Marzec, marzec, marzec... Chyli się ku końcowi. W moim przypadku był to zdecydowanie bardzo napięty miesiąc, który nie do końca dobrze wykorzystałam pod fit względami ;) ale to nic. Za jakiś czas wracam do gry :) dzisiaj luźniejszy post, bo choć nie przepadam za TAGami to jednak chciałabym w jakiś sposób dać się poznać.
poniedziałek, 30 marca 2015
sobota, 14 marca 2015
piątek, 13 marca 2015
Na pewno mieszkałaś w Niemczech!
Moje niemieckie posty niekoniecznie rosną w siłę w zastraszającym tempie, aczkolwiek co jakiś czas trzeba coś dorzucać do tego niemieckiego zbioru :) kilka dni temu rzucił mi się w oczy pewien link, a od niego zawędrowałam do dwóch innych artykułów i po ciekawej lekturze postanowiłam stworzyć post z własnymi spostrzeżeniami. Jest to poniekąd kontynuacja TEGO wpisu.
wtorek, 3 marca 2015
Natalia Gacka - to z nią ćwiczyłam przez dwa miesiące! Efekty ćwiczeń i moje wrażenia
Kiedy zawzięłam się w grudniu 2014 na aktywność fizyczną, większą niż ruszenie tyłka po pilot od telewizora czy paczkę czipsów jak to bywało w ostatnich latach, to nie myślałam, że wytrwam tak długo. Naprawdę! Nie myślałam też, że zacznie mi się to aż tak podobać :) i choć do fitnesski i wyglądowo i mentalnie mi nadal bardzo daleko, to jestem pewna, że "testowania" dalszych treningów z pewnością nie porzucę.
niedziela, 1 marca 2015
O tym, jak blogosfera doprowadziła do (DOBRYCH) zmian w moim życiu. :)
Dawno, dawno temu... Stop. Nie tak dawno. Tylko jakieś trzydzieści miesięcy temu :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)