...a może raczej Moin, moin! Jak na germanistkę przystało ;)
Nocą rodzą się plany. Pewnej zimowej nocy zrodził się też plan stworzenia tego bloga no i oto jest. Blog powstał jako odzwierciedlenie mojej ścieżki edukacyjnej, dostojnie brzmi, nieprawdaż? ;) w wolnym tłumaczeniu: chciałabym tu zamieścić refleksje na temat studiowania, studiów i tego, z czym swoją uczelnianą przygodę rozpoczęłam dwa i pół roku temu czyli germanistyki. W przyszłości być może sama zajmę się innym kierunkiem studiów, więc nie chciałam zamykać bloga na czysto germanistyczne spojrzenie na świat, choć o samej germanistyce będzie tu na pewno bardzo dużo. Przynajmniej do lipca, kiedy mam nadzieję szczęśliwie zakończę trzeci rok licencjatu :) po dwóch latach walki z uczelnianą rzeczywistością czas przelać na papier kilka myśli i rad dla tych, którzy dopiero wypływają w rejs po studenckim morzu. Chciałabym zrobić z bloga małe kompendium wiedzy na temat tego, z jakim nastawieniem iść na studia, czego oczekiwać i jak w ogóle nie przepaść w ogromie możliwości spędzania wolnego czasu, zwanych potocznie "życiem studenckim".
Życie na sześćdziesiąt procent? A czyż połowie studentów więcej do szczęścia potrzeba? :P sama swego należałam do tej części społeczności studenckiej, a co się zdążyło zmienić i jak to się stało, że w ogóle trafiłam na germanistykę? Tego dowiecie się wkrótce :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Miło mi, że poświęciłaś/eś czas na zostawienie komentarza. Komentujących zawsze odwiedzam, więc nie spamuj :) możesz się oczywiście ze mną nie zgadzać, ale jeśli już chcesz krytykować to konstruktywnie. Nie hejtuj bez podania uzasadnienia dla swojej opinii.
pytania? napisz do mnie:
jasminowamgla@gmail.com