Nie jest dobrze. Powiedziałabym nawet, że jest gorzej niż źle. Dlatego zostawiam Was z tymi majowo-juwenaliowymi myślami, bo przecież student to nierób i leń. Tja, szczególnie edukacyjny leń. I szczególnie na ostatnim roku licencjatu.
Do usłyszenia wkrótce, kiedy pojawi się słońce (i to nie tylko dosłownie).
Taa Maj ... Miejmy nadzieję że szybko minie :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko i zapraszam do mnie ^^ http://board-of-feelings.blogspot.com/
:( doskonale to rozumiem. nawet nie wiesz jak..
OdpowiedzUsuń