szczebel samoorganizacji, gdy we wrześniu brałam urlop na styczeń i luty, a przy tym dokładnie wiedziałam, co robię w który wolny weekend do końca semestru ;) zdarzało się, że miałam</span><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"> wolne weekendy - t</span><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">o zaskakujące, no nie? :D</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Miesiące chodzenia często tydzień w tydzień na którąś uczelnię. Listopad, będący szczytem sezonu w mojej pracy oraz żadnej wolnej chwili poza Świętem Niepodległości. Grudzień zajęty uczelnianymi sprawami i zerówkami aż po samą Wigilię. I pisanie pracy magisterskiej w listopadzie i grudniu. Wtedy to już naprawdę nie umiałam się oderwać od działania na pełnych obrotach. Podobnie wyglądało moje uczelniane życie od połowy lutego do końca kwietnia, gdy jedynym wolnym weekendem była Wielkanoc. Nie ma jednak co narzekać - miałam dużo szczęścia, bo w ciągu roku pokrył mi się tak naprawdę tylko jeden termin zjazdów w pierwszym semestrze. W drugim nie pokryło mi się nic :) </span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Ufff. TO wszystko już za mną. A ile jeszcze na pewno przede mną... Póki co, skończyła się era legitymacji studenckiej, więc już tak nie poszaleję z podróżami po Polsce. Z drugiej jednak strony skończyło się inwestowanie w czesne na studiach, więc można byłoby więcej przeznaczyć na podróże. Zobaczymy. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">W tej chwili jestem szczęśliwa, że nie muszę już przechodzić dylematu "Co po studiach i gdzie ja znajdę pracę?". Sądzę, że gdyby trzy lata temu moje życie potoczyło się inaczej, to tak naprawdę tkwiłabym dziś na kolejnych studiach (<a href="http://zycienaszescdziesiatprocent.blogspot.com/search/label/NIEMCY">mam na myśli informatykę w Niemczech</a>), być może wciąż nie pracując choćby na pół etatu. Nie użyłam czasownika "tkwić" przypadkowo - myślę, że w przypadku tak </span><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">dynamicznej osobowości jak moja studiowanie dłużej niż 5 lat by się nie sprawdziło. A planem docelowym po licencjacie z informatyki byłaby z pewnością informatyczna magisterka. Czyli tak naprawdę miałabym licencjat z filolo, licencjat z infy i jeszcze magisterkę z infy. Hmmm. Z ręką na sercu muszę przyznać, że chyba jednak to nie była droga dla mnie. Co innego doktorat robiony chociażby z wolnej stopy, a co innego lata spędzone na dziennych studiach - chyba bym się jednak nie odnalazła w takiej konfiguracji. To wszystko nie oznacza, że nie szanuję ludzi podejmujących kolejne licencjackie studia - szanuję i podziwiam :) po prostu wiem, że to nie dla mnie. Z tego miejsca szczerze chylę czoła. </span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Nie ze wszystkich podjętych decyzji jestem dumna. Czy życie jednak miałoby sens, gdybyśmy podejmowali wyłącznie trafne decyzje? Niech każdy sam sobie odpowie na to pytanie. W moim przypadku odpowiedź brzmi: byłoby nudno. Sukces potrafi rozleniwić, a wychodzę z założenia, że tylko w dniu zawodów jesteśmy zwycięzcami. Każdego kolejnego dnia należy z pokorą wrócić do pracy nad sobą. I dążyć do kolejnych sukcesów. </span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><b>Podsumowując</b>... </span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Nie lubię monotonii. Może to też kolejny z wielu powodów, dla których zdecydowałam się na magisterkę inną, niż licencjat. Stojąc na zakręcie życia, poszłam do pracy. Dziś mam już ponad 2 lata doświadczenia zawodowego. </span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Nic nie dzieje się bez powodu, a każdy zakręt jest drogą, na końcu której czeka nas coś dobrego. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Co będzie dalej, jeszcze nie wiem. Zadziwiające, ale naprawdę niczego nie planuję. Może zdecyduję się na lot balonem? Długi urlop i podróż dookoła świata? Może pora na przeprowadzkę do innego miasta? Nie wiem :) wiem, że będzie się działo. </span></span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Przestałam żyć na sześćdziesiąt procent. Zaczynam życie na sto procent!<br /><a href="https://www.blogger.com/goog_1195036606"><span id="goog_1195036607"></span><br /></a><i>A życie przecież po to jest, żeby pożyć <br /><a href="https://www.youtube.com/watch?v=-2zuXfcoqEE">By spytać siebie: mieć czy być?</a><span id="goog_1195036608"></span> </i>:)<br /><br />The best is yet to come! </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: right;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Pozdrawiam, </span></div>
<div style="text-align: right;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: right;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">J.</span></div>
Jaśminhttp://www.blogger.com/profile/01358364523167550300noreply@blogger.com10tag:blogger.com,1999:blog-3618692781798654907.post-42618869079245083872017-06-15T13:53:00.000+02:002017-06-15T13:53:43.173+02:00Studia dzienne vs zaoczne cz.III. Różnice, podobieństwa, moja opinia<div style="text-align: justify;">
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Jakiś czas temu powstał <a href="http://zycienaszescdziesiatprocent.blogspot.com/2015/01/studia-dzienne-czy-zaoczne-co-wybrac.html">wpis o tym, czy lepiej wybrać studia dzienne, czy zaoczne</a>, później pisałam o <a href="http://zycienaszescdziesiatprocent.blogspot.com/2016/08/studia-zaoczne-i-praca-na-peen-etat-jak.html">wnioskach po roku takiego studiowania</a>. Dziś czas na ostatnią, podsumowującą część tej serii :) </span><br />
<a name='more'></a><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><b>A NA ZAOCZNEJ MAGISTERCE WYBRAŁAM...</b></span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Dziennikarstwo. Nieśmiała myśl o dziennikarstwie przewijała się w mojej głowie od bardzo dawna, ale ostatecznie na licencjacie wybrałam filologię. Dlaczego? Bo to bardzo dobra "baza", z którą można coś zrobić i to swego rodzaju zabezpieczenie na przyszłość. Filologia nie daje mi konkretnego zawodu, ale daje możliwość zastosowania znajomości języka w różnych sferach życia. Takie swoiste koło ratunkowe. Z dziennikarstwem byłoby o wiele trudniej wystartować i musiałabym przejść przez sporą ilość staży, by móc pracować "na poważnie" w branży. W pracy dziennikarza czy PRowca liczy się przede wszystkim doświadczenie i doskonalenie własnego warsztatu. W tym miejscu muszę napisać, że w toku ostatnich dwóch lat studiowania dziennikarstwa wyklarowało się też to, że dziennikarką na etacie być nie chcę. Chcę natomiast zająć się komunikacją, marką, PRem i innymi rzeczami z tego kręgu. Jeśli chodzi o przedmioty ze studiów i moje zainteresowania, to najbardziej utożsamiam się z medioznawstwem i zdecydowana większość przedmiotów z tego obszaru mnie zaciekawiła.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><b>JAK TO BYŁO...</b></span></div>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Magisterka została przeze mnie mianowana czasem spełniania skrytych marzeń. Na dziennikarstwie jako specjalizację wybrałam sobie... telewizję (<a href="http://zycienaszescdziesiatprocent.blogspot.com/2016/12/dziennikarstwo-specjalizacja.html">TUTAJ wpis o specjalizacji telewizyjnej</a>). Jak się bawić, to na całego. Wiedziałam, że specjalizacja telewizyjna będzie dla mnie największym wyzwaniem, stąd postanowiłam wybrać właśnie ją. Historia trochę podobna do tej z licencjatu - germanistyka była wyzwaniem, z dziennikarstwem wcale nie było inaczej :) o specjalizacji już było, teraz pora na kilka podsumowujących słów o moich odczuciach "studia dzienne vs zaoczne".</span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><b>STUDIA ZAOCZNE - CZY RZECZYWIŚCIE JEST TAK ŁATWO?</b></span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Szczerze mówiąc... byłam często w szoku patrząc na ludzi z kierunku. Wychodzę z założenia, że płacę spore pieniądze za studia, to przynajmniej w jakimś stopniu powinno mi na nich zależeć. No cóż... Przez te studia przewinęło się wiele osób z różnym podejściem. W tym miejscu właściwie powinnam przyznać, że stereotypy często są trafne, bo rzeczywiście wielu studentów zaocznych to osoby z bardzo luźnym podejściem do studiowania. Nie można jednak generalizować, bo byli i tacy, którym (naprawdę) zależało.</span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Studia zaoczne to przede wszystkim czas, kiedy zdążyłam zapomnieć, czym jest kolokwium. Dziennikarstwo składało się z wielu wykładów, ćwiczenia były zdecydowaną mniejszością. Program studiów był bliźniaczy w stosunku do studiów dziennych, za to odmienna była ilość godzin w zakresie przedmiotu. W przypadku wielu rzeczy ma to swoje plusy - wyk</span><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">ładowcy zwracają uwagę na najważniejsze rzeczy, gdy widzimy się 6 razy w semestrze (dwa w miesiącu) po 135 minut, a nie co tydzień po 90 minut. Ma to też swoje minusy: niektóre tematy po prostu trzeba opracować samemu. Na pewno sporym minusem jest tutaj kwestia specjalizacji. Mieliśmy o wiele mniej godzin, a co za tym idzie - mniej zadań praktycznych. </span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Ważnym tematem jest pisanie magisterki, którego<b> odkładania nie polecam</b>. Wręcz odradzam. Ja wiem, że <i>praca zawodowa, że dwadzieścia konferencji, że życie prywatne i że jeszcze te zaoczne studia, więc jak mam znaleźć na to czas?</i> Jednak jeśli komuś zależy na obronie w terminie, to polecam sensowne rozplanowanie jak i kiedy zabieramy się za pisanie pracy magisterskiej. Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że wieczory w ciągu trzech tygodni (ciągiem, bez "urlopu" :)) to według mnie minimum, które zajmie nam pisanie pracy. Do tego poprawki, wizyty w bibliotekach, poszukiwanie kolejnych danych... To zajmuje czas, serio. W moim przypadku było to wszystko jeszcze bardziej skondensowane, bo oprócz pracy na etacie i zaocznej magisterki chodziłam na wymagające studia podyplomowe, więc nie było mowy o odkładaniu na kiedyś. Był plan, była realizacja. I była magisterka w wersji roboczej, która powstała w grudniu. I która po wszelkich poprawkach była na początku kwietnia w pełni gotowa.</span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Niewątpliwy plus zaocznych? Często da się z nami, studentami, porozmawiać o własnych wrażeniach z pracy bądź stażu, bo w większości mamy już swoje pierwsze doświadczenia zawodowe. To bardzo procentuje i dużo uczy, bo możemy wysłuchać ludzi, którzy są na początku swojej drogi, jednak powoli powiększają swój zasób doświadczeń. </span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Podsumowując, nie ukrywam, że decyzja pójścia na zaoczną magisterkę była naprawdę dobrą decyzją. Połączyłam studia z pracą, momentami nie było łatwo, ale mimo wszystko nap</span><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">rawdę było warto. Licencjat filologiczny zahartował mój charakter na tyle, że nawet mając na głowie 8 egzaminów i wyjazdy służbowe w styczniu 2016 nie czułam się aż tak przytłoczona, jak mogłoby się wydawać ;) no i w tym miejscu pora na bonus końcowy:</span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><b><br /></b></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><b>FILOLOGIA VS DZIENNIKARSTWO - RÓŻNICE MOIMI OCZAMI</b></span></span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Tutaj przychodzi mi na myśl: specyfika studiów. Na filologii ocena drastycznie leci w dół choćby po jednym najmniejszym błędzie. Dziennikarstwo to dla mnie studia, które można nazwać bardziej "stereotypowymi", w tym sensie, że rzeczywiście można by było przez semestr bywać na zajęciach, a na koniec, lepiej bądź gorzej, wszystko zaliczyć. <b>Z filologią tak nie było</b>. Oczywiście wiem, że znajdzie się wielu, którzy mają odmienne zdanie i wcale tego nie neguję. Sama sądzę jednak, że filolo uczy determinacji, często pokory, a już na pewno choćby względnej systematyczności. Gdy na Twoim stole pojawia się stos notatek z czasownikami w stu możliwych konfiguracjach, a nad kawą walczysz sama ze sobą, by nie iść w końcu spać, to jedynie cierpliwość i determinacja mogą Cię uratować... </span><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Cierpliwość wyniesiona z filologii przydaje się w różnych sferach życia. Także na innych kierunkach studiów. I tym optymistycznym akcentem kończąc, życzę dobrego dnia :)</span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<br />
<div style="text-align: right;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Pozdrawiam, </span></div>
<div style="text-align: right;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: right;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">J. </span></div>
</div>
Jaśminhttp://www.blogger.com/profile/01358364523167550300noreply@blogger.com18tag:blogger.com,1999:blog-3618692781798654907.post-67210522630947174492017-06-02T21:06:00.000+02:002017-06-02T21:09:52.980+02:00Studia podyplomowe - w pogoni za zainteresowaniami <div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Pewnego sierpniowego wieczoru zapadła krótka decyzja: idę na studia podyplomowe, teraz, już, natychmiast! I to właśnie impuls sprawił, że na te studia trafiłam. Jak było? Co myślę? Czy mi się podobało? </span></div>
<a name='more'></a><div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">To właśnie o jednym z kierunków związanych z brandingiem i marką wspominałam <a href="http://zycienaszescdziesiatprocent.blogspot.com/2016/09/wycisnac-z-zycia-ile-tylko-sie-da.html">w tym wpisie</a>. Główny powód, który sprawił, że się na nie zdecydowałam? Wspomniany impuls. Drugi powód, ten praktyczny? Tylko jeden zjazd w pierwszym semestrze pokrywał się z moimi studiami zaocznymi, cała reszta nie. Na szczęście już na wakacjach udostępniono harmonogram zjazdów podyplomowych, stąd mogłam wszystko dokładnie przejrzeć i zaplanować. W semestrze letnim nastąpił chyba cud, bo nie pokryło mi się nic :D </span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<b style="font-family: georgia, "times new roman", serif;">DOKŁADNIEJ O MOJEJ SYTUACJI :)</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Oprócz podyplomowych miałam przed sobą ostatni rok studiów magisterskich, do tego mocno absorbującą pracę na pełen etat i... mimo wszystko zdecydowałam się na podyplomowe. W moim przypadku działa prosta filozofia: im więcej mam na głowie, tym sprawniej działam. Czasem uczuciu mojego rozdwojenia czy roztrojenia towarzyszy uczucie tak ogromnej siły, że nic nie jest w stanie mnie pokonać :) </span><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">dla chcącego nic trudnego, najważniejsze było rozsądne ustalanie terminów zaliczeń i poświęcenie odpowiedniej dawki czasu, by to wszystko ogarnąć.</span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><b>OPOWIEŚĆ Z PERSPEKTYWY MOJEJ UCZELNI</b></span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Przedmioty, choć może raczej "bloki", przez które przeszłam, to takie zagadnienia, które były powiązane z kwestiami marketingowymi. Od promocji w internecie i pozycjonowania, aż po tematy dotyczące budżetu, czy kwestii mocno ekonomicznych (pozdrawiam innych humanistów na mojej podyplomówce... :)). Samych zagadnień było oczywiście dużo, dużo więcej, jednak ja umieszczam te, które najbardziej utkwiły mi w pamięci. Na pierwszym zjeździe dostaliśmy wytyczne co do projektu rocznego i jego poszczególnych elementów. Było intensywnie :)</span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Wiem, że na mojej uczelni w przypadku innych kierunków podyplomowych zdarza się pisanie pracy dyplomowej (np. na ok. 40 stron) i jej późniejsza obrona. U nas na koniec mieliśmy egzamin ustny z pulą kilkudziesięciu pytań ze wszystkich zrealizowanych przedmiotów. Dwa pytania i jestem szczęśliwą absolwentką :)</span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><b>CZEGO SIĘ NAUCZYŁAM? </b></span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Argumentacji i szukania przykładów w życiu codziennym. To zdecydowanie była nauka po to, żeby zrozumieć. Nie po to żeby odbębnić rok i zdobyć kolejny papier. Nie, nie, nie. </span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><b>RÓŻNICA MIĘDZY "TYPOWYMI" STUDIAMI A PODYPLOMOWYMI?</b></span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">By iść na podyplomowe trzeba mieć ukończony co najmniej licencjat. Jeśli chodzi o zajęcia same w sobie, to u nas: podyplomowe to trochę jak debata ;) mamy prezentację przygotowaną przez prowadzącego, dużo rozmawiamy. No i przede wszystkim - teorii niewiele, za to ogrom przykładów praktycznych. </span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">To nie były studia, na których nic nie musieliśmy robić. Mieliśmy projekty, warsztaty, prezentacje oraz inne aktywności, które były warunkiem zaliczenia mniejszych bloków. Zaliczenie wszystkich mniejszych bloków było warunkiem dopuszczenia do egzaminu dyplomowego.</span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Okej, to teraz o podobieństwach i różnicach w zakresie formuły. I tu, i tu dostajemy dyplom. Na podyplomowych dostałam indeks (symbolicznie) oraz kartę ocen, dostęp do biblioteki uczelni, kilka książek tematycznych. Dodatkowo wiele materiałów było zamieszczanych online, praktycznie rzecz biorąc - z każdego bloku tematycznego otrzymywaliśmy prezentację około dwa dni przed zajęciami.</span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Tych, którzy patrzą na podyplomowe z perspektywy okazji do kolejnej legitymacji i przedłużenia sobie zniżek studenckich muszę niestety rozczarować. <b>Na studiach podyplomowych nie ma niestety legitymacji</b> :) ja sama niespecjalnie nad tym ubolewałam, bo mam legitymację ze studiów zaocznych, a dodatkowo niewiele mi do tego 26. roku życia już zostało. ;)</span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><b>CZY BYŁO WARTO? </b></span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">No jasne! Już od pierwszego dnia byłam niesamowicie zadowolona z wyboru. Zapewne jeśli ktoś ma za sobą lata doświadczenia w marketingu, to być może wiele zagadnień będzie mu znanych. Jeśli jednak jest się na początku kariery zawodowej, w pierwszych latach czy też myśli się o własnym biznesie - polecam rozważyć podyplomówkę. Pozwala wziąć daną dziedzinę pod lupę i pokazuje dużo szersze spektrum różnych działań marketingowych. Z marketingiem jest trochę jak z przewlekłym schorzeniem - gdy coś się sypie, to nie da się w kółko stosować środków przeciwbólowych, trzeba sięgnąć do przyczyn problemu i starać się go rozwiązać. Szersze spojrzenie zawsze w cenie - to właśnie główne przesłanie, które wyniosłam z podyplomowych :)</span><br />
<div style="text-align: right;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: right;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"> Pozdrawiam, </span></div>
<div style="text-align: right;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: right;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">J. </span></div>
</div>
Jaśminhttp://www.blogger.com/profile/01358364523167550300noreply@blogger.com7tag:blogger.com,1999:blog-3618692781798654907.post-64455718835773540022017-02-21T22:51:00.000+01:002017-02-22T23:42:31.927+01:00"Dziewczyny lecą na poetów... ale nie lecą na kłamców". Porady na zdrady - recenzja filmu<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; text-align: justify;">A zewsząd wylewa się zdrada...</span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">
</span>
<br />
<a name='more'></a><div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">"39% mężczyzn zdradza, a kobiet o 10% mniej" - właśnie tak zaczynał się klip, który pewnego dnia wyskoczył mi na You Tubie. Niby niezbadane są algorytmy You Tube'a, ale często nie chodzi o nic innego, jak o ostatnio słuchanych wykonawców. I tak od utworu Ani Dąbrowskiej do filmu - jeszcze przed dniem oficjalnej premiery (24 lutego) trafiłam do Cinema City na "Porady na zdrady".</span> </div>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">
</span>
<br />
<div>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><iframe allowfullscreen="" class="YOUTUBE-iframe-video" data-thumbnail-src="https://i.ytimg.com/vi/ScNgq8wR2eg/0.jpg" frameborder="0" height="266" src="https://www.youtube.com/embed/ScNgq8wR2eg?feature=player_embedded" width="320"></iframe></span></div>
<div>
<div style="text-align: right;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: right;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen="" class="YOUTUBE-iframe-video" data-thumbnail-src="https://i.ytimg.com/vi/1cQ6Rz0PrT8/0.jpg" frameborder="0" height="266" src="https://www.youtube.com/embed/1cQ6Rz0PrT8?feature=player_embedded" width="320"></iframe></div>
<div style="text-align: right;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Początkowo wydawać by się mogło, że to historia jakich wiele - zdradzana Kalina dowiaduje się o niewierności ukochanego. I to w dniu ślubu. Najpiękniejszy dzień życia staje się tym jednym z najgorszych... W tym samym czasie jej najlepsza przyjaciółka, Fretka, również cierpi i to także z powodu zdrady. No i cóż, trzeba żyć dalej. Zranione dziewczyny postanawiają testować wierność mężczyzn. Taki tam mały babski biznes. Bo w końcu skoro każdy z nich zdradza, to pewnie tylko kwestia sposobu i tego, jak danego faceta skłonić do zdrady. W ten sposób zrobią przysługę kilku(nastu) kobietom, które poddawały w wątpliwość wierność swoich wybranków. W końcu najgorsza prawda jest lepsza niż kłamstwo... <b>Pytanie, czy naprawdę prawie każdy prędzej czy później zdradzi? I czy będąc testerką wierności da się zachować dystans emocjonalny względem wszystkich napotkanych "przypadków"? </b></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Mimo, że z pozoru mogłoby się wydawać, że to po prostu kolejna, polska komedia romantyczna to muszę przyznać, że moją uwagę przykuły bardzo dobrze napisane dialogi. Nie przesiedzieliśmy bez emocji tych ponad dziewięćdziesięciu minut ;) ba, wybuchów śmiechu było wiele<span style="color: red;">*</span>. I z chęcią obejrzałabym ten film po raz drugi. Na odstresowanie się po ciężkim tygodniu w pracy - polecam zdecydowanie. Momentami wydawało się, że główna bohaterka wręcz wyjęła mi niektóre słowa z ust :) spodobał mi się również soundtrack, a w nim np. wspomniana już Ania Dąbrowska z piosenką promującą film czy Sia ze swoim "Cheap Thrills".</span></div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Po tym seansie w głowie pozostało mi dobre wspomnienie, więc jeśli szukacie czegoś lekkiego na wieczór - polecam :) </span><br />
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span>
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; font-size: x-small;"><span style="color: red;">*</span>Jeśli zastanawiasz się, czy na pewno mowa o polskim filmie - tak, na pewno. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: right;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Pozdrawiam, </span></div>
<div style="text-align: right;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="text-align: right;">
<span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">J.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
Jaśminhttp://www.blogger.com/profile/01358364523167550300noreply@blogger.com3